reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Skoro już o teściowych mowa:

Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca!
- Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze.
 
reklama
Nikki, wrzuc przepis na Twoje ciasto pod pizze, ja jak ostatnio skads wzielam, to mi nie wyszlo za ciekawe.
A potrawe z kurczaka bez kurczaka zaserwuje mojemu mezowi... hihi ale bedzie mial pyszny obiad jutro - i jaki piatkowy, bo bez mieska :p
Piszę z pamięci:
Najpierw robimy zaczyn: pół paczuszki świeżych drożdży rozcieramy z 2 łyżeczkami cukru, dodajemy 2 łyżki mąki i 3 łyżki mleka. Odstawiamy do wyrośnięcia. Do miski przesiewamy 0,5 kg mąki, dodajemy szczyptę soli, 2 łyżki oliwy, łyżeczkę ziól prowansalskich, wyrośnięty zaczyn i ok pół szklanki ciepłej wody. Wyrabiamy na gładką, elastyczną konsystencję (można dodać jeszcze wody) i odstawiamy do wyrośnięcia na min pół godziny. Po rozwałkowaniu, rozłożeniu składników pieczemy ok 20 min w 180 st lub 15 min w 190.
 
agnieszka0240 to dobrze że jesteś -nie przeszkadzasz wcale. A co z teściową -ja mam sposób na teściową!!! jest 400 km ode mnie

pixella no coś Ty -jakie dokopać.. poniosło nas trochę ale na pewno nie na ileś tam stron:confused::confused:

gosiak Twój mąż powie ze jesteś mistrzynią kuchni:tak: po takim daniu

She -Swietne to z teściową!!!!
 
She to bylo super-hihi.
Olka no kiedys pisalas,ze masz podobna sytuacje...
Za to moja tesciowa wydobyla juz numer do mojej ciotki.Zadzwonila i sobie gadala z wujkiem.Biedny nasluchal sie jaka to niby Agnieszka niewychowana bo jak niby ja widze w miescie nie mowie jej dzien dobry i takie bzdury...
No coraz bardziej mnie zaskakuje.Musiala sie poskarzyc i to jak juz chciala to chyba powinna dzwonic do moich rodzicow...
A najlepsze jest to,ze mieszka tuz za sciana i nie przyjdzie i nie powie ze cos jej sie nie podoba..W kazdym razie znam siebie i wiem ze moja wada(a moze zaleta)jest to,ze kiedys wybuchne i powiem co mi lezy na sercu...
Mam nadzieje,ze jak ja bede tesciowa to nie bede taka-hihi
 
pixella no coś Ty -jakie dokopać.. poniosło nas trochę ale na pewno nie na ileś tam stron:confused::confused:
hehe...dokopać dokopać...na serio, wczoraj zauwazyłam, że kilka koleżanek się odezwało ale zanim dobrnełam do ich postów 30 min grzebałam....:tak::tak::tak:...nie myslcie, ze mu swoich nr gg nie mamy...hhhehheee...

nie ma sie co obrażać, może warto chwilke poczekać i odpowiadać w 1 poście na kilka postów kilku osób...lepiej sie czyta, serio!!!!

a co do teściowej to ja tez dziś swoją spotkałam, dzidziol chyba juz sie na nia uodpornił bo jakos po stresie zw. ze spotkaniem z nia nie urodziłam !!!!!

aga ja miałam problem puki w sobie wszysttko chowałam, a teraz jestem juz mega bezczelna i potrafie jej wszystko wygarnać ... mój m prosił mnie bym nie starała sie byc miła na siłę.... odwrotny skutek to odnosi...lepiej zasłuzyc na to co o tobie gada niż nie ....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry