Ciąża Po Poronieniu

[Koti81]

Olcia ..dziękuję.


My jeszcze nie. Ja tak bardzo się boję, że coś może być nie tak, że najpierw chce porobić badania. Bardzo chcę i bardzo się boję. Znam siebie i wiem że gdyby coś się tfu tfu stało, to nie wybaczyłabym sobie że nie zrobiłam do końca badań. Jeszcze nie nadszedł właściwy czas dla mojej psychiki. Mozę za 2-3 miesiące.

trzymam kciuki za Wasze owocne starnka :-);-)

 

[13x13]

a kiedy zaczynacie staranka ? :-)

Koti ja dostałam właśnie pierwszą @ po 28 dniach, idę w tym tygodniu do gin i czekam na jego wypowiedź "co by było gdyby...". Zna mnie i uważnie dobiera słowa bo wie ze sama sobie przetłumaczę jak chcę zrobię badania i po drugiej @ zaczynamy starania jeśli wszystko będzie dobrze... za wcześnie? zobaczymy

 

[ola81]

Rozumiem, każdy indywidualnie podchodzi do tego. Powiem Ci że nie myślałam żę tak szybko będę gotowa na Staranie sie o następną dzidzie. Ale wiem że już jestem gotowa psychicznie. Fizycznie też nie jest podobnież źle. Co do badań też Cię rozumiem. Ja mam nadzieje że u mnie dalej jest wszystko w normie jak przed ciążą. Ale musze to sprawdzić.

Koti nie ma za co ...

 

[ola81]

13x13 to świetnie , pierwszy krok za Tobą. Teraz wizyta u lekarza ,badanka i staranka.

 

[Koti81]

13X13 czy za wczesnie - to indywidualna sprawa. Wazne, żeby endometrium sie odbudowalo i zebys Ty byla gotowa ;-) . Trzymam kciuki za wizyte :-)

 

[Koti81]

Olcia mnie sie wydawalo, ze jestem gotowa, ale jakos mam coraz mniej pewnosci Im blizej tym bardziej sie boje ;-)

 

[ola81]

Koti to chyba normalne że masz takie wachania. Jak pisałam każda inaczej podchodzi do tego. Jak będziesz gotowa to zaczniesz i Ty starać się. A jak masz coś robić wbrew sobie to lepiej poczekać

 

[Koti81]

ja jestem typem panikary, wiec nawet nie dziwi mnie moj strach.

zastanawiam sie jak jest z l4 w ciazy po poronieniu. Czy lekarze bez problemow daja. Ja mam stresujaca prace i wole isc na zwolnienie. W pierwszej ciazy nie poszlam, bo ciaza to nie choroba ... :-(

 

[ola81]

Koti i ja dziekuję...
To Twój pierwszy maluszek będzie???

 

[13x13]

Przeszłam chyba metamorfozę...poukładane życie, praca, dobre pieniądze i ten pęd za karierą... nagle pojawiło się w naszym życiu dziecko?jakie dziecko -mój mąż się cieszył a kiedy minął mój szok nie wyobrażałam sobie dnia bez naszego maleństwa... przed zabiegiem krzyczałam że nigdy więcej że nie chcę... a później czekałam na pierwszy @ bo to znaczyło że mogę robić badania, że dowiem się czy wszystko ok... że będziemy mogli się starać. Jeśli to sprawa mojej psychiki to pomimo cierpienia jestem bardzo gotowa -wiem jak duży będzie strach, ale na pewno nie większy niż nadzieja że wszystko będzie dobrze.