Ciąża Po Poronieniu

[Agnieszka_AJ2811]

Witam sie tylko bo naprawde nie mam sił.....pustka w głowie.....i ta okropna swiadomośc ,ze nic nie jestesmy w stanie zrobic.....
Edytko...wiem kochana jak Wam cięzko....bardzo chciałabym Cię jakos pocieszyc...ale sama nie mam w sobie wiary....jestem zła na cały swiat,dlaczego tak sie dzieje....okropne ale retoryczne pytanie!?...Przytulam Was bardzo mocno...i cóz mi pozostaje...trzeba wierzyc....prawda?
Dziękuję wam kochane za kazde wsparcie.....
Pozdrawiam Was wszystkie.......

 

[Gabi]

Agnieszko,Edytko,trzymajcie się kochane

 

[also]

Alla, powiedział, że jakbym nie czuła ruchów to wtedy na ktg. Dzisiaj idę odebrać ostatnie już zwolnienie. Dzisiaj troszkę więcej mój synek się rusza dzięki Bogu. Normalnie oszaleć idzie, mam nadzieję, że urodzę do terminu, bo inaczej to naprawdę zwariuję.

 

[Ola_PM]

Hej Królewny moje kochane

Mam nadzieję, że u wszystkich dzisiaj jest słoneczko w sercu..Szczególnie u Ciebie Edytko!!!!!!!

Ja dzisiaj całe przedpołudnie jeździłam po szkołach z dokumentami...W szpilkach i garniturze..W ten upał..Aż mi się odciski porobiły na palcach...

Wczoraj mialam boski wieczór..maz poszedł się zdrzemnac o 19 i miałam go po godzinie obudzić..Taaaa...Ciekawe czy ktoś próbował kiedyś budzić kogoś kogo sie nie da obudzić?? Ja budzenie zakończyłam po 22...Nie udało się więc poszłam spać do drugiego pokoju, bo w naszej sypialni nie było miejsca..Łóżko było niepościelone a na nim śpiący mąż...
Poszłam więc spać...a po północy obudził mnie mąż pytaniem "Śpisz?"...No szlag mnie trafił..Środek nocy, światło zgaszone ja smacznie chrapie a on się pyta czy ja śpię...No i mnie obudził i pół nocy nie mogłam zasnąć znowu..Jesuuu..

 

[allaa]

Aguś, Edytko ja cały czas myslami jestem z Wami i nadal wierzę!!!!!

Also wiem co to znaczy jak się maleństwo nie rusza. Ja przedwczoraj panikowałam. Też już bym chciała mieć dzieciaczka przy sobie, bo ta końcówka mnie wykańcza, szczególnie psychicznie. Dziś idę do lekarza więc może się czegoś dowiem.....

 

[Alutka17]

Also to czekamy z niecierpliwością.....

AJ wierzyć trzeba zawsze... a ja mam nadzieję że i ty i Edytka- takie wspaniałe osoby- będziecie niedługo tulić swoje maleństwa w ramionach..... cały czas jestem sercem z wami i ja wierzę...

Kinguś jakie miłe informacje po wizycie... najważniejsze że maleństwo jwst zdrowe.... i serduszko pięknie bije... a tobie może przydałoby się więcej odpoczynku?

Aga Irl gdzie jesteś???? martwię się... jakieś "dzień dobry" nawet wystarczy...

Marzenko to czekamy na wyniki stanu wojsk twojego M:-).... i miłego sprzątanka....

ja chyba muszę brać się za obiadek.....

 

[Emy]

Hej dziewczyny,
mam nadzieję, że wszystko się ułoży każdej z was, trzeba tylko przeczekać te najgorsze dni
tylko, że czasem wydaje się że już te najgorsze za nami a tu ciągle coraz bardziej pod górę

u mnie po staremu, wszystko się sypie, nie bardzo wiem na czym się skupić
chciałabym, żeby ten czas już minął

Edytko, póki jest nadzieja, tkwijmy przy niej

alla, also, trzymam za was kciuki

Pozdrawiam was
miłego weekendu
buziaki

 

[gloria]

Aga Aj, Edytka mocno trzymam za Was kciuki i wierzę że będzie dobrze.
Resztę dziewczynek pozdrawiam serdecznie

dzis fajny dzień na spacerek, ale jestem bez sił na cokolwiek, przyszła @ i same wiecie jak się człowiek czuje... i znowu jakaś dziwna ta @ bo gęsty kisiel ciemnoczerwony i boli brzuch i plecy, czemu my kobiety zawsze mamy pod górkę.

 

[ola81]

Edytka modlę się za Ciebie i dzidziusia.

 

[selena]

Mama sówka, spóźnione , ale szczere zyczenia urodzinowe. Z całego serca.
Also, alla, czekam na rozwiązanie. Głowki do góry, rozumiem was, ale wierzcie,że już będzie tylko lepiej.
Byłam dziś u swojej fryzjerki, ponosiłam na rękach Szymonka, aniołek, ma 2 tygodnie niespełna. Ech..cudeńko.
Aguś AJ, Edytko, jakoś nie umiem nic napisać. Chcę wierzyć,że będzie dobrze, ale z moim optymizmem jest na bakier ostatnio.
Serdecznie was wszystkie pozdrawiam.
Dziękuję,że pamiętacie.