agi28
a życie toczy się dalej
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2008
- Postów
- 456
Teraz szybciutko wam napisze co tam u mnie sie działo przez ten czas:
wymusiłam na lekarzu test urogin i wynik wyszedł pozytywny na ureaplasmę, dostalismy z małżem antybiotyk i po 24 dniach od przyjęcia go zrobic jeszcze raz wymaz. Niestety wymaz nie wyszedł paniom w laboratorium więc musimy lecieć znowu za tydzień ( małż sie troszke wkur...ił)
Cisnienie na dzidziusia troszke opadło postanowiłam doprowadzic swoje wewnetrzne bakterie do odpowiedniego stanu i jak wyniki potwierddzą że wszystko ok to i staranka sie odbędą...
I to by było na tyle a tak poza tym to nic sie nie dzieję same nudyyyyyy:-):-)
wymusiłam na lekarzu test urogin i wynik wyszedł pozytywny na ureaplasmę, dostalismy z małżem antybiotyk i po 24 dniach od przyjęcia go zrobic jeszcze raz wymaz. Niestety wymaz nie wyszedł paniom w laboratorium więc musimy lecieć znowu za tydzień ( małż sie troszke wkur...ił)
Cisnienie na dzidziusia troszke opadło postanowiłam doprowadzic swoje wewnetrzne bakterie do odpowiedniego stanu i jak wyniki potwierddzą że wszystko ok to i staranka sie odbędą...
I to by było na tyle a tak poza tym to nic sie nie dzieję same nudyyyyyy:-):-)