reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

przyszla mamusia trzymam kciuki:-) ja o ciązy dowiedzialam sie dzien po swiętach bozego narodzenia;-)

Pixelcia no w koncu!!! hihii w koncu widac;-) co do brzuchów to kazda jest inna wazne ze dzidzie dobrze sie rozwijają a czym mniejszy tym mniejszy ciezar;-) a mnie tak jakos ostatnio wywalilo.
 
reklama
a ja mam swiatecznego dolka...
wogole nie mam ochoty na te swieta..najchetniej bym je cale przespala...wczoraj mialam takiego dola,ze przez pol dnia plakalam..
czasem wydaje mi sie,ze sobie radze a czasem wszsytko mi z rak ucieka wszystko jest nie tak jak powinno byc..
to juz trzecie swioeta bez rodziny,spedzone w anglii,nie pojedziemy teraz bo pod koniec maja mamy wesele i bedziemy za jakis miesiac juz w domku..ale musze jakos te swieta przezyc..
nie umiem sie niczym cieszyc..anie swietami,anie weselem..po prostu niczym..nie wybralam nawet sukienki jeszcze...mialam to zrobic w marcu ale sie zle czulam,pozniej
[*] i nie mam wogole ochoty na nic...
ehhh mysialam sie troche wyzalic...

Witaj ,wiem co czujesz , do ja swoją kruszynkę straciłam 17.03.
Przed świętami uciekłam do sprzątania żeby zająć czymś swoje myśli ale to nic nie dało. Nie mam pomysłu ani dla siebie ani dla Ciebie jak również dla innych dziewczyn które to samo przeżywają.


KAŚKA ...kochana Tobie też z całego serca współczuję nie wiem czy może nas jeszcze coś gorszego spotkać, teraz uważam że najgorsze co mnie spotkało to oczekiwanie na zabieg...wszystkie inne wcześniejsze przykrości teraz zobiły się jakieś mniejsze, nieistotne.

Ja poczekam jeszcze troszkę i gdy mi mój "dół" nie przejdzie to chyba wybiorę się po pomoc do jakiegoś specjalisty.
Cieszę się że juz dziś jest pomiedziałek i powoli mijają święta i chociaż potrzebowałam odpoczynku w domu to już chcę rzucić się w wir pracy bo inaczej oszaleję.

Pozdrawiam Was kochane
 
ale mnie nosi:-( wszycy na swiezym powietrzu,pogoda super, męzus z moją mamą łażą gdzies po plazy od rana a ja leze w łóżku...

wiecie moze co u Gabi???
 
Dziewczyny witam w świąteczny poranek
wczoraj zwiedziliśmy całą rodzinę a dziś sami w domku po śniadanku aczkolwiek za chwilkę koniec sielanki trzeba jechać po Wercie do babci
strasznie się boję najgorsze jest to że u mnie nic sie nie zmieniło dalej boli brzuch jakby sie macica rozciągała no może tylko piersi mniej wrażliwe
nie wiem jak przetrwam jutrzejszy dzień
na pewno do Was napiszę jak tylko dam radę
trzymajcie się i miłego dalszego świętowania
 
Dziewczyny witam w świąteczny poranek
wczoraj zwiedziliśmy całą rodzinę a dziś sami w domku po śniadanku aczkolwiek za chwilkę koniec sielanki trzeba jechać po Wercie do babci
strasznie się boję najgorsze jest to że u mnie nic sie nie zmieniło dalej boli brzuch jakby sie macica rozciągała no może tylko piersi mniej wrażliwe
nie wiem jak przetrwam jutrzejszy dzień
na pewno do Was napiszę jak tylko dam radę
trzymajcie się i miłego dalszego świętowania

Jest ciężko, ale poradzisz sobie bo my kobiety jesteśmy silne. Sciskam Cię mocno
 
Witajcie
a ja musze sie pochwalic ze schudłam 4 kg
Super :-):-):-):-)
Mam nadzieje, że robaczek rośnie:sorry: zniosę wszystko byle tylko bylo ok.
Rośnie na pewno :tak::tak:

Beatko i jak spokojniejsze święta po wizycie u ginka?
Dokładnie:-) A za 10 dni zobaczę mojego skarba ;-)

a w załączeniu my:-) ledwo zywi ale szczęsliwi:-)
Ślicznie wyglądasz:tak::tak::tak:

Brzuch mnie prawie wogóle nie boli-jakby na okres
w poprzedniej ciąży bolał cały czas w ten sposób :sad:

Biorę luteine dopochwowo 2 dziennie i duphaston 2 dziennie. W maju mam mieeć jedne z nich odstawione,ale jak wszystko będzie wporządku
Witaj. No to dobrze jak brzuszek nie boli. Będzie dobrze.


Czesc dziewczynki
neta jakos nie odcieli hihi
:-D:-D

u mnie nadal brak @..czekam..
Trzymam kciuki;-);-);-)

Gabi modlę się za Was.
 
reklama
Przyszła mamusiu może wiesz jak długo po zabiegu będzie pierwszy okres. Zabieg miałam 19.03 i nic się nie zapowiada żebym go dostała w najbliższych dniach i o dziwo bardzo dobrze się czuję
 
Do góry