reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

witam dziewczynki w ten piekny poranek.
dlaczegotak przykro mi z powodu babci. moja babcia tez dzis wyladowala w szpitalu. mamy nadzieje ze to nic powaznego ale w wieku 87 lat wszystko moze byc niebezpieczne.
a Maggie chyba rzeczywiście już całkowicie o nas zapomniała. Miroslawa ma racje ze chyba tak te klasówki ja pochłoneły ze nie ma dla Nas czasu.
pozdrawiam
 
reklama
Kochane Dziewczynki!

Jestem, jestem... a nie bylo mnie raptem 1.5 dnia... Wczoraj tez podczytalam i obejrzalam czadowe brzusie :-D:-D.
Dlaczegotak, Ptaszynka. prosze wyglaskac boskie okraglosci od e-cioci. I absolutnie nie znikac z forum, bo ktos nas przeciez musi w koncu zarazic ciaza!!!!

Nareszcie doprowadziliśmy do porządku mieszkanko po remoncie :-)
Magda, to super, ze sie z tym uporaliscie. I zawsze jest tak milo, jak w domku juz czysto i spokojnie :-)

U mnie już 40 dc a @ nadal brak :( Mam nadzieję, że to nic złego, że jeszcze jej nie ma...
Milgak, no jestem...:-). obejrzalam Twoj wykresik. To pierwszy po poronieniu, prawda? Najpierw masz tempke wyzsza, bo ta spada powoli po ciazy :-(, ale tak od 7-go do wczoraj to wyglada dobrze i tak jakby owulka tez byla...bo byl ten spadek i skok i potem wszystkie niemal temperaturki sa wyzsze.A jak teraz jeszcze spadnie to pewnie @ przyjdzie. Czytalam, ze czasem trzeba czekac nawet do 8 tyg... No i pierwsza po cieszy jak zadna!!!!
Trzymaj sie, a jak Cie juz kreci, to chlapnij sobie kieliszeczek koniaczku, albo innego wysokoprocentowego trunku bo rozluznia :-D:-D:-D. Na mnie zawsze dziala jak @ mi marudzi z przychodzeniem.

DLACZEGOTAK Tam mi przykro z powodu Twojej babci. Przytulam

Dziewczyny, co do chlamydii, to jest uznana za chorobe przenoszaca sie droga plciowa i trudno mi uwierzyc, ze gin stwierdzil, ze mozna ja zlapac na basenie... Zreszta zalezy co sie na tym basenie robi... jesli tegotego ;-):-p, to faktycznie mozna.
Ja mialam probke pobrana na chlamydie, zaraz po stwierdzeniu ciazy obumarlej, bo obecnosc bakterii moze byc jedna z przyczyn... i to w Finlandii jest wykonywane rutynowo,
Ale oczywiscie wyszlo negatywne, bo ja jestem bardzo monoganiczna i moj najdrozszy pewnie tez :tak:. Tyle, ze choroba moze byc bezobjawowa i jak sie wczesniej mialo jakis ognisty romans... to nigdy nie wiadomo :-p. Jezeli tak, to warto zrobic, a jezeli nie, to szkoda sobie zawracac glowy :-)

Modroklejka, dzieki za rade z Karta :-). Faktycznie udalo mi sie ja przestawic.
Bardzo Was goraco wszystkie :-) i wpisuje sie do klubu PMZB!!!!! :-D
 
Witam Was Wszystkie.
U mnie dziś trochę lepiej. Mam do was pytanie. Czy któraś z was roniła bez zabiegu i czy wszystko póżniej było dobrze? Mi krwawienie powoli się kończy. W poniedziałek idę do szpitala sprawdzić czy zabieg będzie konieczny, bardzo się tego boję. Nie chcę zabiegu, mój lekarz powiedział,że też by nie chciał przeprowadzać, bo to była pierwsza ciąża (pięć tygodni) i tak będzie lepiej dla mnie.
 
Alla! Witaj! Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty... bardzo mocno Cie przytulam.
Ja nie mialam zabiegu jako takiego i wszystko sie samo wyczyscilo. U mnie to byl przelom 11/12 i stwiedzono ciaza obumarla :no::-(. Dostalam tylko tabletki na wywowlanie poronienia, a potem tylko krwawilam przez 2 tyg...
I po 7 tyg. po .... dostalam zielone swiatelko na nowe staranka.
Wiec skoro Twoja ciaza byla mlodsza, wiec miejmy nadzieje, ze obejdzie sie bez zabiegu. Mocno za to trzymam kciukasy!
Trzymaj sie :-)
 
Hej kochaniutkie;-)
Dlaczegotak Ptaszynka glapie się na wasze brzuszki z nadzieją że i na mnie to przejdzie :rofl2::-D;-):-):happy:

Dlaczegotak przykro mi z powodu Twojej babci, ja niestety niedawno musiałam moją babcię pochować i to tak się zbiegło wpierw śmierć babci a po parunastu dniach dowiaduje się ze moje maleństwo nie żyje:-(

Dziś czeka mnie wizyta u ginka @ się już skończyła ( była bolesna i obfita ale krótka) więc śmiało mogę iść na kontrole
Przyznam się że się boję aby mi czegoś tam nie powiedział
Denerwuję się bo już przed zajściem w ciąże bolał mnie lewy jajnik i teraz jak miałam @ to naprawdę bardzo bolał więc mam nadzieję że nic tam nie ma
 
kurcze zdenerwowałam sie :baffled: właśnie wróciłam z zakupów i znowu krwawię i nie wiem co mam zrobić wizytę mam wieczorem dodzwonić się nie mogę czy to ma sens iść na kontrole jak krwawię?
Nie wiem ale ostatnio jak się pierwszy raz kochaliśmy z mężem po zabiegu dostałam na drugi dzień @ i wczoraj też się kochaliśmy i dziś znowu zaczęłam krwawić
Od zabiegu jest już miesiąc
Czy wam też się tak zdarzyło?
 
oj dilajla nie potrafie Ci doradzić. jezeli nie ma problemu z dostaniem sie do Twojego gina to mozesz odwołać wizyte i pojsc w nastepnym tygodniu ale jezeli ciezko sie dostac to ja bym poszła i powiedziała co sie dzieje. i niech on zadecyduje czy Cie zbadać czy nie. jezeli nie to niecg Cie wciśnie na wizyte w przyszlym tygodniu.
co do tego krwawienia to ja też zaczynam się martwić bo nadal plamię, może nie plamię a brudzę. wcześniej tak nigdy nie miałam i stwierdziłam ze jezeli po weekendzie nie przejdzie to pójde tez do gina niech powie mi co sie dzieje.
 
:happy:Witam Kochane Forumianki!!!

:baffled:Dzień zaczął się dla mnie niezbyt ciekawie...na 8:00 miałam wizyte w szpitalu na usg i bete...o 5:30 zadzwonił mój były i już się wkurzyłam...potem jadąc do szpitala na środku skrzyżowania zgasł mi samochód i nie mogłam go odpalić...w końcu się udało...na izbie przyjęć ostro wymieniłam poglądy z siostrą z rejestracji, która o niczym nie wiedziała jak zwykle...potem zbadał mnie pan doktor i ... po południu miałam odebrać wynik bety...powiedział że obraz usg niezaciekawy ale jak beta bedzie spadala to nie bedzie tak zle i co sie okazalo na koniec tych wszystkich nieszczesc...beta ladnie spada chociaz dopiero jest 42 a chcieli mnie trzymac do zera w szpitalu...czyli jakies 2,5 tyg wiecej...i to byla najlepsza wiadomosc dnia dzisiejszego...:tak:...mysle ze wieczorem uczcze to lampką wina :-p
 
oj
batoniku to miałaś rzeczywiście dzien pełen wrażeń.:tak: mi mija na pakowaniu. znów jedziemy z mężusiem na mały wypoczynek:cool2::tak::-D:rofl2:. wracamy w niedziele wieczorem. moze uda mi sie odezwać wczesniej ale jeszcze tego nie wiem. wiec buziaczki dla wszystkich dziewczynek. Życze Wam miłego weekendu. pa:wink::yes:
 
reklama
Cały dzień siedziałam i czytałam. Przełykałam łzy i się wzruszałam. Wiem, że nie jestem sama z tym bólem. Wasze historie dały mi nadzieję, że przyszłość będzie piękniejsza. Jestem spokojniejsza. Dziękuję Wam za to.
 
Do góry