Ciąża Po Poronieniu

[slodziutka_e]

Koti bo zapewne nie miała takiego wsparcia .. naprawdę dużo daje przelanie na papier tego co się czuje. Móc wyżalenia się komuś kto wie co czujemy. Ja też mam wiele do zyczenia .. dla moich bliskich. Nikt mnie nie otoczył opieką - zostaliśmy z Wiesiem sami sobie. Ehhh szkoda gadać. Dlatego to forum jest tak ważne.

Haniu-scarlet tacy ludzie nie powinni pracować... niestety są i niestety zranią takimi słowami jeszcze nie jedną kobietę.

 

[Alicja1985]

Hania to wałek i zaraz zasnie i marudzic nie bedzi i do rana spokoj :-)mowilam Wam ze tesciowa powiedziala zebym se na M wałek kupiła
a ja myslalam ze tragiczna baba bedzie ale chyba tak zle to nie bedzie

 

[Hanka3450]

wróciłam. pusty pęcherzyk płodowy. w poniedziałek zabieg. jest mi ciężko

Bardzo współczuję.

 

[Agnieszka_AJ2811]

Ehhh...dziewczynki...no to sru....na piwko do Agi..czekam....jutro ostatni dzionek na "zabawe" więc na co czekacie......zapraszam......
Hanka..oj ja tez niegdys nie nadązałam za dziewczynkami......

 

[Alicja1985]

kochana ni kuś bo bedziesz jeszcze tego załowac))

 

[Koti81]

Slodziutka zaczelam ja namawiac, zeby tu zajrzala. Najdziwniejsze dla mnie jest to, ze jak mi o tym powiedziala, to tak przejelam sie nia, ze zapomnialam o sobie. Ona boi sie myslec o kolejnej dzidzi. Jest taka dobra osoba :-(

 

[slodziutka_e]

Aguś.. Alicja..czuję się prawie jak za starych czasów na BB.
Ehhh miło jest tak beztrosko z Wami pisac.
Załapię się Agulka na piwko?/

Martwi mnie nieobecność Agi28.. Agatko jesteśmy z Tobą i bardzo tęsknimy. Nie ukrywaj się... napisz do nas. Pomożemy jak umiemy!!!!

 

[Alicja1985]

Slodziutka zaczelam ja namawiac, zeby tu zajrzala. Najdziwniejsze dla mnie jest to, ze jak mi o tym powiedziala, to tak przejelam sie nia, ze zapomnialam o sobie. Ona boi sie myslec o kolejnej dzidzi. Jest taka dobra osoba :-(

to trza ja tutaj sila sciagnac bedzie jej tu dobrze z nami

 

[Agnieszka_AJ2811]

Edytko...ja myślę,ze wiele z nas ...zostało samych z Tym problemem...bliscy chyba nie chcą albo nie potrafią rozmawiam z nami....ja mam ten sam problem...ale u mnie nie wiele osób wie ze byłam w ciązy.....mama..hyyy...przezyła tez To samo,mój brat urodził sie w 9 miesiącu....martwy...jakoś omijamy te tematy właściwie nie wiem czemu...tak to juz jest,ze mozemy liczyć tylko na swoich M.....

 

[niusi@]

edi a ty jeszcze nie spisz :-) ja czekam na M az ze mna pogaduli nagg