Ciąża Po Poronieniu

[daaa]

Dziękuję Anetko... Mam nadzieję, że następnym razem wszystko pójdzie nam wszystkim tak jak trzeba. Byłyśmy razem na forum Lipcówek... Teraz też w pewnym sensie nadal jesteśmy lipcówkami, z tym wyjątkiem, że chyba obie możemy się właśnie w lipcu starać Wierzę, że na przyszłą wiosnę będziemy juz miały nasze malenstwa...

 

[Moltizerka]

daaa sa tu mamy kilku aniolkow, ja mam jednego Skarbie zawsze trzeba wierzyc ze sie uda TOBIE TEZ. PRZYTULAM

 

[marlena78]

witam
agnieszko Aj dziekuje ...bez was strasznie ciezko...fajnie ze jestescie

czytalam zaleglosci Syla KaSIU trzymam kciuki i wierze ze wszysko bedzie dobrze Caluski

aga ciesze sie ze fasolka pieknie rosnie A na zdjatko poczekamy ...

edytko aj ten remont Chata piekna ...ale nam tu Ciebie brakuje....wracaj

also kochana Jestem z Wami i Twoja mama

gabi odganiam chorobstwa Od Was ile mozna ...jenciu jak Ty mlodo wygladasz ...slicznie Trzymam kciuki za Was

mircia mordoklejka jeszcze troszeczke...jak to szybciutko zlecialo

jezyk a Ty juz tuz tuz ...szczesliwego rozwiazania

selenko czekamy na dobre wiadomosci

alutka kiedy oficjalne staranka?

witam WsZYstkie nowe dziewczyny ....zostancie z Nami

aj i juz pamiec szwankuje mialam tyle napisac i juz zapomnialam co hehe
pozdrawiam Was wszystkie ....wielki buziaczek

 

[marlena78]

daaa witaj
wiesz sa tu dziewczyny ktore daja nam Wszystkim nadzieje ze bedzie dobrze ...i My tez sie doczekamy zobaczysz ...tylko troszke cierpliwosci Ja jestem po dwoch stratach 9 tydz i 11 tydz jednak sie nie poddaje Wszystkie badania jakie robilam po drugim poronieniu ok jedynie prolaktyna wyszla za wysoka

 

[Anetka83]

Dziękuję Anetko... Mam nadzieję, że następnym razem wszystko pójdzie nam wszystkim tak jak trzeba. Byłyśmy razem na forum Lipcówek... Teraz też w pewnym sensie nadal jesteśmy lipcówkami, z tym wyjątkiem, że chyba obie możemy się właśnie w lipcu starać Wierzę, że na przyszłą wiosnę będziemy juz miały nasze malenstwa...

ano tak...lipiec...
miałam nadzieję jak już mnie się to stało że zadnej z lipcóweczek juz to nie spotka...
Ja jestem przerażnona... przerażona tym co sie bedzie ze mna działo jak juz się uda... jak fasolka zagości wpod moim sercem... znając siebie... strach przed tym żeby się nie powtórzyło... będzie dla mnie traumą...
o kurcze... i ogarnął mnie smutek... jeszcze jak sobie przypomnę to maleństwo dzisiaj w szpitalu...
idę się czymś zająć... żeby nie myślec...

 

[marlena78]

anetko przytulam Cie mocno ...U mnie mija juz prawie 8 miesiac od ostatniego poronienia i dalej nie moge sobie poradzic ...wiem ze bez tego forum nie dalabym se rady ...ale musimy wierzyc ze bedzie dobrze ...bo bez tego swiat stanie sie szary ...Zostalysmy doswiadczona i kolejna ciaza to bedzie kolejny strach przed kazda wizyta w toalecie przed kolejnym usg itd... ale trza walczyc i sie nie poddawac ...

 

[Anetka83]

Dziękuję Marlenko

 

[aga_irlandia]

hejka
marzenko milo cie znowu widziec

 

[niusi@]

Witam dziewczynki ja tylko wpadłam przekazać, że syla i dzidziuś czują sie dobrze :-) serduszko bije fasoleczka ma 4,5 mm wielkolud ;-) jak wszystko bedzie tak jak do tej pory to jutro wyjdzie do domku
POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH DZIEWCZYNEK OD SYLWII

 

[aga_irlandia]

och niusia dzieki za wiadomosci i dziekujemy za pozdrowienia...
dobrze ze wszystko ok
a kasia co?