reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Ratunku,ja chcę spać.Jeszcze jak człowiek coś robi to sie rozbudzi.A tak leżeć i nie usnąć to sztuka.
A katarynka chora,ale nadaje.Milion słów na minutę:sorry2:
Buziaki dla Was i nie smutajcie się:-):-):-)
 
Witajcie Dziewczynki.
Gabi, Biedaczku, jeszcze troszke wytrzymaj, dla Dzidziuska swojego.
Aga, wspaniala wiadomosc! Gratuluje serdecznie. Ja wciaz pamietam jakie to ogromne szczescie zobaczyc swoje Malenstwo na ekranie. Niby jest tak blisko, tuz pod sercem, a nie mozna Go dotknac, choc tak bardzo by sie chcialo. Niech zdrowo rosnie.

Niejaka Slodziutka tak tu wszyscy nawoluja, tesknia. Jakas fajna z niej babeczka musi byc. To ja tez sie dolaczam, Slodziutka, wracaj!
 
hej Anetko
jak humor w czwartkowy poranek?
pozdrawiam:-)

hej Ola
a na humorek nawet nie narzekam...ale bywało lepiej;-)

Słuchajcie... odebrałam wyniki badania histo... niby coś tam znalazłam na necie ale nie do końca...
mój wynik to "decidua et placenta" i tyle... w normach które znalzałam było to stwierdzenie ale z jeszcze czymś tam dopisanym...
Zna się któraś z Was na tym?? pliss jak tak prosze mi cos napisać bo ja oczywiście panikuję że cos na pewno jest nie tak :-(

ide zrobic sobie kawke i nadrobić zaległości na bb

pozdrawiam :-D
 
basia118 przytulam mocno i witam

aga_irlandia super że z dzidzią wszystko w porządku :-)

tak mi wstyd dzisiaj.... i smutno :( moja najlepsza koleżanka ze szkolnych lat jest w 7 tygniu :) a mi żal że ona ma tak a ja tak nie mam :( jej

ja również czuje taki żal... żal że innym się udaje a nam nie... ale to chyba normalne, to chyba zdrowy żal na którego istanienie my-mamy aniołków wpływu nie mamy. I uważam że nikt nie powinien mieć do nas o to pretensji...
Ja dzisiaj będąc w szpitalu zobaczyłam pielęgniarkę z niemowlęciem na ręku... aż sie poryczałam :zawstydzona/y:


hej jestem tu nowa. czytam wasze wypowiedzi i dobrze wiem co czujecie. moja koleżanka ma ślicznego synka. niedługo bedzie mial rok. uielbiam go jest cudowny ale jednocześnie mam zal do jego matki ze jej się udało a mi nie :-(nie umiem pozbyć sie tego uczucia

Wonka cieszę się że rozumiesz....
Wiecie co, czasem żałuję że nie możemy się spotkac na kawie i pogadac na żywo :no:

dla chcacego nic trudnego ;-);-);-)

Anetko jak Cie nie nie ma z nami ...... to moze swiadczy ze imprezujesz gdyz dostałas prace ??

nieststy si e nie udało... tzn ja się nie zdecydowałam :sorry:

Gabi trzymaj się cieplutko :tak:

Kasiek, Syla... cieszę się że u Was ok

pozdrawiam wszystkie dziewczynki bardzo bardzo gorąco !!!!!!!! :-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hejka!!!

Ja od rana sprzątam jak szalona, bo po południu mam kolędę, a ja to taka głupia jestem, ze muszę mieć wysprzątane na błysk, rano już umyłam ściany, bo były brudne( tak to już jest jak się ma psa i męża:-D), teraz pościągam kurze, potem odkurzę podłogi i pojeżdżę na mopie, co by pięknie lśniły:biggrin2:, a jak Ksiądz przyjdzie to pewnie nie będę miała siły palcem ruszyć, no bo łazienkę też przecież muszę sprzątnąć, bo jakby księżulkowi zachciało się siusiu to tam pewnie też będzie chciał wejść:szok::-D
Buuu, a nie mam nikogo, kto z własnej chęci chciałby mi pomóc.....
 
Do góry