Ciąża Po Poronieniu

[aga_irlandia]

noooo teraz moge isc spokojnie spac
kasia trzymaj sie
syla ty tez

a teraz juz dobranoc.....niech sie i moje malenstwo wyspi.....jutro musi sie ladnie usmiechac do fotki
pa

 

[iławianka]

Jestem mamą 4 - miesięcznej Julci jest to moje pierwsze dziecko ale ciąża druga. Córcia sprawia mi mnóstwo radości, mimo to nie zapominam że mogłam mieć wcześniej moje słoneczko. To zawsze ze mną będzie. Julka to trochę przypadek - ciąża nieplanowana bo nie mogłam zdobyć się po tamtej na planowane dziecko. Zwracam się z apelem: nie planujcie poddawajcie się biegowi wydarzeń to spotka Was nieoczekiwane szczęście jakiego ja doznaje w tej chwili. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki. Wierzcie w to że będzie dobrze (wiem - łatwiej mówić) jestem dowodem na to że czasami się udaje.

 

[Agnieszka_AJ2811]

Oj...kamień mi z serca spadł...."dobre" wieści....Kasiek,Sylunia....myslami i modlitwa jestem z Wami.....
Iławianka....miło mi Cię poznać,przykro tylko,ze okoliczności takie smutne....dajesz nam nadzieję,tulę Cię.......jeśli masz ochotę to zostań z nami.
Ja się na dziś juz zegnam.....oby jutro był lepszy dzień....
Dobranoc....kochane....

 

[Carri]

Daaa witaj wsrod aniołkowych mam Przykro mi ze i Ciebie to spotkało

Syla...Kasiek badzcie dzielne ...Trzymam kciuki kochane za Was i za Wasze malenstwa !!!!!!!!!

Karola Niusia dzieki za wiadmosci co dzieje u Naszych dziewczyn, gdy napoczatku czytałam ze jest cos nie tak az łza mi sie w oku zakrecila.Oby nikogo wiecej juz nic zlego nie spotkało ....

Pixelko widac Ci juz brzuszek ....Moje gratulacje ! A tak na marginesie ale ty szczupła jestes .... ja tez tak chce

Oj Jezyk ty lada moment bedziesz rodzic oby Ciebie choróbsko nie zmogło ale wiem ze to trudne gdy wszyscy w domu choruja Trzymaj sie ...zycze szybkiego powrotu do zdrówka i przede wszystkim nabrania duzo siły bo przed toba wielki dzien

Aga Irl .... powodzenia jutro na usg Licze na zdjecie:-)

Sowa przykromi , brak mi słów by wyrazic jak Ci wspołczuje ....

Iławianko dzieki za napisanie na forum , takie posty sprawiaja ze człowiekowi od razu chce sie zyc i chce sie az walczyc o lepsze jutro. Nadzieje wiara - my mamusie aniołków potrzebujemy tego.

Ja jak zwykle nocny marek
Ojciec mój juz wyjechał, w koncu... Ale co to bedzie jak wróci na stale bedziemy musieli jakos sobie z tym poradzic....
Ja jakos odważyłam sie w końcu pojsc do lekarza. W
przychodni jak czekalam na swoja kolej , wróciły wspomnienia ale jakos dałam rade. U lekarza wszystko ok, Pytałam sie czy i jakie badania musze zrobic ....Odpowiedziala ze jesli nie pobrano mi materiału do badan jak w szpitalu bylam to raczej nie musze robic jak narazie zadnych innych badan. Ale na wszelki wypadek powiedziala ze mam zrobic sobie Toksoplazmoze ....
No i tabletki antykoncepcyjne moge brac do maja.

Badania bede robic ale do tego doloze sobie cytologie a i tak w kwietniu pojde juz do innego doktora na konsultacje przed moimi starankami:-)....Juz sie nie moge doczekac wakacji:-) Wyjazdu w Polske na motorze a potem ....s t a r a n k a

Dobranoc kochane spokojnych snów oby jutrzejszy dzien nie przyniósł zlych wiesci tylko same dobre papap

 

[pyzuniagaj]

To dziewczynki życzę wam spokojnej nocki i jutro samych dobrych wieści i już zawsze...Buziole dobranoc

 

[enka1]

Dziękuję Pyzuńko ale Ty kochana jestes!

 

[Alutka17]

A ja dzisiaj pierwsza bo gonię do dentysty ale musiałam zajrzeć co u Kasiek....
ale już lżej mi na sercu i mogę lecieć.....
ale dziewczyny stracha narobiły!!!!
trzymam kciuki za te śliczne maleństwa aby serduszka nigdy nie zgasły.....

miłego dnia

 

[pixella77]

Witam,
Syla, kasiek, trzymajcie sie dziewczynki, jestem myslami z wami...
nie mama za bardzo jak pisać bo w pracy nie mam kompa swojego i netu a po południu wika nie daje....same wiecie. No i ciagłe problemy w domu, nie daje rady z tym wszystkim czasem i to, ze dzidzius jeszcze jest w tych warunkach tam gdzie powiniem to cud Boski, bo wiele osób chyba by w tym stresie poroniło...to cud, ze o pewnych rzeczach dowiedziałam sie w 14tc a nie w 6 jak poprzednio, pewnie bym już maleństwa nie miała ....

dziewczynki, ja przez całe zycie uwazałam, ze jestem gruba...mam okragłe polisie i jak patrzycie na moja buźke to nie jest szczupła, zawsze mi dokuczano przez to, mam troche zaburzony obraz swojej osoby i nie widze się wśrod chudzinek naprawdę... a pozatym musze wciskac w siebie jedzenie, bo w tych warunkach wszystkiego mi sie odechciewa...i jem chyba tylko dla dzidziusia, by rósł dobrze....

 

[ola15]

Czesc Piksela
hahahhaha Ty gruba??? ale sie usmiałam hahahaha

 

[ola15]

hallo jest tu kto??