Ciąża Po Poronieniu

[Sylwia']

Moja ginka prosiła abym zastanowiła się czy chce trzy miesiące po zabiegu zacząć starania.. Ostatnio krzyczałam głośno, że nie.. Czuje żal, że ten Maluszek się nie pojawił i uruchamia mi się takie głupie myślenie skoro ten się nie urodzi to już żadnego nie chcę ( wiem że w ten sposób ranię tylko siebie i że wcale tak nie myślę..). Mam poczucie, że jak tak szybko pojawi się druga ciąża to będę cały czas odbierała ją przez pryzmat tej straconej

Kiedy najlepiej zacząć ponowne starania??

Chciałoby się od razu ale czy wtedy nowy Maluszek nie będzie w jakiś sposób „ na pocieszenie”..

 

[karola71]

Witajcie dziewczyny.

Donoszę że Kasiek jest w szpitalu,ona i dzidzius czują się dobrze,resztę napisze Wam Kasia jak wróci.

Witam nowe koleżanki,Syla trzymam kciuki,wierzę,że będzie dobrze.

 

[enka1]

Czesc
Smutny dzień dziś
Sylwia i Kasiek bardzo się o was martwię. Będzie dobrze wierzę w to. Musimy tak do tego podchodzic. Mam żal do nie wiem nawet kogo że tak jest. Oczywiście nie do Boga,

Mi dziś 4 mięsiące mijają. Widziałam dziś koleżanke w 5 mscu. Tak mi przykro.... Beczałam znowu........To jej drugie dziecko. Nie myślcie o mnie żle, ale jak ktoś ma 2 dzieci to mi przykro że ja to nawet 1 miec nie mogę ... I mam do nich jakby żal. I zła jestem bo tak nie mozna. M na mnie zły bo powiedziałam że wiem że nie chce ze mną o tym gadac, ale on nie umie...

 

[pyzuniagaj]

No nareszcie jakieś wieści...Cieszę się,że jest dobrze. Kasiu, Sylu trzymajcie się cieplutko.Buziaki dla was i dla kruszków

 

[Pati.b]

witam was późnym wieczorem.
Mam nadziję że z kasiekkm wszystko wporządku i z maluchem też no i z syla i maluchem trzymam kciuki i sie pomodle za was nawet jeśli któraś z was w bozie nie wierzy.
niestety nie bede mogla w najbliższym czasie pisac tutaj bo zbliza mi sie sesja i musze wreszcie zabrac sie za nauke bo pierwszy egzamin mam w sobote 17 :O trzymajcie kciuki zebym miala wysoka srednia bo chce wydoic troche od tej uczelni bo wkoncu oni tez niezle mnie doja z kasy (1850zl za semestr)
Aga trzymam kciuki za twoje usg no i tez sie pomodle
Ja dzisiaj mialam akcje z moim koszatnikiem bo adam jak szedl do pracy to sie wyglupial i nadstawił rękawiczke i głupi świrek wlazł do rękawiczki i wyleź nie umial- było widac tylk ogon... mało się nie udusił ale jakos go siła wyciągnełam a adama ochrzaniłam bo moim swirka ciągle na złośc robi bo smiesznie wygladaja jak np sie zloszcza tupia i piszcza i bucza cos pod nosem . teraz gupolek w kolowrotku biega az sie klatka trzesie- witac rekawiczka na nim wrażenia nie zrobila ps zdjęcia wkleje jak znajde chwile zeby im zrobic, no i jak one beda staly w miejsu a z tym to jest problem.... sa tak szybkie ze zaden kot nie da im rady hihi
dobranoc dziewczyny jutro zajrze do was ale nie wiem czy dam rade napisac bo ledwo dalam rade was doczytac.

 

[pyzuniagaj]

Witaj Enka,
Słoneczko nie smutaj...Też będziemy miały swoje bąbelki, jeszcze troszkę i wszystko się ułoży...Trzymam kciuki za Ciebie i inne dziewczynki, no i za siebie też...A co do złości i zazdrości pewnie nie jedna z nas ją poczuła...Dobrze wiesz,że to rozumiemy...Buziaki i poproszę o mały uśmieszek

 

[ola15]

ufff az mi ulżyło,że z Kasią i malenstwem ok,a powiec karola jak sie dowiedziałas,masz do Kasi numer?

 

[ola15]

Oby wszystko z Sylą było ok, i bedzie super:-)

 

[karola71]

Ola tak mam do niej numer i mocno mi ulżyło jak mi odpisała bo bardzo się martwiłam.

 

[ola15]

ja tez ,tak wiec dobrej nocy zycze:-)rano o 5 znowu wstaje buu