reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć jestem nowa na tym forum.Ten temat jest mi bardzo bliski...Staramy sie z mężem o ciąze blisko 4lata,miałam już HSG,a później kilka wizyt u specjalisty w Biaołymstoku zdecydoał sprubować kilka cykli z clo po trzech nieudanych dostałam skierowanie na laparoskopie nie miałam szczepienia przeciw WZW więc pierwsze przyjełam u doktora a następne po odpowiednim czasie.Miałam już zaklepany termin na laparo i wściekałam se że @ pierwszy raz sie spóźnia i wszystko mi pokrzyżuje z iskierką nadzieii zrobiłam test dwie kreski druga blada ale była kolejny test następnego dnia już troszke ciemniejsza,wizyta u gina,widział pęcherzyk nic więcej bo to było kilka dni od spóźnionej @,byliśmy bardzo szczęśliwi,tak długo czekaliśmy na taką chwile...Zeczełam plamić poszłam do gina powiedział że tak sie zdarza do 3-ciego miesiąca i jeśli zarodek prawidłowo sie rozwija to wszystko będzie dobrze a jeśli nie to nic nie pomoże,po trzech dniach zaczełąm mocniej plamić i doszły bóle podbrzusza,zadzwoniłam do gina kazał wziąść no-spe i czekać,zadzwoniłam do gina koleżanki on kazał natychmiast zgłosić sie do szpitala,pojechałam w nocy małao spałam straszne skurcze mi dokuczały,rano USG nic nie było...popołudniu łyżeczkowanie i wieczorem do domu...Serce z rozpaczy pękało i pytania czemu ja przecież tak długo czekałam na ten cud...Mineło od tego czasu 3tygodnie,pogodziłam sie z tym...musiałam...bo chcem mieć dziecko,bo musze być dla niego silna...Pragne być w ciązy już teraz w tej chwili ale to nie możliwe lekarz kazał odczekać 3cykle.Ale serce mi podpowiada coś innego,żeby starać sie jak najszybciej...Mam skierowanie na badania,toxo,tsh,prl,cmv.Zamierzam je zrobić po Nowym Roku i jak wszystko będzie wporządku zacząć sie starać...
 
reklama
Magdalenko...strasznie mi przykro, ze i Ciebie dotknęła taka tragedia....
Ja poroniłam dwa razy, teraz jestem w ciąży i wiem, że teraz to musi być już dobrze, ale było naprawdę ciężko.... Kochanie wiem, jak bardzo chcesz być w ciąży, ale porób najpierw badania, a potem skonsultuj je z lekarzem, ja dostałam zielone światełko po 2 @, może i Tobie lekarz pozwoli, ale naprawdę, najpierw z nim porozmawiaj. Tulę Cię mocno do serduszka...pisz do nas jak tylko będziesz miała ochote.
 
witam z pracy więc tylko poczytuję.......
buziaczki na cały dzionek....
Magdalenko cóż życie nas nie rozpieszcza ale musimy pokazać że łatwo się nie poddamy....... zrób badanka bo naprawdę warto.... może tak jak u mnie wyjdą dobrze ale nie mozna niczego pominąć
 
jestem....
bylismy sie poszwedac w sklepach...
kupilismy dziewczynom dresy i dzinsy....jutro moze do miasta pojedziemy to tez na wyprzedazach polazimy...
mialam zamiar sobie cos pokupowac i nic nie znalazlam ech.....to znaczy wszystkiego pelno ale jakos specjalnie nic mi w oko nie wpadlo
 
Cypisia, Madziuleńka, Madalenkaa witam Was i tule mocno do serduszka. Zostańcie na forum, piszcie co tylko chcecie, tutaj na BB jest duzo łatwiej rozmawiać bo wszystkie przeszłysmy to samo.

Buziaczki dla Was wszystkich
 
Witam pieknie:-)mam nadzieje ze uda mi sie dzisiaj chociaz poczytac Was troche
bo wczoraj mi sie same strony przewracaly:rofl2: i klops:crazy:
 
Nowe dziewczynki witam serdecznie:tak:bedzie dobrze,musi byc!!!!!!
mam takie zyczenie noworoczne zebysmy sie pogubily w ilosci
brzuszkow na BB:-):tak::-)
 
Witam i ja po raz drugi.

Zacznę od Alicji1985 - kochana na cytomegalie nie ma się odporności. Pisałam już o tym 100 razy napiszę po raz 101 :-) Niestety cytomegalia może prowadzić do poronienia ale to jest jak KATAR. Dzisiaj ją masz, jutro już nie. I nawet jak zrobisz badanie na cyto to jest ważne tylko w danym cyklu.. a następny kto wie?? Niestety to nie jest tak jak toxo czy różyczka że jak przejdziesz masz święty spokój.
Pochwal się i Ty suknią jak wpadnie Ci jakaś w oko. A rozpisałam się aż tak bardzo bo jakoś weny u mnie ostatnio NIET!

Agula AJ cieszę się że napisałaś. Zaczynałam się martwić o Ciebie. Jak przeżyłaś święta i ten cięzki dla Ciebie czas?

Agula Irl widzę że istne szaleństwo zakupowe się u Was zaczyna. Ale niestety dzieci rosną i potrzebują ciuszków.:tak: Czekamy na środowe zdjątko z USG.

Mika jak fajnie jest "widzieć" Cię szcześliwą. WIęc oprócz fluidków ciążowych poproszę dla nas wszystkich o fludiki dobrego humorku. Bo jakoś na BB ostatnio bardzooo smutnawo. Czy wrócą te czasy z imprezkami?:zawstydzona/y:;-)

Gabi witaski z wyrka.. Jak się czuje Mikołaj? Lepiej? A Twój humorek lepszy?

Allaa no jak nic musisz teraz cieszyć się meżem. Wrócisz do nas 5 stycznia :rofl2::-D wtedy znów będziesz miała dla nas więcej czasu :-);-):tak::-D

Marzenko aaaaa faktycznie laptop miałaś tyle że netu brakowało :blink: pamiętam jak sąsiadowi podkradałaś :zawstydzona/y::-D A jak samopoczucie u Ciebie? Psina już nie wcina wersalki?

Alutka jak tam wietrzenie magazynów :-p ruch w interesie jest???? Buziale dla Ciebie! I niech przyszły rok nalezy do tych co w tym się nie udało... i niech już nas nie przywbywa wiecej!!

Also cosik nas opuściła na święta?? Halllooooooooooo?

Dilajla cóż się stało?? Skąd taki opis na GG?:-(

Sylwia a Wam jak minęły święta? Jakoś mało się udzielasz??? Jak w pracy? Duży zapiernicz?

Agatko Ciebie tule do serduszka :-( i kibicuję dalej :tak:!!!! Wiesz co chcę Ci powiedzieć???

Andzi leniuszkuuuuuuu gdzie się podziewasz!! Teraz to już nie masz wytłumaczenia..że nie masz netu :-p

Madalenkaa82 witaj wśród aniołkowych mam. Bardzo to przykre że w takich smutnych oklolicznościach się spotykamy. Ale myślę że z dnia na dzień powrócisz do swoich sił. Pamieć i ból po stracie Aniołka zawsze już będą Ci towarzyszyć.. lecz Ty powoli "przyzwyczaisz" się do tego bólu.. i nauczysz się z nim zyć. Daj sobie czas na żałobę.. i walcz.. walcz. Tak jak własnie chcesz to robić. Koniecznie porób sobie te badania! Trzymaj się i pisz z nami.

Cypisia tym razem się uda!! Czekamy na dobre wieści z USG!

Madziuleńka witaj i Ty.. wśród Aniołkowych mam.

Enka witaski dorgie, Najważniejsze że wyjazd udany! A na II kreseczki jeszcze nie jest za późno. Do testowania zostało 2 dni... poczekajmy zobaczymy. A jak nie teraz... (choć wiem jakie to trudne) uda się w NOWYM ROKU!!!!!!

Kasiek (Kasiu) a Ty gdzie się podziewasz?????

Szafirku(Kasiu) :-);-):tak::-D moc uściskow dla Ciebie!!!

Pati a Ty znikłaś.. i gdzie przepadłaś??? Wiesz co u małej Agulki? Jak Aniołki podobały się rodzinie?

Anesto a Ty gdzie?? Od jutra L4!! A Ciebie jak nie było tak nie ma :rofl2:
 
reklama
Do góry