wrobelek85
18.08.2008 zawsze w sercu
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2008
- Postów
- 1 295
Cześć dziewczyny
Ja Święta spędziłam może nie w rodzinnej, ale przyjaznej atmosferze w pracy :-):-):-) Myślałam, że tego nie wytrzymam, a jednak.............
DZISIAJ JADĘ DO DOMCIU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam nadzieję, że Artur szybko wróci z pracy co się spakujemy, zjemy coś i pojedziemy!!!!!!!!!!!!!!!!! Wczoraj cały ranek mowiliśmy, że musimy popakować ubrania, ale po obiadku chcieliśmy odpocząć i tak jakoś się zasiedzieliśy........., a pół godz. przed powrote do pracy sobie przyponieliśmy i upss No cóż, ja spakowałam ciuszki dzisiaj!!!!!!!! Poza tym popakowałam kilka kartonów pierdół, które "na pewno się przydadzą" , a jednak się nie przydają........... Zostawiam tylko naczynia, przyprawy itp., które przydadzą się M. Pies chyba wie co się święci i cały aż się cieszy;-);-);-)
No to tyle o mnie...........
\\Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
Ja Święta spędziłam może nie w rodzinnej, ale przyjaznej atmosferze w pracy :-):-):-) Myślałam, że tego nie wytrzymam, a jednak.............
DZISIAJ JADĘ DO DOMCIU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam nadzieję, że Artur szybko wróci z pracy co się spakujemy, zjemy coś i pojedziemy!!!!!!!!!!!!!!!!! Wczoraj cały ranek mowiliśmy, że musimy popakować ubrania, ale po obiadku chcieliśmy odpocząć i tak jakoś się zasiedzieliśy........., a pół godz. przed powrote do pracy sobie przyponieliśmy i upss No cóż, ja spakowałam ciuszki dzisiaj!!!!!!!! Poza tym popakowałam kilka kartonów pierdół, które "na pewno się przydadzą" , a jednak się nie przydają........... Zostawiam tylko naczynia, przyprawy itp., które przydadzą się M. Pies chyba wie co się święci i cały aż się cieszy;-);-);-)
No to tyle o mnie...........
\\Pozdrawiam wszystkie dziewczyny