Witam popoludniowo
Słodziutja, cyniczna, Kasiek K, Mirka, also, alla, Aga Irl, Aga,
Alicja ,Kingus, wrobelek, ola.... i wszystkie nie wymienione dziewczyny - serdecznie i cieplutko pozdrawiam
Mirka obstawiam ze po wigili bedziesz wazyc nalezycie. Miło widziec ten Twoj suwaczek - dzieki niemu czas biegnie mi szybko :-)
Słodziutka wiem ze nie bedziesz czula tych swiat, ale wierze ze choc raz sie usmechniesz:-) Lubie czytac Twoje posty, za kazdym razem gdy choc przez chwilke smutek mnie ogarnia , Twoje posty przywracaja mi wiare i SILE .... dziekuje Ci
Kasiek współczuje Ci miec takiego szefa, wierze ze Ci teraz nie na reke jest tak dlugo pracowac w wigilie..:-(
U mnie mieszkanie na cacy wysprzatane ehh najgorsze mam zrobione. Tata przyjchal takze jutro rano bedziemy robic zakupy przedswiateczne. I juz jutro zaczne robic salatki...
Prezenty pokupowane.....swieta rujnuja , ale miło popatrzec na usmiech drugiej osoby...
Mielism problem kupic cos od szwagra zonie, bo w ciazy jest 12 tydzien albo 13. Kupiłam wiec jej ksiazke, jak juz nie bedzie pracowac to bedzie lezec i czytac .... bo specjanie wybralam jej gruba ksiazke i mały podrecznik jak przetrwac ciaze (w formie komediowej )
Tata z Włoch przywiózł chyba 5 kg cytryn wiec mykam zrobic herbatke...
Moze sie ktos poczestuje ?
Jeszcze trzeba mi sie zajac mezem bo na noc do pracy idzie....Takze narazie papaptki
Słodziutja, cyniczna, Kasiek K, Mirka, also, alla, Aga Irl, Aga,
Alicja ,Kingus, wrobelek, ola.... i wszystkie nie wymienione dziewczyny - serdecznie i cieplutko pozdrawiam
Mirka obstawiam ze po wigili bedziesz wazyc nalezycie. Miło widziec ten Twoj suwaczek - dzieki niemu czas biegnie mi szybko :-)
Słodziutka wiem ze nie bedziesz czula tych swiat, ale wierze ze choc raz sie usmechniesz:-) Lubie czytac Twoje posty, za kazdym razem gdy choc przez chwilke smutek mnie ogarnia , Twoje posty przywracaja mi wiare i SILE .... dziekuje Ci
Kasiek współczuje Ci miec takiego szefa, wierze ze Ci teraz nie na reke jest tak dlugo pracowac w wigilie..:-(
U mnie mieszkanie na cacy wysprzatane ehh najgorsze mam zrobione. Tata przyjchal takze jutro rano bedziemy robic zakupy przedswiateczne. I juz jutro zaczne robic salatki...
Prezenty pokupowane.....swieta rujnuja , ale miło popatrzec na usmiech drugiej osoby...
Tata z Włoch przywiózł chyba 5 kg cytryn wiec mykam zrobic herbatke...
Moze sie ktos poczestuje ?
Jeszcze trzeba mi sie zajac mezem bo na noc do pracy idzie....Takze narazie papaptki