reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
dzięki, oby nie rozwinęło się w jakieś paskudztwo. Wit C wzięłam, wapno wezmę. Niby nigdzie nie chodzę , a jednak coś mnie dopadło. Witaj Alutka17, wiedziałam Gabi,że mogę na Ciebie liczyć.
 
Jeszcze jedno banalne pytanie, kiedy miną te mdłości? zapachy? zakręt w głowie? jejku, tak chciałam się cieszyć ciążą i cieszę, ale jestem zmęczona tym,że nie mogę normalnie funkcjonować. Ani nic gotować, bo te zapachy, nic jeść, bo nic nie smakuje, prać, bo zapach wilgotnego prania wzbudza mdłości. A przy tak małym mieszkanku jak ja mam nie da rady uciec przed tym wszystkim. Jaki jest plus zatkanego nosa? taki, że nic nie czuję. Ale marudzę, kobieta zmienną jest, a Ja do tego złośliwa jestem. Nie wiem jak długo ze mną wytrzymają jeszcze w domu..
 
Czesc dziewczyny ja dzisiaj bardzo nie w humorku.........
M poszedl na dniowke i mial wrocic o 15, ale zadzwonil ze musi zostac w pracy do 11 a biedaczek spal tylko 2 godziny bo ja nie moglam zasnac i mu nawijalam..
Poza tym martwie sie czy wszystko jes ok bo nie mam juz od 2 dni objawow (poza bolem piersi, zmeczeniem i apetytem)...............:-:)-:)-:)-:)-(
 
Agi, tak jak mówisz odsypiam, położyłam się rano po 8:00 i obudziłam się o 12:00. Na szczęście czuję się dzisiaj znacznie lepiej.

Selenka, mi lekarka wypisała ostatnio rutinscorbin i teraz też go biorę. Co do mdłości to u mnie trwały do 10 tygodnia, potem zaczęły przechodzić. Rozumiem Cię doskonale, bo jak czytam jak się czujesz to tak jak bym siebie czytała. Wyć mi się chciało, nic mi się nie chciało robić, jeść, jak pomyślałam o jedzeniu to od razu mi jeszcze bardziej blee było. Myślałam raczej co tu zjeść, żeby nie czuć tych mdłości. Marudna i czepialska to chyba dalej trochę jestem, ale za to teraz mam niezły apetyt.

Pixelka, to już duża panienka z Twojej Wiki :).
 
reklama
Ach jeszcze zapomniałam dopisać, że teraz to dużo ludzi mnie wkurza, szczególnie te "dobre rady" i dużo osób mi śmierdzi, ale do tego stopnia, że czasami jak ktoś przyjdzie i pójdzie to muszę od razu wietrzyć mieszkanie.
 
Do góry