reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ech dziewczynki ale mi nocke mała urządziła....widoczne w dzień nie dojadła....i w nocy sie upominała 2 pelne butle kleiku zjadła...m musiał szybciutko robic bo by pół bloku obudziła heheheh.....zjadła i 2 minuty potem chrapała....i tak smacznie spałysmy do 8-mej :-)...a rano piekna kupka i siusiu na nocniczek :-)...jak tak dalej pójdzie to szybciutko o pieluchach zapomnimy...a napewno w wakacje robimy oduczanie....

dzis na usg na 16-18 mam się zgłosić....oby maluszek tam grzecznie i ładnie siedział

luteina naprawde pomaga....przedwczoraj nie wziełam 1-den dzień i miałam bóle brzucha, 2 nospy forte wzielam i nie pomogło....a dzis po tym jak wczoraj wziełam juz naprawde dobrze, nic nie boli....ale może to bardziej psychika działa

niedługo mikołajki, co by tu kupić :-)......
 
reklama
witam

przytulam nowa kolezanke:-( Zostan z nami :tak:

szafirku wiem ze teraz straszne dni przed Toba:-(przytulam Cie
kiedys zalozylam watek 2007 nieudany jednak 2008 tez do bani moze 2009 bedzie lepszy:tak:

kasiu bedzie ok prosze nie myslec innaczej;-)
pixella trzymam kciuki za twoje usg... a i luteinnki nie wolno odstawiac :-)

karolla przykro...bedzie dobrze trza mocno Wierzyc...jestem z Wami

agunia sliczna masz coreczke:tak:

pyzuniagaj enka ja tez po poronieniu widzialam wszedzie wszedzie kobiety w ciAzy nawet siedzac w domu slyszalam placz dzieci ...teraz juz tylko sporadycznie
moj M tez nie mowil nic o tym co sie stalo jednak wiem ze bardzo to przezywal PO pierwszym poronieniu jak nadszedl czas kiedy dzidzius mial sie urodzic powiedzial do mnie...teraz mial byc z nami...widze ze pamieta i cierpi na swoj sposob

pozdrawiam i zycze milego dnia
 
Cześć dziewczyny:-)
ja biestety tez widzę same kobiety w ciąży,na dodatek dziewczyna kolegi,o której nie mam najlepszego zdania jest w ciąży a jej najwiekszym problemem jest w tej chwili to,że nie moze pic alkoholu(chociaz nie jest powiedziae ,że nie bedzie).
No wkurza mnie to okropnie
 
Witam dziewczynki..przespałam noc...nie płakałam...:-(
szafirku strasznie mi przykro...:-(
najbardziej mi przykro jak dostaję telefony albo spotykam ludzi i każdy pyta.."co tam u Ciebie?jak się czujesz? dzidziuś już kopie?"....i wtedy muszę powiedzieć że mój dzidziuś nie żyje..:-( do tego ta siara z piersi:-(
zabieg był w piątek a mnie od wczoraj zaczęły boleć krzyże i kości miednicy tam z tyłu i tak promieniuję od czasu do czasu aż pod żebra.. nie krwawię, plamię ale tak bardzo minimalnie(śluz jasnoróżowy)... a piszę to z zapytaniem czy to tak ma być??:-( jeszcze 1 tabletka antybiotyku mi została.. i mam pytanko czy po tym zabiegu trzeba jakoś specjalnie na siebie uważać? z góry dziękuję za pomoc..

i pozdrawiam gorąco wszystkie śliczne fasolki..Rośnijcie zdrowo i kopcie te swoje mamuśki ile sił w nogach
 
Pyzuniagaj, ja też po poronieniu widziałam same kobiety w ciąży i z wózkami z malutkimi dziećmi. Wcześniej na to nie zwracałyśmy uwagi, a w momencie kiedy spotyka nas takie nieszczęście to wszędzie je widzimy. A jak się dowiadywałam, że ktoś ze znajomych albo rodziny jest w ciąży to się cieszyłam a potem płakałam i pytałam dlaczego ja nie jestem. To normalne. Potrzeba czasu, żeby nauczyć się z tym żyć. Trzymaj się kochana.

Pixella, to gratuluję nocnej przekąski i takich wyników Wiki rano :). I trzymam kciuki za usg.
 
reklama
Do góry