reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć dziewczynki!!!!

Ostatnio sie mało odzywam, bo mam problemy z internetem, musze chyba na jutro umówić się z informatykiem:-(
Ale u nas wszystko ok, maluszek kopie, ja staram się trzymać dietę i nawet mi to wychodzi, tyle, ze tak naprawdę to ja nie wiem co mi wolno jeść a czego nie, wiem że muszę zrezygnować z cukru, słodyczy, słodkich owoców, słodkich soków itp, ale pozatym to jestem jeszcze zielona i nie mogę się doczekać wizyty u diabetologa.

Pozdrawiam Was serdecznie!!!!
 
reklama
Juz chyba z obledu jakiegos kupie jakis test bo widze ze tu u nas ostatnio modne :-) Ale to raczej nie mozliwe....
:-):-):-):-)
Ja mam cały czas w domu jeden teścik mam nadzieje, że w styczniu będę mogła już zatestować ;-);-)

Witajcie.
Ciągle zastanawiam się czy dobrze robię że tu piszę. We wtorek poroniłam. Byłam w ósmym tygodniu. Co prawda ciąża bardzo młoda ale byłam bardzo szczęśliwa. Była to moja pierwsza ciąża. Mama chciała zacząć już robić małe skarpeteczki na drutach :-( Nadal jest mi trudno w to uwierzyc, nie potrafię normalnie patrzec na swoje ciało, bo od razu wszystko mi sie przypomina. Piszę tutaj z nadzieją, że doradzicie mi co powinna zrobic kobieta po stracie dziecka. Czy powinna przejść jakieś badania?Kiedy udać się do ginekologa?Po jakim czasie ustaje krwawienie? I czy bóle podbrzusza są normalne.
Z góry dziekuje za odpowiedź.
P.S. najgorsze jest to, że strasznie sie boje ponownie zajsc w ciążę, boję się ze długo to nie nastąpi znając mój charakter i obawy. Nie chciałabym ponownie tego przechodzic.
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco :-)
Witaj
Ja też poroniłam antybiotyk.
U mnie plamienia trwały chyba 14 dni później poszłam do gina na wizytę i zrobiłam sobie usg żeby zobaczyć czy wszystko ok. Moja ginka kazała zrobić badanie na toksoplazmoze.


dzis testowania nie bedzie dopiero jutro:)
No to czekam do jutra ;-);-);-)

Ale u nas wszystko ok, maluszek kopie, ja staram się trzymać dietę
To musi być wspaniałe uczucie czuć kopniaczki swojego maleństwa :-D:-D

A ja wczoraj zrobiłam posiew na chlamydie ale muszę jeszcze raz pojechać w poniedziałek bo próbka nie może stać dłużej nić 24 godziny a w niedzielę nie miał kto jej zbadać.
 
Hej,chyba świętujecie wszystkie:sorry:
Mirka,jak juz nie raz pisałam,leżałam w pierwszej ciązy długo w szpitalu.Oprócz innych chorób wszyscy mieli cukrzycę ciążową.Właściwie byłam jedyną osobą nie na diecie :szok: Bo tam się akurat ordynator w tym specjalizuje.
Z tego co pamiętam,to na pewno wszystkie owoce i soki (nie tylko te co wydaja Ci się słodkie) odpadają.Pieczywo tylko ciemne.Grejfruty (jedyne dozwolone owoce) i kiszona kapusta zbijają dobrze cukier.Może mi się jeszcze coś potem przypomni:sorry: w necie jest pełno tabel z indeksem glikemicznym różnych produktów,poszukaj.
Kingus,co za bzdury ktos Ci powiedział z tym posiewem:szok: Przecież takiej próbki nikt nie oglada po pobraniu,bo by nic nie zobaczył.A laboratoria mikrobiologiczne pracują całodobowo,bo inaczej nie miałyby sensu.Taką pobraną próbkę "sieje się" (dlatego nazwa posiew) na pożywce i inkubuje w ciepełku,co 24/28/72 godz. oglada pod mikroskopem jakie bakterie wyrosły.Jesli próbka nie może być od razu posiana,np. z punktu pobrań nie dostarczaja tego dnia do laboratorium to się ja zabezpiecza w lodówce i nic się nie dzieje.
Dziama,witaj,choć przykro,że tutaj.Badania to raczej prywatnie i na własną rękę.Bo od gin prawdopodobnie usłyszysz,że raz to się zdarza i to nic takiego:wściekła/y:
Ja leżakuję grzecznie oczywiscie.Sama,bo moje chłopaki u wujka Andrzeja w gościach.
Buziaki dla wszystkich.Papa.
 
Ja zgłodniałam.Chyba idę kanapeczke zrobić.Obiadku dzisiaj nie mam:zawstydzona/y:
Ale za to chlebek świezo upieczony.
A co u Ciebie.Jutro trzymam mocno kciuki:tak:
 
reklama
u mnie ok....brzuch przestal bolec...@ dalej nie widac......
ja obiadu tez nie mam wlasciwie bo tyle jedzenia od wczoraj zostalo ze trza teraz pokonczyc::) jutro rano ostatni test( chyba ostatni) bo wlasciwie krecha juz powinna byc akuratna nie?
 
Do góry