Ciąża Po Poronieniu

[Carri]

Dzień dobre kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzisiaj to widze ze nie ma tłoku :-)przynajmniej bede choc raz pierwsza.

Życzę Wam... gorącej filiżanki kawy, którą ktoś dla Was zrobi,nieoczekiwanego telefonu od starego przyjaciela, zielonych świateł na Twojej drodze do pracy albo sklepu, najszybszej kolejki w sklepie, ulubionej piosenki w radio. Życzę Wam dnia pełnego szczęścia w perfekcyjnych dawkach, które dadzą Wam radosne poczucie,że życie uśmiecha się do Was, obejmuje i przygarnia,ponieważ jesteście kimś specjalnym. Życzę Wam dnia Pokoju,Szczęśliwości i radości

 

[selena]

Witam sie jako pierwsza widzę, spac nie mogę, w sobotę..
Pyzunia, zdjęcia wkleja się za pomocą załączników. Jak odpowiadasz na posta masz pod spodem dodatkowe opcje i zakładeczkę "zarządzaj plikami", tam kliknij i dodaj zdjęcie z komputara-wybierz-wyslij-zamknij okno, na końcu zatwierdź odpowiedź. I tyle.

Ilonka, Ja brałam ślub w styczniu, ZIMA była! w piątek i jestem bardzo szczęśliwa od ponad 15 lat, nie ma więc regóły na szczęście. Miejsce naprawdę bajeczne, będzie tak jak zaplanujesz.

Witam nowe koleżanki, bardzo mi przykro:--(

Edytko, Ty to masz zawsze rację, dziękuję Ci za wszystkie słowa otuchy.

Gabi, trzymasz się jakoś? Kibicuję Ci bardzo.

Aga AJ, bardzo miło Mnie zaskoczyłaś , DZIĘKUJĘ po stokroć:-)

Szafirku, pixella, miglak, wróbelku, jak się czujecie?

Byłam wczoraj na USG, szybkim-trwało może 10 sec, lekarz powiedział: nie męczmy dzidziusia. Jest ciałko żółte, prawidłowe, serduszka póki co brak. Mam zdjęcie i 3 tygodnie zwolnienia z pracy. Zaświadcznie o ciąży i pakiet prezentów dla kobiet w I trymestrze.
A Ja? nawet nie umiem się cieszyć myśląc ,że tym zapeszę, oj głupia jestem..
Nastepne USG u niego 5 grudnia.
W poniedziałek mam wizytę u innego ginekologa, jakoś muszę zdecydować się na któregoś. Nie wiem czym się sugerować póki co. Ocenię po wizycie.
U Mnie dziś brzydko na dworze.

Serdecznie was wszystkie pozdrawiam, nie mając pamięci do Nicków, podziwiam za to słodziutką..


Carri, zanim napisałam posta byłaś pierwsza, dziękuję i równiez Ci tego zyczę.

 

[Carri]

I jeszcze jedno....zanim pojde sie krzatac po mieszkaniu .....



Było to daleko stąd na pewnej farmie. Któregoś dnia osioł farmera wpadł do głębokiej studni. Zwierzę krzyczało żałośnie godzinami, podczas gdy farmer zastanawiał się, co zrobić. W końcu farmer zdecydował. Zwierzę było stare a studnię i tak trzeba było zasypać. Nie warto było wyciągać z niej osła. Zwołał wszystkich swoich sąsiadów do pomocy. Wzięli łopaty i zaczęli zasypywać studnię śmieciami i ziemią. Z początku osioł zorientował się, co się dzieje i zaczął krzyczeć przerażony. Nagle, ku zdumieniu wszystkich, osioł uspokoił się. Kilka łopat później farmer zajrzał do studni. Zdumiał się tym, co zobaczył. Za każdym razem, gdy kolejna porcja śmieci spadała na ośli grzbiet, ten robił coś niesamowitego. Otrząsał się i wspinał o krok ku górze. W miarę, jak sąsiedzi farmera sypali śmieci i ziemię na zwierzę, ono otrzepywało się i wspinało o kolejny krok. Niebawem wszyscy ze zdumieniem zobaczyli, jak osioł przeskakuje krawędź studni i szczęśliwy, oddala się truchtem!

Życie będzie zasypywać cię śmieciami każdym rodzajem brudów.
Sposób, aby wydostać się z dołka, to otrząsnąć się i zrobić krok w górę.
Każdy z naszych kłopotów to jeden stopień ku wolności...

 

[agi28]

Witam dziewczynki chwilke mnie nie bylo z Wami ale juz melduję się na posterunku.

Selenko cieszę sie że wszystko ok z fasoleczką. Wybierz dobrego gina.
Carri dzieki za życzonka oby sie wszystkie dzisiaj spełniły.
Nowe dziewczynki z którymi nie miałam okazji sie przywitać pozdrawiam i tulę mocno ( przyjda lepsze czasy juz niedługo zobaczycie).

A ja wczoraj odebrałam wyniki kariotypu i są superrrrr wszystko jest w porządku.
Wiecie strasznie się bałam tych wyników, juz nawet obmyslłam plan co będzie jak sie okaże że są złe.

Buziaki dla Was wszystkich.

Ona i jak tam teścior koniecznie daj znać dzisiaj jak zrobisz.

 

[Carri]

Agus to znakomita wiadomosc na poczatek weekndu Gratuluje dobrych wyników:-)

 

[Ilona1985]

Selena...pomydlilam sie abys wybrala dobrego lekarza!!!
ja dopiero wstalam dzis moj jest do 11 w pracy...czyli pare godz jeszcze wolnych..sniadania nie jadlam bo mi sie nie chce zrobicc:-((((
len len len ze mnie....powiem wam szczerze ,ze po tym wszystkim nie chce mi sie jesc...
malo jadam..ale dlatego,ze mi sie wogole nie chce ,nie czuje glodu...ale powoli musi dojsc do porzadku...dam sobie czas....
a dziewczyny ile krwawiliscie po porodzie......bo ja od 07ego listopada...teraz juz tylko troche ale ciagle..

 

[Ilona1985]

Carri..teraz spojrzalam na Twoj suwaczek...zakochalismy sie w naszych supermenach prawie w tym samym czasie...

 

[Carri]

Ilonko ja krwawilam od porodu około 1,5 tygodnia moze ciut mniej
Faktycnie .....dopiero zauwazylam ze mamy podobne daty ......zakochania :-) :-)

 

[agi28]

Ilonko ja tez byłam strasznie leniwa po. Nic nie chciało mi sie robic i nic nie robiłam. Jak ktoś mi podstawił obiad pod nos to zjadłam jak dal herbate to wypiłam ale sama tyłka z kanapy nie ruszałam i jeszcze fukałam i stroiłam fochy cały czas. Bez kija nie wolno było do mnie podejść nawet listonoszowi sie oberwało jak już mu drzwi otworzyłam. Bo przez tydzień to w ogóle nie odbieałam telefonów i nikomu drzwi nie otwierałam. Ale jest juz lepiej duzo lepiej nawet mogę powiedzieć że nie ma we mnie już smutku i zlości. Jest normalnie. Trzeba dać sobie trochę czasu na łzy na złość na smutek. Aż pewnego dnia wyjdzie słońce i nie bedzie już lenia.
Życzę tego wszystkim Wam kobietki moje drogie.

 

[Carri]

Mi sie tez nic nie chciało a w momencie pojscia do szpitala..... zrobiłam jeszcze narzeczonemu obiad.....