Dziewczynki Kochane;
Wybaczcie, że znowu tak ogólnie napiszę ale nie mogę nad Wami nadążyć... Gratuluję zafasolkowanym - teraz to już musi być dobrze :-)
Ikusia;
Tobie również serdecznie gratuluję :-)
Co więcej, serdecznie pozdrawiam Dziewczyny, które z wiadomych powodow do nas dołączyły...
Co u mnie... hm... dalej nie jest spokojnie :-( Coraz bardziej macica mi się stawiała i dzisiaj zadzwoniłam do ginka, który przepisał mi fenoterol. Niestety magnez był zbyt słaby i nie zdał swojego zadania w moim przypadku. Trzeba było sięgnąć po silniejsze leki... muszę dużo leżeć i jest mi strasznie ciężko - tym bardziej, że J. ma teraz full wyjazdów :-(
Mam nadzieję, że będzie dobrze...
Wybaczcie, że znowu tak ogólnie napiszę ale nie mogę nad Wami nadążyć... Gratuluję zafasolkowanym - teraz to już musi być dobrze :-)
Ikusia;
Tobie również serdecznie gratuluję :-)
Co więcej, serdecznie pozdrawiam Dziewczyny, które z wiadomych powodow do nas dołączyły...
Co u mnie... hm... dalej nie jest spokojnie :-( Coraz bardziej macica mi się stawiała i dzisiaj zadzwoniłam do ginka, który przepisał mi fenoterol. Niestety magnez był zbyt słaby i nie zdał swojego zadania w moim przypadku. Trzeba było sięgnąć po silniejsze leki... muszę dużo leżeć i jest mi strasznie ciężko - tym bardziej, że J. ma teraz full wyjazdów :-(
Mam nadzieję, że będzie dobrze...