Ciąża Po Poronieniu

[Brawurka]

Z tego co mówiły dziewczyny, jeśli chcesz zrobić badania na zespół antyfosfolipidowy - do 6 tygodni po poronieniu. Reszta badań najlepiej po 3 miesiacach. Jeśli coś pokręciłam, proszę o poprawienie.

Ja jedynie hormony robiłam po 3 miesiącach. Wszystkie pozostałe robiłam jakoś w pierwszych 2 tyg. od wyjścia ze szpitala

 

[sadness35]

Dziewczyny, ja jeszcze się nie podniosłam, nawet z wynikami a dzisiaj dwie krechy na teście (jeszcze przed @ jestem).
Ciekawe co tym razem mnie czeka?
Nawet nie wiem czy mam brać leki, spora część mnie wcale tego nie chce.

 

[marsi89]

Kochana ale to dobre wiadomości.
Nie zamartwiaj się na zapas, choć wiem, że tak nie idzie. Skonsultuj się z ginem.

@Pszczolka38 a jak ty się masz?

 

[ewm]

Dziewczyny, ja jeszcze się nie podniosłam, nawet z wynikami a dzisiaj dwie krechy na teście (jeszcze przed @ jestem).
Ciekawe co tym razem mnie czeka?
Nawet nie wiem czy mam brać leki, spora część mnie wcale tego nie chce.

Trzymam bardzo mocno kciuki żeby wszystko było dobrze

 

[Pszczolka38]

Kochana ale to dobre wiadomości.
Nie zamartwiaj się na zapas, choć wiem, że tak nie idzie. Skonsultuj się z ginem.

@Pszczolka38 a jak ty się masz?

Dziękuje że pytasz
U mnie dobrze jak na razie podchodzę do wszystkiego ze spokojem i bez nerwów. W środę mam wizytę więc pewnie wtedy stresik się włączy.

 

[Pszczolka38]

Dziewczyny, ja jeszcze się nie podniosłam, nawet z wynikami a dzisiaj dwie krechy na teście (jeszcze przed @ jestem).
Ciekawe co tym razem mnie czeka?
Nawet nie wiem czy mam brać leki, spora część mnie wcale tego nie chce.

Gratulacje trzymam kciuki

 

[marsi89]

Dziękuje że pytasz
U mnie dobrze jak na razie podchodzę do wszystkiego ze spokojem i bez nerwów. W środę mam wizytę więc pewnie wtedy stresik się włączy.

dawaj koniecznie znać po wizycie, trzymam kciuki

 

[Pszczolka38]

dawaj koniecznie znać po wizycie, trzymam kciuki

Dzięki za kciuki oczywiście że dam znać

 

[MissAnn36]

@Pszczolka38 daj znać co u Ciebie?

 

[MissAnn36]

Dziewczyny, ja jeszcze się nie podniosłam, nawet z wynikami a dzisiaj dwie krechy na teście (jeszcze przed @ jestem).
Ciekawe co tym razem mnie czeka?
Nawet nie wiem czy mam brać leki, spora część mnie wcale tego nie chce.

Kochana, bądź dobrej myśli, ściskam i wierze, ze będzie dobrze