reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Cześć, dawno się nie odzywałam czekając na wizytę u mojego już byłego lekarza. Byłam dziś i wiem, że serduszko bije bo słyszałam jednak doktor nie odwrócił monitora w moją stronę ani nie dal zdjęcia. Dodatkowo w karcie ciąży wpisał tydzień 11 a na skierowaniu na badania prenatalne ( które już mam umówione za dwa tygodnie) wpisał tydzień 10. Ta wizyta utwierdziła mnie w przekonaniu, że na następną która ma być dopiero za miesiąc zapisze się do kogoś innego.
Przykra sprawa.

Zwykle pacjentka może zerknąć na monitor jak lekarz wykonuje usg.
Szkoda również że zdjęcia nie dał piękna pamiątka ❤
Czyli widać że nie przykłada się do swojej pracy skoro sam wypisuje tygodnie jak jemu pasuje.
 
Przykra sprawa.

Zwykle pacjentka może zerknąć na monitor jak lekarz wykonuje usg.
Szkoda również że zdjęcia nie dał piękna pamiątka ❤
Czyli widać że nie przykłada się do swojej pracy skoro sam wypisuje tygodnie jak jemu pasuje.
Z tego co wiem ma prywatny gabinet w innym mieście więc tutaj podejście się zmieniło. Tym bardziej się zawiodłam takim podejściem ponieważ wczoraj minął rok jak poroniłam pierwszą ciążę. Nic nie mówił podczas badania więc zapytałam czy nie ma obrzęku i czy wszystko jest w porządku. Czy ze mną jest coś nie tak? Może mam za duże wymagania od lekarza na NFZ?
 
Z tego co wiem ma prywatny gabinet w innym mieście więc tutaj podejście się zmieniło. Tym bardziej się zawiodłam takim podejściem ponieważ wczoraj minął rok jak poroniłam pierwszą ciążę. Nic nie mówił podczas badania więc zapytałam czy nie ma obrzęku i czy wszystko jest w porządku. Czy ze mną jest coś nie tak? Może mam za duże wymagania od lekarza na NFZ?
Może chce żebyś przychodziła do niego prywatnie?
Nie ładnie z jego strony powinien udzielić Ci informacji jak z dzieckiem.
Jak dla mnie to żadne wymagania skoro uczył się na lekarza to chyba to jego obowiązek poinformować pacjentkę jak ciąża przebiega.

Współczuję.
Masz kogoś innego na oku ?
 
Może chce żebyś przychodziła do niego prywatnie?
Nie ładnie z jego strony powinien udzielić Ci informacji jak z dzieckiem.
Jak dla mnie to żadne wymagania skoro uczył się na lekarza to chyba to jego obowiązek poinformować pacjentkę jak ciąża przebiega.

Współczuję.
Masz kogoś innego na oku ?
Tak, na szczęście za dwa tygodnie badania prenatalne więc wtedy już się chyba dowiem czegoś konkretnego i zacznę cieszyć się ciąża. Jak do tej pory jakoś się potrafię ze strachu.
Na następną wizytę zapisze się do pani doktor która potwierdziła ciąże.
 
Tak, na szczęście za dwa tygodnie badania prenatalne więc wtedy już się chyba dowiem czegoś konkretnego i zacznę cieszyć się ciąża. Jak do tej pory jakoś się potrafię ze strachu.
Na następną wizytę zapisze się do pani doktor która potwierdziła ciąże.
My dostaliśmy dużo zdjęć z pierwszych badań prenatalnych z Warszawy jak również u naszej pani doktor która wykonywała nam również te badania.

Musisz być zadowolona z lekarza.
Musi otoczyć Cie opieka i wsparciem a nie żeby odbębnić wizytę.

Ja ze swojej ginekolog jestem zadowolona.
Chodzę prywatnie do niej chociaż przyjmuje również przy poradni przyszpitalnej na NFZ ale bodjaze raz w tygodniu i krótko bo chyba z 3 godziny.
 
My dostaliśmy dużo zdjęć z pierwszych badań prenatalnych z Warszawy jak również u naszej pani doktor która wykonywała nam również te badania.

Musisz być zadowolona z lekarza.
Musi otoczyć Cie opieka i wsparciem a nie żeby odbębnić wizytę.

Ja ze swojej ginekolog jestem zadowolona.
Chodzę prywatnie do niej chociaż przyjmuje również przy poradni przyszpitalnej na NFZ ale bodjaze raz w tygodniu i krótko bo chyba z 3 godziny.
To fajnie masz, po jednej wizycie u pani doktor która potwierdziła ciąże byłam zadowolona wszystko rzeczowo wyjaśniła i przypomniała o kilku rzeczach więc po następnej wizycie mam nadzieję też się pochwalić super opieką i zdjęciami maluszka. Oby tylko wszystko było w porządku, teraz to mnie najbardziej stresuje.
 
To fajnie masz, po jednej wizycie u pani doktor która potwierdziła ciąże byłam zadowolona wszystko rzeczowo wyjaśniła i przypomniała o kilku rzeczach więc po następnej wizycie mam nadzieję też się pochwalić super opieką i zdjęciami maluszka. Oby tylko wszystko było w porządku, teraz to mnie najbardziej stresuje.
Na pewno wszystko jest w porządku !
Dwa tygodnie zleci dość szybko ❤
Ja za tydzień mam kolejna wizyte.
 
Niestety chyba dolacze do dziewczyn z poronieniami nawykowymi :( owulacja 25 maja, potwierdzona, wczoraj powinna byc miesiaczka, 2 dni temu test negatywny, dzisiaj mega blada kreska, ide na bete ale juz widze ze nic z tego nie bedzie. Przy pierwszym poronieniu bylo tak samo, w prawidlowej ciazy kreski byly ciemniejsze i dodatkowo owulacyjne wycjodzily pozytywne, teraz jak i przy pierwszym poronieniu owulacyjne negatywne, widocznie przy prawidlowej ciazy mialam szczescie, zaluje ze wczesniej nie wykonalam badan, zaoszczedzilabym teraz sobie tego stresu, dodatkowo nie wiadomo czy nie pozamaciczna... jestem załamana :(
 
reklama
Niestety chyba dolacze do dziewczyn z poronieniami nawykowymi :( owulacja 25 maja, potwierdzona, wczoraj powinna byc miesiaczka, 2 dni temu test negatywny, dzisiaj mega blada kreska, ide na bete ale juz widze ze nic z tego nie bedzie. Przy pierwszym poronieniu bylo tak samo, w prawidlowej ciazy kreski byly ciemniejsze i dodatkowo owulacyjne wycjodzily pozytywne, teraz jak i przy pierwszym poronieniu owulacyjne negatywne, widocznie przy prawidlowej ciazy mialam szczescie, zaluje ze wczesniej nie wykonalam badan, zaoszczedzilabym teraz sobie tego stresu, dodatkowo nie wiadomo czy nie pozamaciczna... jestem załamana :(
może progesteorn też zrób
 
Do góry