reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Hej,ja poroniłam w październiku 2021.
Dziś zrobiłam trzy testy i widać na nich blada druga kreskę i sama nie wiem czy się nastawiać,a tak bardzo bym chciała... ☹️
Może ktoś coś powiedzieć? Czy ja już zwariowałam?
Na pierwszym zdjęciu widać cien kreski.
Ile dni Ci się spóźnia okres ?

Może powtórz tak jak ktoś wyżej napisał za parę dni test ?.
 
Hej, mam pytanie ponieważ dołączyłam niedawno, trochę poczytałam i nie mam nikogo wśród znajomych aby tak wnikliwie pytać... Na koniec marca miałam łyżeczkowanie w szpitalu i czy już się mogę starać? Pytam czy któraś po 2 mięs już się starala?? Lekarz mówił 1 mięs, położna 2 a na teleporadzie że można 3 poczekać😉
Tak jak napisały wcześniej dziewczyny, jeśli psychicznie czujesz się gotowa na starania jak i fizycznie ciałem, to mogłabyś spróbować podziałać. Ja zaczęłam się znów starać jakieś 2 tygodnie po poronieniu, ale ja nie miałam zabiegu. Lekarz mi powiedziała, że mogę zacząć od niemalże od razu, ale jak dostanę pierwszą miesiączkę. Jeszcze jej nie dostałam, ale czuję się gotowa na kolejne próby i fizycznie również 😉.
 
No czasem nie ma wyjścia.
My mieliśmy na NFZ ale z drugiej strony żałowaliśmy później z mężem bo niby zaoszczędziliśmy na te badania ale prawda taka ze na paliwo trzeba było wydać a to kawal drogi od nas i każde z nas musiało mieć urlop więc razy dwa to wyszliśmy na równo tylko tyle że nie wydaliśmy od razu tej kwoty w jeden miesiąc tylko w dwa.

A mogliśmy zrobić prywatnie I bliżej nas.
 
reklama
Cześć dziewczyny, podczytuję was od krótkiego czasu. W kwietniu straciłam ciąże w Ok. 7/8 tyg. Najprawdopodobniej to było puste jajo. Oczyściłam się sama. Tak więc nie mamy przeciwwskazań do dalszych starań. Cykle mam niestety trochę pokręcone, bo wciąż karmię mojego 1,5 roczniaka. Chętnie „postaram” się z wami :)
 
Do góry