reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
No właśnie lekarz mi taką teorię przedstawił jeśli chodzi o mój przypadek. Trochę się zdziwiłam. Dzięki za odpowiedź:-)
A jak wysoką masz prolaktynę? Zbyt duża prolaktyna zaburza wydzielanie progesteronu, ale to ma raczej wpływ na samo zajście w ciążę i ciąże biochemiczne. Czytałam o tym dużo, bo sama mam wysoką prolaktynę i niski progesteron i myślałam, że to miało wpływ na poronienie i podobno na takim wczesnym etapie jak moje może mieć
 
Czy możliwe, że podwyższona prolaktyna upośledza działanie ciałka żółtego i powoduje poronienie?
Wow, nie słyszałam o tym, myślałam że to ma tylko taki wpływ jak napisała wyżej @Chemik97. Ja miałam ciut tylko podwyższony poziom, większość lekarzy by pewnie tego nie leczyła, ale z powodu mojej historii dostałam leki i krótko potem się udało, jednak też na wspomaganym cyklu...
Ja biorę na prolaktynę Dostinex i mi lekarz mówiła żeby absolutnie nie odstawiać od razu po pozytywnie tylko będziemy to robić stopniowo
O tym też nie słyszałam :O Odrazu odstawiłam w dniu pozytywnego testu. Skoro w ciąży naturalnie się podnosi, to jaki jest sens brania we wczesnej ciąży?
Odnośnie prolaktyny, to trzeba ją zbadać w konkretnym dniu cyklu czy nie ma znaczenia?
Ja dopiero tu się dowiedziałam że niby trzeba w konkretnym dniu, ale nie jest to hormon płciowy, więc wątpię by to miało jakieś znaczenie, natomiast są inne, bardziej istotne warunki do spełnienia o których można i trzeba poczytać w necie. Ja nigdy nie badałam w konkretnym dniu.
 
A jak wysoką masz prolaktynę? Zbyt duża prolaktyna zaburza wydzielanie progesteronu, ale to ma raczej wpływ na samo zajście w ciążę i ciąże biochemiczne. Czytałam o tym dużo, bo sama mam wysoką prolaktynę i niski progesteron i myślałam, że to miało wpływ na poronienie i podobno na takim wczesnym etapie jak moje może mieć
Mam dopiero iść na badanie, wywnioskował po wywiadzie. Poza tym mam mleko, dosłownie kropelki, ja w ogóle nie zwróciłam na to uwagi. Powiedział, że drugie poronienie na 6 tygodniu na to wskazuje... ale ja już do tych ich rewelacji podchodzę z dystansem. Co lekarz to inna teoria...
 
Wow, nie słyszałam o tym, myślałam że to ma tylko taki wpływ jak napisała wyżej @Chemik97. Ja miałam ciut tylko podwyższony poziom, większość lekarzy by pewnie tego nie leczyła, ale z powodu mojej historii dostałam leki i krótko potem się udało, jednak też na wspomaganym cyklu...

O tym też nie słyszałam :O Odrazu odstawiłam w dniu pozytywnego testu. Skoro w ciąży naturalnie się podnosi, to jaki jest sens brania we wczesnej ciąży?

Ja dopiero tu się dowiedziałam że niby trzeba w konkretnym dniu, ale nie jest to hormon płciowy, więc wątpię by to miało jakieś znaczenie, natomiast są inne, bardziej istotne warunki do spełnienia o których można i trzeba poczytać w necie. Ja nigdy nie badałam w konkretnym dniu.
Hmmm chyba coś w tym może być... no mi powiedział, że podnosi się ale nie do końca wystarczająco. Powiedział, że od pozytywnego testu trzeba brać bardzo duże ilości progesteronu i normować prolaktynę i na 99% ciążę będę miała donoszoną. No ale nie wiem czy będzie mi to dane. Moze którejś z Was sie ta wiedza przyda bo wychodzi na to że coś w tym jest...
 
Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji jak ja bym musiała się zmierzyć z taką sytuacją, nie wiem jakbym sobie poradziła, także tym bardziej Cię przytulam 🤗 Nie wiem co więcej powiedzieć, trzymaj się tam.
No niestety nie są to łatwe decyzje, ale mam już dziecko więc koncentruję się na niej, bo to moja jedyna szansa na przeżycie rodzicielstwa. Nie będę miała już kolejnego człowieka do ukształtowania i pokazania świata. Staram się cieszyć tym co mam.
 
reklama
Wow, nie słyszałam o tym, myślałam że to ma tylko taki wpływ jak napisała wyżej @Chemik97. Ja miałam ciut tylko podwyższony poziom, większość lekarzy by pewnie tego nie leczyła, ale z powodu mojej historii dostałam leki i krótko potem się udało, jednak też na wspomaganym cyklu...

O tym też nie słyszałam :O Odrazu odstawiłam w dniu pozytywnego testu. Skoro w ciąży naturalnie się podnosi, to jaki jest sens brania we wczesnej ciąży?

Ja dopiero tu się dowiedziałam że niby trzeba w konkretnym dniu, ale nie jest to hormon płciowy, więc wątpię by to miało jakieś znaczenie, natomiast są inne, bardziej istotne warunki do spełnienia o których można i trzeba poczytać w necie. Ja nigdy nie badałam w konkretnym dniu.
Wiesz co, głupia ja ale nie pytałam 🤷🏻‍♀️ mówiła jedynie że ma wpływ na ciałko żółte, ale jaki i dlaczego tak to nie wiem..
 
Do góry