marsi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2015
- Postów
- 4 849
Kurde to niedobrze. A od początku ci się te siniaki robiły? Są każdym razem się robią? Może masz taka tendencję@marsi89 Ja 14/15tc i zaczynam płakać przy zastrzykach, bo nie wiem za co złapać. Już było trudno na początku, szczególnie z lewej strony, a teraz brzuch tak mi się napełnił, że tylko wielgachne naczynia na wierzchu, już przyłożenie igły boli a wbicie się to katorga i krew,nie jestem przekonana, że to tak ma wyglądać. Chciałam w udo, ale jak tam zaczęłam szukać, to nic mnie nie przekonało, spytam położna o radę, niech mi pokaze gdzie łapać. Ale ta histeria to pewnie w związku z ogólnym słabym samopoczuciem.
Na dodatek miesiac temu martwiłam się niskimi ddimerami a teraz skok ze 100 na 600. Wiem, że przy infekcji może wzrastać fizjologicznie, ale tempo mnie zaskoczyło. Fibrynogen też do góry. I jeszcze mam dylemat, bo powinnam skonsultować wynik (i wreszcie sprawdzić co u dziecka, wziąć też recepty) a mam kaca chodzic z infekcja do gabinetu, gdzie są kobiety w ciąży.
W ogóle odkryłam dzisiaj, że lekarz przepisał komuś metformine refundowana na moje dane! Recepta zrealizowana! Czyli ktoś dostał mój Pesel albo PESEL z imieniem,nazwiskiem i adresem! Rozumiem, że można się pomylić i nie zamknąć karty, ale jeśli to było umyślnie (np.moje wyniki pasują do mety a tamtej osoby nie ? Albo osoba nieubezpieczona? )... Zastanawiam się, czy iść do kierownika apteki i prosić, aby znalazł te receptę (raczej papierowa) i sprawdził, czy doszło "tylko" do zmiany PESEL czy ktoś miał jednak szansę zobaczyć, że realizuje receptę nie na swoje nazwisko. Ale chyba nie mam siły na przepychanki.


Co do tej apteki
