reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny, a po poronieniu macie zapisane jakieś witaminy? Suplementy?

Ja mam tego dość sporo:
- Jodit 200 (jod)
- mumomega (omega 3 i 6 i wit b12)
- wit d3 4000
- oczywiście kwas foliowy
- sorbifer (żelazo)

Bierzecie coś jeszcze?
Ja biorę jeszcze inozytol, ale to raczej nie w kontekście poronienia :)
 
reklama
Nigdy nie badałam poziomu wit. D, poziom progesteronu badałam przed ciążą w listopadzie w fazie folikularnej i był na dobrym poziomie jak na ten dzień cyklu. Miesiączki mam regularne jak w zegarku, z owulacją potwierdzaną u gin...[emoji29]
No to jeśli masz na koncie ciążę z niskim progiem, to trzeba sprawdzić, czy generalnie nie masz za niskiego progesteronu po owulacji. To nie jest pewniak, czasami wszystko działa dobrze a niski prog w danej ciąży to po prostu objaw, że coś jest nie tak (a nie sama w sobie przyczyna poronienia). Jeśli nie badalas witaminy d, to chyba warto w Twojej sytuacji, ale nie doradze Ci, czy masz zrobić to badanie jak najszybciej, czy z tymi badaniami tarczycy, czy po powrocie do brania d3. Bo rozumiem, że lekarz kazał odstawić wszystko przed powtórzeniem badań a potem będziesz wracać do kwasu foliowego i d3?
 
No to jeśli masz na koncie ciążę z niskim progiem, to trzeba sprawdzić, czy generalnie nie masz za niskiego progesteronu po owulacji. To nie jest pewniak, czasami wszystko działa dobrze a niski prog w danej ciąży to po prostu objaw, że coś jest nie tak (a nie sama w sobie przyczyna poronienia). Jeśli nie badalas witaminy d, to chyba warto w Twojej sytuacji, ale nie doradze Ci, czy masz zrobić to badanie jak najszybciej, czy z tymi badaniami tarczycy, czy po powrocie do brania d3. Bo rozumiem, że lekarz kazał odstawić wszystko przed powtórzeniem badań a potem będziesz wracać do kwasu foliowego i d3?
Masz rację, może faktycznie mogę mieć problem z niskim progesteronem w drugiej fazie cyklu, zrobię sobie badania pod tym kątem. Edokrynolog kazał odstawić wszystkie witaminy i suplementy i za dwa tygodnie powtórzyć badanie, jeżeli nadal ft3 bedzie na takim poziomie to ma mi dać jakieś leki... z kolei byłam dzisiaj również u mojego lekarza rodzinnego, który stwierdził,że powinnam brać wit D i według niego ft3 lubi sobie "skakać" nawet w momencie stresu i wbrew pozorom wiele ludzi ma z tym problem. Stwierdził,że najważniejsze jest odpowiednie tsh i przeciwciała, które mam w porządku... ale tak jak stwierdziłaś, nawet gdyby to nie sądze, ażeby progesteron był przyczyną pustego jaja... w tym miesiącu się staraliśmy i czekam na efekty do połowy marca, oczywiście są nadzieje ogromne ale jeżeli się nie uda to bez załamki! Tyle Was tutaj przeczytałam,że się w końcu udało, że nie można sie poddawać😁
 
Masz rację, może faktycznie mogę mieć problem z niskim progesteronem w drugiej fazie cyklu, zrobię sobie badania pod tym kątem. Edokrynolog kazał odstawić wszystkie witaminy i suplementy i za dwa tygodnie powtórzyć badanie, jeżeli nadal ft3 bedzie na takim poziomie to ma mi dać jakieś leki... z kolei byłam dzisiaj również u mojego lekarza rodzinnego, który stwierdził,że powinnam brać wit D i według niego ft3 lubi sobie "skakać" nawet w momencie stresu i wbrew pozorom wiele ludzi ma z tym problem. Stwierdził,że najważniejsze jest odpowiednie tsh i przeciwciała, które mam w porządku... ale tak jak stwierdziłaś, nawet gdyby to nie sądze, ażeby progesteron był przyczyną pustego jaja... w tym miesiącu się staraliśmy i czekam na efekty do połowy marca, oczywiście są nadzieje ogromne ale jeżeli się nie uda to bez załamki! Tyle Was tutaj przeczytałam,że się w końcu udało, że nie można sie poddawać[emoji16]
Zatem zrób za 2 tyg badania na tarczyce plus poziom witaminy d 25oh, wg wyniku dobierzesz dawkę witaminy. Jak nie będzie Ci pasowała wizja endokrynologa, to może będziesz musiała poszukać innego. Ja przy sprawdzaniu pod kątem niedomogi lutealnej badałam progesteron z krwi w 2 albo 3 ustalone dni po szczycie śluzu płodnego. Już nie pamiętam, bo u mnie wyniki były dobre.
 
Mam wynik bety przestawia się to tak
28.02 - 190,70 mIU/ml
02.03 - 582,80 mIU/ml
04.03 - 1323 mIU/ml
Przyrost jest, ale już mniejszy. Zaczynam się martwić ☹️ Wygląda to podobnie jak przy mojej 4 ciąży która skończyła się pustym jajem.
 
Przyrost jest w normie :) kiedy masz wizytę?
No tak w normie jest ale zaczyna się ten przyrost zmniejszać. Analogicznie wyglada to jak przy pustym jaju czwarty wynik bety był 2100 i było po wszystkim ☹️ Już więcej nie robię tego badania, bo to przynosi więcej szkody niż pożytku dla mojej psychiki. Wizytę mam 19.03.
 
No tak w normie jest ale zaczyna się ten przyrost zmniejszać. Analogicznie wyglada to jak przy pustym jaju czwarty wynik bety był 2100 i było po wszystkim ☹️ Już więcej nie robię tego badania, bo to przynosi więcej szkody niż pożytku dla mojej psychiki. Wizytę mam 19.03.
Ja przy pustym jaju miałam żenujące przyrosty od samego początku, a moja znajoma miała cały czas książkowe i też na to samo wyszło. Reguły nie ma. Nie badaj jej już lepiej, zgadzam się z tym, że z tego badania nic dobrego nie wychodzi. Wizyta już wkrótce, wtedy na pewno będzie już coś widać :)
 
Mam wynik bety przestawia się to tak
28.02 - 190,70 mIU/ml
02.03 - 582,80 mIU/ml
04.03 - 1323 mIU/ml
Przyrost jest, ale już mniejszy. Zaczynam się martwić [emoji3525] Wygląda to podobnie jak przy mojej 4 ciąży która skończyła się pustym jajem.
Nic sobie nie wkręcaj, przyrost jest prawidłowy, a czy ciąża rozwija się prawidłowo to tylko USG powie.
 
reklama
Do góry