reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Masakra po prostu. Dobrze, że masz to już za sobą. A po pierwszym zabiegu dostałaś antybiotyk?
U mnie w kolejnym dniu po zabiegu robili usg, jeszcze w szpitalu ale pewnie też procedury są różne w zależności od szpitala.
Ja to będę zawsze powtarzać, że to jest straszne ile my jako kobiety musimy się wycierpieć. Ja też ten rok mialam do bani. Teraz chce żeby grudzień, święta i sylwester zleciały jak najszybciej i mam nadzieje, ze ten nowy rok będzie trochę nowym początkiem.
Tak miałam USG po zabiegu zaraz i niby było wszystko ok według tamtego lekarza. I antybiotyk dostałam brałam go 2 razy dziennie od środy do środy równo tydzień a zapalenie Itak się zrobiło
 
reklama
Tak miałam USG po zabiegu zaraz i niby było wszystko ok według tamtego lekarza. I antybiotyk dostałam brałam go 2 razy dziennie od środy do środy równo tydzień a zapalenie Itak się zrobiło
Czyli na Twoim przykładzie trzeba mieć na uwadze że przedluzajace się bóle brzucha i krwawienie po zabiegu wymagają kontroli. Dobrze ze otrzymałaś pomoc na czas. A jak się teraz czujesz? Masz dalej dolegliwości bólowe czy już się poprawiło?
 
Jak ty dajesz radę pić sok z buraków? Ja próbowałam pić sok z.burakow z jabłkiem, z tych kiszonych też no i nie, nie...mam odruch wymiotny. Przez godzinę mnie jeCze po tym mdli. A buraczki lubię, barszcz tak samo.
Uwielbiam ;) ale taki domowy i jako kiszone buraki. Taki ze sklepu mi tez nie smakuje.
 
Wiesz co teraz jestem słaba i wgl brak chęci i motywacji do czegokolwiek ale bólowo jest o niebo lepiej, brzuch jest odczuwalny ale bez zadnych tabletek przeciwbólowych od wczoraj wieczorem i mega delikatne plamienie, w zasadzie zwykła wkładka wystarcza
Czyli na Twoim przykładzie trzeba mieć na uwadze że przedluzajace się bóle brzucha i krwawienie po zabiegu wymagają kontroli. Dobrze ze otrzymałaś pomoc na czas. A jak się teraz czujesz? Masz dalej dolegliwości bólowe czy już się poprawiło?
 
Wiesz co teraz jestem słaba i wgl brak chęci i motywacji do czegokolwiek ale bólowo jest o niebo lepiej, brzuch jest odczuwalny ale bez zadnych tabletek przeciwbólowych od wczoraj wieczorem i mega delikatne plamienie, w zasadzie zwykła wkładka wystarcza
Czyli, że teraz zrobili porządek. Ja po łyżeczkowaniu też już miałam bardziej plamienia niż krwawienie. Trzymaj się i szybkiego powrotu do formy💛
 
U mnie to samo. Po łyżeczkowaniu miałam ze 3-4 dni plamień. Za to pierwsza @ była bardzo obfita, ale bez jakiś specjalnych dolegliwości bólowych.
@Mayred91 Dobrze, że Cię już tam ogarnęli. Niestety sporo się dziewczyn trafia, które potrzebują kolejnego zabiegu... Nie wiem z czego to wynika.
 
Od tygodnia pije kiszonych sok z buraków. Flo radix nie znałam, zaczęłam teraz brać szelazo sr. No i zaczęłam pracować nad dieta. Kiedyś odżywiałam się super, a przez ostatnie stresy chyba gdzieś te zdrowe nawyki zgubiłam. Ale teraz się za siebie biorę, żeby jednak ta dieta miała więcej zdrowotnych elementów.
Zerknij sobie na Akademię Płodności. Można dostać tam dietę za free za zapis do newslettera.
 
reklama
Ja jestem załamana nic z tego nie rozumiem... Mam kwas foliowy ponad 40... Do lekarza sensownego dostanie się graniczy z cudem, mam jakąś wizytę na środę umówioną ale nie wiem czy ten lekarz będzie w stanie cokolwiek sensownego powiedzieć...
 
Do góry