marsi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2015
- Postów
- 4 841
Ah kurde bo oni wszyscy tak żeby się nie martwić a to my tracimy ciążę nie oni. Ale jeśli podwyższoną homocysteina utrudnia zajście w ciążę to u mnie nie utrudnia.Właśnie do końca tego nie wiem. Lekarz powiedział, żebym nie martwiła siewynikiem 9,3 to posłuchałam i już nie zagłębiałam się w temat
No też wydaje mi się że tragedii nie ma więc póki co biorę B12, b6 i kwas zwykły. Jakby jednak trzeba było ją zbić to przy takiej wartości powinno pójść szybko W wolnej chwili zrobię sobie badanie kwasu foliowego i Wit. B12. Aha no i trombofilie.@marsi89 ja zbadałam sama z siebie a to pociągnęło kolejne badania. Ginekolodzy kazali mi to "olać" i że homocysteina nie ma znaczenia dla ciąży a immunolog twierdził że poronienia zaczynają się gdy homocysteina wynosi powyżej 10.
W obecna ciąża zaszłam gdy była poniżej 7.
Ale moim zdaniem u Ciebie nie ma tragedii.
A ty robiłaś badanie na trombofilie? Wyszła ci tam ta mutacja mtfr czy jakoś tak?
Jeszcze mnie to podwyższone aptt zastanawia
Dziewczyny ja wam w ogóle mega dziękuję. Jak zobaczyłam wyniki to się przerazilam bo nie ogarniam tego, zinterpretowałam je na swój sposób czyli że wyniki są tragiczne. Dzięki za uświadomienie że nie są. Dzięki za wytłumaczenie i wszelką pomoc bo kurde sralabym w porty do wizyty u gina.