reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej dziewczyny! Dziś wyszłam ze szpitala. Poroniłam w 18 tygodniu. Dostałam tabletki, urodziłam a później miałam łyżeczkowanie w pełnej narkozie. Lekarz powiedział że najwcześniej mogę się starać za 3 miesiące, ale się boję... Nie chcę drugi raz takiej sytuacji...

Serduszko przestało bić, lekarz na badaniu kontrolnym stwierdził poronienie. Nie znam dokładnej przyczyny.
Przykro mi kochana 😥 ja w lutym również straciłam ciążę w 18 tyg, przez wyrostek. Urodziłam mała, widziałam ją...to prawda dziecko na tym etapie jest już duże. Mi też lekarz kazał odczekać 3 miesiące a bardziej 3 cykle. Obecnie jestem w 10 tyg ciąży bliźniaczej. Mam dni że czuje, wiem, że będzie dobrze bo nie po to odzyskałam teraz dwójkę dzieci żeby zaś ją stracić, tłumacze sobie, że Bóg nie zrobiłby mi tego bo nie ppdnioslabym się juz. Ale są takie dni jak wczoraj że ogarnia mnie paniczny strach bo mam ciążę bliźniacza najtrudniejsza jaka może być bo dzieci mają wspólne lozysko i prawdopodobnie są we wspólnym worku i tu często dochodzi do komplikacji po 20 tyg. I mimo że mam już brzuch jakbym była w piątym miesiącu to chowam go jak mogę bo boje się, że jak coś złego się stanie to będą potem pytania a ja nie chcę kolejny raz na nie odpowiadać.
Bądź silna kochana, jeszcze będzie pięknie zobaczysz 😘
 
reklama
Tr
Przykro mi kochana 😥 ja w lutym również straciłam ciążę w 18 tyg, przez wyrostek. Urodziłam mała, widziałam ją...to prawda dziecko na tym etapie jest już duże. Mi też lekarz kazał odczekać 3 miesiące a bardziej 3 cykle. Obecnie jestem w 10 tyg ciąży bliźniaczej. Mam dni że czuje, wiem, że będzie dobrze bo nie po to odzyskałam teraz dwójkę dzieci żeby zaś ją stracić, tłumacze sobie, że Bóg nie zrobiłby mi tego bo nie ppdnioslabym się juz. Ale są takie dni jak wczoraj że ogarnia mnie paniczny strach bo mam ciążę bliźniacza najtrudniejsza jaka może być bo dzieci mają wspólne lozysko i prawdopodobnie są we wspólnym worku i tu często dochodzi do komplikacji po 20 tyg. I mimo że mam już brzuch jakbym była w piątym miesiącu to chowam go jak mogę bo boje się, że jak coś złego się stanie to będą potem pytania a ja nie chcę kolejny raz na nie odpowiadać.
Bądź silna kochana, jeszcze będzie pięknie zobaczysz 😘
Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało!!! Wasze wpisy dają mi nadzieję, że jeszcze mam szansę zajść w ciążę. Chociaż jestem już coraz starsza... I nie wiem czy ostatecznie nie zrezygnuję przez wiek jeśli będziemy mieć trudności z zajściem w ciążę. Jeśli do maja się nie udało to chyba już sobie daruję...
 
Niby to wiem, staram się podejść do tego racjonalnie, ale obawy jakieś są. Mam nadzieję że minął szybko, że to świeży temat i dlatego... Zobaczymy co będzie dalej...

Dlatego tak samo jak inne dziewczyny radze ci zrobić diagnostykę. Ja słuchałam dlugo lekarzy, ze nie trzeba. A jednak wyszło na moje. I juz mam gdzieś wewnętrzny spokój, że wiem co było nie tak.
 
Dlatego tak samo jak inne dziewczyny radze ci zrobić diagnostykę. Ja słuchałam dlugo lekarzy, ze nie trzeba. A jednak wyszło na moje. I juz mam gdzieś wewnętrzny spokój, że wiem co było nie tak.
26.10 idę na konsultację, zobaczymy co powie lekarz. Chociaż kilku powiedziało że nie ma wskazań do pogłębionej diagnostyki... Już sama nie wiem co myśleć. Skołowana jestem. A jakie badania dały Ci odpowiedź? Może od razu je zrobię bez czekania i na wizytę pójdę już z wynikami
 
26.10 idę na konsultację, zobaczymy co powie lekarz. Chociaż kilku powiedziało że nie ma wskazań do pogłębionej diagnostyki... Już sama nie wiem co myśleć. Skołowana jestem. A jakie badania dały Ci odpowiedź? Może od razu je zrobię bez czekania i na wizytę pójdę już z wynikami
Ja straciłam ciążę bliźniacza i zrobiłam pakiet na trombofilie i niestety wyszła, gdzie lekarz raczej odrzucił ten trop bo mam już 2 dzieci i żadnych problemów nie było
 
Nie wiem co się wydarzyło, z jakiego powodu obumarł. Nie oddawaliśmy go do badań. Jak rozmawiałam z lekarzami to stawiali na wady genetyczne/wady podczas organogenezy. Dużo przeżyłaś. Nie dziwię się że strach Cię paraliżował. Prawda jest taka że każda tego typu sytuacja jest inna i każdy przeżywa to inaczej i na swój sposób. Najważniejsze to sobie wszystko poukładać. Staram się podejść do tego racjonalnie...
Tak, trzeba to wszystko jakos sobie ułożyć i naprawdę z czasem jest lepiej. Na początku jak ktoś mi tak mowil, to wydawało mi się to niemożliwe, ale naprawdę tak jest. Tylko trzeba sobie dać chwile na przeżycie tego wszystkiego, bo każdy reaguje inaczej i czego innego potrzebuje. Co do diagnostyki to u mnie też trochę ja się uparłam zeby wszystko przebadać- dla swojego świętego spokoju. Można powiedzieć, że niewiele wyszlo, ale po analizie tego wszystkiego mam już opracowany plan działania po pozytywnym teście. Tak jak piszą dziewczyny, ten strach pewnie w jakiejś części juz zawsze z nami będzie, ale po tych naszych smutnych przeżyciach musimy starać się myśleć pozytywnie i mieć nadzieję 😘
 
Dokładnie, od początku ta ciąża była jakaś inna. Od początku brałam pod uwagę że może się zakończyć poronieniem. Żałuję tylko że tak późno to nastąpiło, że dziecko było już takiego duże... W ciąży brałam luteinę. Zapytam się o dodatkowe badania jak pójdę na kontrolę do mojego lekarza.
Badania na zespół antyfosfolipidowy warto zrobić jak najszybciej, bo one z czasem zanikają. Podejrzenie wady genetycznej lub rozwojowej jest takie średnio dla mnie przekonujące (ale wiadomo, że bez badań płodu nie da się nic udowodnić), bo podejrzewam, że chodziłaś na USG i że badania przesiewowe były OK? Ten pierwszy bliźniak mógł się zatrzymać z powodu wady (ale mógł też z powodu zakrzepu), ale drugi żył dużo dłużej.
 
Tr
Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało!!! Wasze wpisy dają mi nadzieję, że jeszcze mam szansę zajść w ciążę. Chociaż jestem już coraz starsza... I nie wiem czy ostatecznie nie zrezygnuję przez wiek jeśli będziemy mieć trudności z zajściem w ciążę. Jeśli do maja się nie udało to chyba już sobie daruję...
Pewnie że masz szansę zajść w ciążę i jeszcze na dodatek szczęśliwie ja donosic. Długo się staralas o ciaze? Na wiek nie patrz, bo ja jak rodzilam pierwsza córkę spotkałam na sali pełno dziewczyn koło czterdziestki które miały bezproblemowe ciaze a młode dziewczyny miały jakieś komplikacje. Także wiek to są tylko liczby.
Co do badań, pewnie że zawsze lepiej się przebadac. Ja gdybym nie znala przyczyny też bym pewnie robiła masę badań bo chciałabym wiedzieć dlaczego tak się stało. Ale są też dziewczyny, które po poronieniu nie robiły żadnych specjalistycznych badań a kolejne ciąże były bezproblemowe. Poronienia się zdarzają i lekarze prawie zawsze po pierwszym nie zalecają badań. Ja osobiście uważam że o ile na początku ciąży poronienia się zdarzaja i po pierwszym nie robiłabym badań, tak już w ciąży zaawansowanej taka jak twoja chyba bym zrobiła jakieś badania.
 
26.10 idę na konsultację, zobaczymy co powie lekarz. Chociaż kilku powiedziało że nie ma wskazań do pogłębionej diagnostyki... Już sama nie wiem co myśleć. Skołowana jestem. A jakie badania dały Ci odpowiedź? Może od razu je zrobię bez czekania i na wizytę pójdę już z wynikami

No mi tez tak mowili. I co ? Mutacje mi wyszły. Zrób pakiet na trombofilie na testdna.pl kosztuje niecałe 400 zl ale masz odpowiedź w ciągu tygodnia od wysłania im wyników. Tam cala instrukcja jest
Tez nie chcialam robic tych badan skoro lekarze mowili, ze nie ma sensu. I co ? 3 raz poronialm j czulam ze to to
 
reklama
No mi tez tak mowili. I co ? Mutacje mi wyszły. Zrób pakiet na trombofilie na testdna.pl kosztuje niecałe 400 zl ale masz odpowiedź w ciągu tygodnia od wysłania im wyników. Tam cala instrukcja jest
Tez nie chcialam robic tych badan skoro lekarze mowili, ze nie ma sensu. I co ? 3 raz poronialm j czulam ze to to
Dzięki za podesłanie kontaktu, już patrzyłam. Zrobię te badania.
 
Do góry