ja mam wrażenie, że podejście lekarzy ginekologów, to wola o pomstę do nieba. Jakby w ogóle im nie zależało żeby kobieta zaszła w ciążę, a nie daj Boże jak ma nadwagę, to całe zło świata jest spowodowane jej kilogramami i musi schudnąć żeby zajść w ciążę. Ja nie lubię chodzić do lekarzy, jestem osobą z nadwagą, mojej wagi po mnie tak nie widać, bo sama lekarka była w szoku i nie chciała uwierzyć. Ale jak się idzie do jakiegokolwiek lekarza, to jest jedno;
Boli ręką? Musisz schudnąć
Boli głowa? Musisz schudnąć
Nie możesz zajść w ciążę? Musisz schudnąć
Masz złamanego palca? Musisz schudnąć
Ja nie normalizuje otyłości, czy mówię że to jest dobre. Ale lekarz nie powie np że nadwaga może być wynikiem zaburzeń hormonalnych i że trzeba tutaj sprawdzić. Jak ma się pewne zaburzenia to chodzić skały sr@ły to sama nie schudniesz. Jak idziecie do lekarza i słyszycie że macie schudnąć to się odechciewa, czemu on nie pomyśli że to może być od hormonów, a nie od nocnego podjadania. Dobra przechodzę do meritum, jak kobieta poroni to lekarz mówi min 3 miesiące, a najlepiej to dłużej, czemu nie pomyśli że tam jest ostra jazda z hormonami i trzeba zwrócić na to uwagę, niektórzy to nawet nie zaleca zbadania tych hormonów, a kobieta jest pozostawiona sama sobie. Myślę że gdyby nie to forum, nie tak wspaniałe dziewczyny i ich doświadczenie, to byśmy nawet nie wiedziały na czym stoimy i czekaly na cud. Ja wiem ze mogą przez te 3 miesiące hormony wrócić do normy, ale nie zawsze mogą same, poza tym przyczyny mogą być różne. To takie słowo na środę ode mnie