reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

U mnie w tym cyklu powtórka z rozrywki.. kolejny cykl ze skokiem temperatury, ale test owu negatywne robione 3 razy dziennie i śluzu tez brak :(

Pierwsza ciąża bezzarodkowa w styczniu i od marca się staramy na nowo[emoji17]
Współżyć nie zaszkodzi ;) Teoretycznie kobiety, które stosują metodę termiczna, nie patrzą na śluz ani tym bardziej na testy paskowe i uważają, że jak był skok, to cykl maja owulacyjny. Możesz spróbować zrobić z krwi badanie progesteronu około 7 dni po skoku, jeśli Cię sprawa niepokoi.
 
reklama
U mnie w tym cyklu powtórka z rozrywki.. kolejny cykl ze skokiem temperatury, ale test owu negatywne robione 3 razy dziennie i śluzu tez brak :(

Pierwsza ciąża bezzarodkowa w styczniu i od marca się staramy na nowo😔
Tak testy potrafią zdołować. Ja akurat miałam tak jakby zanik na 2 miesiące owulacji po poronieniu. Jakich testów używasz? Jakiej firmy? Mi się zawsze te z allegro sprawdzały a teraz chyba na jakoś wadliwy egzemplarz trafiłam. Jak zakupiłam lepsze w rossmanie to pokazały się pozytywy. A myślałaś o monitoringu owulacji?
Mimo wszystko działajcie
 
Współżyć nie zaszkodzi ;) Teoretycznie kobiety, które stosują metodę termiczna, nie patrzą na śluz ani tym bardziej na testy paskowe i uważają, że jak był skok, to cykl maja owulacyjny. Możesz spróbować zrobić z krwi badanie progesteronu około 7 dni po skoku, jeśli Cię sprawa niepokoi.
Wlasnie taki mam plan, współżyjemy i tak regularnie a za parę dni zrobię progesteron.
Chociaz był spadek do 36,29 wczoraj wzrost do 36,85 a dzisiaj znow 36,55
 
Tak testy potrafią zdołować. Ja akurat miałam tak jakby zanik na 2 miesiące owulacji po poronieniu. Jakich testów używasz? Jakiej firmy? Mi się zawsze te z allegro sprawdzały a teraz chyba na jakoś wadliwy egzemplarz trafiłam. Jak zakupiłam lepsze w rossmanie to pokazały się pozytywy. A myślałaś o monitoringu owulacji?
Mimo wszystko działajcie
Zamawiam te z allegro co są najszczesciej sprzedawane a też zastanawiam się czy nie kupię innych. Jeżeli chodzi o monitoring to byłam u dwóch lekarzy ale żaden mi ich nie proponuje bo twierdzą że jestem młoda i na spokojnie.
 
Ja leżę po laparoskopii .. miałam cp... nie mam na nic siły
Jezu tak bardzo współczuje :( CP?! Stawiam, ze to było dla Ciebie szokujące, lekarze coś wcześniej sugerowali? Znalezli zarodek i wszyskto się udało?
Dla mnie CP to dalej owiana niewiedzą sprawa, a widzę, ze zdarza się duzo częściej, niż sądziłam… Trzymaj się mocno, życzę Ci szybkiego dojścia do siebie fizycznie i psychicznie 🤍
 
Ja odebrałam właśnie wyniki męża i prolaktyna wyszła za niska.
Wyslalam wyniki do lekarza ale napisał ze wyniki są ok, prolaktyna nie należy się przejmować.
 

Załączniki

  • Screenshot_20210901-085154_Drive.jpg
    Screenshot_20210901-085154_Drive.jpg
    21,2 KB · Wyświetleń: 55
reklama
Ja wczoraj byłam na wizycie i wiadomości są takie pół na pół. Z tych dobrych - po łyżeczkowaniu jest wszystko ok, w macicy czysto. Ginka sama powiedziała, że ze względu na moje 2 straty przy kolejnej ciąży wdrożymy acard i heparynę, więc jestem zadowolona.
Z tych gorszych - powiedziała, żeby jednak odczekać 3 miesiące (no teraz już 2), bo w wyniku histopatologicznym wyszły "resztki doczesnej"...
Mnie się w tym momencie zrobiło gorąco, bo się nie zabezpieczaliśmy z mężem w tym cyklu 😅 I głupio było mi się przyznać, ale później okazało się, że owulacji jeszcze nie było, bo pęcherzyk dominujący ma dopiero 16 mm, a ostatnio kochaliśmy się w sobotę, więc raczej nic z tego nie będzie. W każdym razie mogę przyjść jutro na bezpłatną wizytę, żeby sprawdzić, czy rośnie, więc bardzo miło z jej strony.
 
Do góry