reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja wczoraj byłam na wizycie i wiadomości są takie pół na pół. Z tych dobrych - po łyżeczkowaniu jest wszystko ok, w macicy czysto. Ginka sama powiedziała, że ze względu na moje 2 straty przy kolejnej ciąży wdrożymy acard i heparynę, więc jestem zadowolona.
Z tych gorszych - powiedziała, żeby jednak odczekać 3 miesiące (no teraz już 2), bo w wyniku histopatologicznym wyszły "resztki doczesnej"...
Mnie się w tym momencie zrobiło gorąco, bo się nie zabezpieczaliśmy z mężem w tym cyklu 😅 I głupio było mi się przyznać, ale później okazało się, że owulacji jeszcze nie było, bo pęcherzyk dominujący ma dopiero 16 mm, a ostatnio kochaliśmy się w sobotę, więc raczej nic z tego nie będzie. W każdym razie mogę przyjść jutro na bezpłatną wizytę, żeby sprawdzić, czy rośnie, więc bardzo miło z jej strony.
 
reklama
@Angiee Ale przecież resztki doczesnej świadczą jedynie o tym, że ciąża była... Nie rozumiem, co lekarka miała na myśli... To raczej dobrze, że wyszły w badaniu hist-pat. Bo niby co tam miało być innego?

@Tymczasowa28 Gdzieś umknęła mi Twoja historia. Ale mam nadzieję, że masz siłę, by powstać :* To jakoś tak niespodziewanie stwierdzili u Ciebie cp?
 
Ja wczoraj byłam na wizycie i wiadomości są takie pół na pół. Z tych dobrych - po łyżeczkowaniu jest wszystko ok, w macicy czysto. Ginka sama powiedziała, że ze względu na moje 2 straty przy kolejnej ciąży wdrożymy acard i heparynę, więc jestem zadowolona.
Z tych gorszych - powiedziała, żeby jednak odczekać 3 miesiące (no teraz już 2), bo w wyniku histopatologicznym wyszły "resztki doczesnej"...
Mnie się w tym momencie zrobiło gorąco, bo się nie zabezpieczaliśmy z mężem w tym cyklu 😅 I głupio było mi się przyznać, ale później okazało się, że owulacji jeszcze nie było, bo pęcherzyk dominujący ma dopiero 16 mm, a ostatnio kochaliśmy się w sobotę, więc raczej nic z tego nie będzie. W każdym razie mogę przyjść jutro na bezpłatną wizytę, żeby sprawdzić, czy rośnie, więc bardzo miło z jej strony.
"Resztki doczesnej" są normalną rzeczą. Też otrzymałam taki wynik😉
 
@Angiee Ale przecież resztki doczesnej świadczą jedynie o tym, że ciąża była... Nie rozumiem, co lekarka miała na myśli... To raczej dobrze, że wyszły w badaniu hist-pat. Bo niby co tam miało być innego?

@Tymczasowa28 Gdzieś umknęła mi Twoja historia. Ale mam nadzieję, że masz siłę, by powstać :* To jakoś tak niespodziewanie stwierdzili u Ciebie cp?
Wiesz co, przed łyżeczkowaniem ona ciągle mówiła, że to bardzo wczesna ciąża i moim zdaniem sugerowała, że biochem (mimo że pęcherzyk był). A wczoraj na wizycie, jak ją zapytałam, dlaczego mamy czekać, to powiedziała coś w stylu "Bo tutaj wyszły resztki doczesnej, czyli jednak to konkretna ciąża była" I jeszcze dodała, że nie chce się wdawać w szczegóły, ale czasami na wynikach jest napisane residua deciduae i zrozumiałam, że wtedy jakby tych tkanek jest mniej czy coś... jakby ciąża jeszcze na wcześniejszym etapie.

No nic, ten cykl już sobie odpuścimy, ale w następnym może będziemy działać, bo też nie widzę sensu czekania "bo tak".
 
Zamawiam te z allegro co są najszczesciej sprzedawane a też zastanawiam się czy nie kupię innych. Jeżeli chodzi o monitoring to byłam u dwóch lekarzy ale żaden mi ich nie proponuje bo twierdzą że jestem młoda i na spokojnie.
Mi też przy poprzedniej ciąży te z allegro się sprawdziły a teraz gin zasugerował kupić te ze średniej półki i tu na miejscu bo z allegro nie wiadomo gdzie i ile przechowywane były itp. zakupiłam w rossmanie te z domowego laboratorium i wyszły pozytywne i potem też wychodziły już te tanie nawet więc...
Ah co za lekarze🤦mi zaś poprzedni lekarz powiedział że jak do 3 cyklu nie zajde to mi sprawdzi drożność jajowodów... Zmieniłam lekarza.
Zrób progesteron tak jak aspekt radziła, mniej więcej 7 dni po owu i daj znać jaki wynik. Ale mimo wszystko poprosiłbym lekarza o monitoring przez jeden cykl. Mi mój nowy gin powiedział tak: jeśli testy owu nie będą wychodzić pozytywne przez 3 cykle to mam przyjść i on wywoła mi ta owulacje bo to problem nie jest. Progesteron miałam wysoki bardzo więc teoretycznie owu zachodziła, ale jak ktoś napisał potwierdzeniem owu jest tylko ciąża. Jakby testy wychodziły pozytywne a ja bym przez 3 miesiące nie zachodziła to właśnie na monitoring miałam przyjść. Ale że mój lekarz ma jakieś magiczne ręce chyba 😁 to niedługo po wizycie u niego zaszłam w ciążę
 
Mi też przy poprzedniej ciąży te z allegro się sprawdziły a teraz gin zasugerował kupić te ze średniej półki i tu na miejscu bo z allegro nie wiadomo gdzie i ile przechowywane były itp. zakupiłam w rossmanie te z domowego laboratorium i wyszły pozytywne i potem też wychodziły już te tanie nawet więc...
Ah co za lekarze🤦mi zaś poprzedni lekarz powiedział że jak do 3 cyklu nie zajde to mi sprawdzi drożność jajowodów... Zmieniłam lekarza.
Zrób progesteron tak jak aspekt radziła, mniej więcej 7 dni po owu i daj znać jaki wynik. Ale mimo wszystko poprosiłbym lekarza o monitoring przez jeden cykl. Mi mój nowy gin powiedział tak: jeśli testy owu nie będą wychodzić pozytywne przez 3 cykle to mam przyjść i on wywoła mi ta owulacje bo to problem nie jest. Progesteron miałam wysoki bardzo więc teoretycznie owu zachodziła, ale jak ktoś napisał potwierdzeniem owu jest tylko ciąża. Jakby testy wychodziły pozytywne a ja bym przez 3 miesiące nie zachodziła to właśnie na monitoring miałam przyjść. Ale że mój lekarz ma jakieś magiczne ręce chyba 😁 to niedługo po wizycie u niego zaszłam w ciążę

Chciałabym takiego magicznego lekarza hehe. Idę po nowy testy i w przyszłym tygodniu wyniki
 
reklama
U mnie te z allegro też nic lub ledwo co się wybarwialy, ale zamówiłam do paczkomatu i się w nim przygrzały, mimo, że wyjelam kilkanaście min od wsadzenia.. sprzedajacy zamiast wsadzić je jakoś w padło chociaż, dal do najzwyklejszej koperty (tej beż bombelków).. Kupilam inne, stacjonarnie i te już były ok..
 
Do góry