reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Magda_krk Bardzo mocno Wam kibicuję, bo wiele już przeszliście. Daj znać po wizycie!!!

A mnie naszła taka myśl dotycząca badań - jeśli miałabym się badać, to zamiast pakietu na trombofilię zrobiłabym raczej badania na zespół antyfosfolipidowy. Bo w sumie jeśli w pakiecie na trombofię wyjdą mutacje, to jeszcze nic nie znaczy. Lepiej zbadań kwas foliowy i homocysteinę. Jak są za wysokie - to wiadomo, żeby brać metyle. A jak Wy to widzicie?

@Aksamitka28 @Anasta07 Trzymam zatem kciuki za kolejny cykl!
Mi w sumie od początku lekarz kazał brać metyle 🙂 no zobaczymy, chyba trzeba sobie dać czas
 
reklama
A wieś w którym dniu cyklu miałaś owulacje? Czy skróciła się I czy druga faza? Optymalnie aby obie miały 13-15 dni, ale jak druga faza to ciut gorzej.
Mi się obie fazy skróciły, każda po 2 dni, wiem bo miałam monitoring. Nie wiem co to znaczy, ale pierwszy raz miałam taki krótki cykl i trochę mnie to martwi :/ Zaczęłam w nim brać suplement od dr na hiperprolaktynemie czynnościową, czy to mogło mieć aż taki wpływ :/ A przy monitoringu, endo miało już grubość 12mm w połowie cyklu... Zgłupiałam i chyba dziś do niego zadzwonię.
 
Kochane to juz 20+5. Mamy się dobrze, mała mnie kopie codziennie. Dzisiaj prenatalne, sprawdzimy czy z organami jest wszystko w porządku, ale stresik jest, spać w nocy przez to nie mogłam. Całe szczęście mąż może wejść na samo usg i będzie mnie wspierał, wreszcie zobaczy małą.
Wszystko będzie dobrze kochana, jakoś tak spokojna jestem o was. Ale dawaj znać po USG. Ale ten czas leci, już półmetek macie
 
Kochane to juz 20+5. Mamy się dobrze, mała mnie kopie codziennie. Dzisiaj prenatalne, sprawdzimy czy z organami jest wszystko w porządku, ale stresik jest, spać w nocy przez to nie mogłam. Całe szczęście mąż może wejść na samo usg i będzie mnie wspierał, wreszcie zobaczy małą.
Ważne, żeby mała byla zdrowa [emoji173]
Trzymam kciuki
 
Znalezione w necie:
Badania czynnościowe białka C i białka S mierzą aktywność i oceniają ich zdolność do regulowania i spowalniania krzepnięcia krwi. Obniżona aktywność może być spowodowana spadkiem stężenia białka C lub S, lub też rzadziej, nieprawidłowościami działania tych białek.
 
@izzy_j czy już jesteś po wizycie?
Tak, ciąża jest 1,5 tyg młodsza, jest zarodek 5 mm ale nie ma echa serca. Dziś 7t3d. Mam odstawić leki bo w tym momencie podtrzymujemy tą ciążę sztucznie i czekać na poronienie. Jak się nie zacznie samo dostanę leki na wywołanie. Ona problemów dopatruje się w cukrach i IO zmieniła mi metforminę 500 na glucophage 750. Wspomniała o accofilu i wlewach z intralipidu przed kolejnym transferem. Powiedziała że na razie tu się musi wszystko oczyścić i musimy IO ogarnąć. Wspomniała o immunologu ale na prof Malinowskiego się skrzywiła (bo dużo kasy ciągnie i jego metody są dość kontrowersyjne) a do Paśnika (którego poleca nie idzie się dostać). Jak zapytałam czy powinnam podchodzić do 3 transferu bo jeden zarodek jeszcze został czy może robić in vitro na moich komórkach to powiedziała że na moich to dość ryzykowne ze względu na wiek i schorzenia i może być tak że żadna się nie zapłodni...Powiedziała żeby w kwestii in vitro umówić się do dr Janeczko w Parens w Krk...nie wiem co mam robić... czuję się bardzo rozdarta...mam wizytę umówioną do Malinowskiego na 6 listopada, do Janeczko jest sporo dostępnych terminów więc tu mogę się w każdej chwili umówić... Czy rzeczywiście zmienić radykalnie dietę, spróbować ogarnąć IBM i IO i podejść do kolejnego transferu z accofilem, intralipidem, heparyną, acardem i metylami...
 
Tak, ciąża jest 1,5 tyg młodsza, jest zarodek 5 mm ale nie ma echa serca. Dziś 7t3d. Mam odstawić leki bo w tym momencie podtrzymujemy tą ciążę sztucznie i czekać na poronienie. Jak się nie zacznie samo dostanę leki na wywołanie. Ona problemów dopatruje się w cukrach i IO zmieniła mi metforminę 500 na glucophage 750. Wspomniała o accofilu i wlewach z intralipidu przed kolejnym transferem. Powiedziała że na razie tu się musi wszystko oczyścić i musimy IO ogarnąć. Wspomniała o immunologu ale na prof Malinowskiego się skrzywiła (bo dużo kasy ciągnie i jego metody są dość kontrowersyjne) a do Paśnika (którego poleca nie idzie się dostać). Jak zapytałam czy powinnam podchodzić do 3 transferu bo jeden zarodek jeszcze został czy może robić in vitro na moich komórkach to powiedziała że na moich to dość ryzykowne ze względu na wiek i schorzenia i może być tak że żadna się nie zapłodni...Powiedziała żeby w kwestii in vitro umówić się do dr Janeczko w Parens w Krk...nie wiem co mam robić... czuję się bardzo rozdarta...mam wizytę umówioną do Malinowskiego na 6 listopada, do Janeczko jest sporo dostępnych terminów więc tu mogę się w każdej chwili umówić... Czy rzeczywiście zmienić radykalnie dietę, spróbować ogarnąć IBM i IO i podejść do kolejnego transferu z accofilem, intralipidem, heparyną, acardem i metylami...
Izzy, strasznie mi przykro. Trzymaj się. Przytulam mocno.
 
reklama
Tak, ciąża jest 1,5 tyg młodsza, jest zarodek 5 mm ale nie ma echa serca. Dziś 7t3d. Mam odstawić leki bo w tym momencie podtrzymujemy tą ciążę sztucznie i czekać na poronienie. Jak się nie zacznie samo dostanę leki na wywołanie. Ona problemów dopatruje się w cukrach i IO zmieniła mi metforminę 500 na glucophage 750. Wspomniała o accofilu i wlewach z intralipidu przed kolejnym transferem. Powiedziała że na razie tu się musi wszystko oczyścić i musimy IO ogarnąć. Wspomniała o immunologu ale na prof Malinowskiego się skrzywiła (bo dużo kasy ciągnie i jego metody są dość kontrowersyjne) a do Paśnika (którego poleca nie idzie się dostać). Jak zapytałam czy powinnam podchodzić do 3 transferu bo jeden zarodek jeszcze został czy może robić in vitro na moich komórkach to powiedziała że na moich to dość ryzykowne ze względu na wiek i schorzenia i może być tak że żadna się nie zapłodni...Powiedziała żeby w kwestii in vitro umówić się do dr Janeczko w Parens w Krk...nie wiem co mam robić... czuję się bardzo rozdarta...mam wizytę umówioną do Malinowskiego na 6 listopada, do Janeczko jest sporo dostępnych terminów więc tu mogę się w każdej chwili umówić... Czy rzeczywiście zmienić radykalnie dietę, spróbować ogarnąć IBM i IO i podejść do kolejnego transferu z accofilem, intralipidem, heparyną, acardem i metylami...
nie znoszę tych plotek o wyciąganiu kasy przez Malinę. Jest gro pacjentek, które do Maliny przychodzi po nieudanym leczeniu u Paśnika- i się udaje, poszukaj na fb jest grupa. Oczywiście jego leczenie nie daje 100% gwarancji. Po prostu Malina się nie patyczkuje i bada odrazu wszystko i tez odrazu mocno obstawia lekami. Do tego ma Cię pod opieką całą ciąże- w ciąży monitoruje immunologie, w tym krzepliwość.
Niezależnie od wizyty u Maliny (najwyżej po wizycie możecie nie zdecydować się na leczenie u niego), ja bym ogarnęła IO, bo to ważne.
Możesz zaryzykować jeszcze jeden transfer. Możliwe, ze ten zarodek był wadliwy.
Na adopcje kolejnych zarodków masz czas- ale naprawdę jeśli kolejna to tylko Czechy.
 
Do góry