reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Trzymam się, tzn próbuje się trzymać. Mam duże wsparcie w domu i tu na forum. Najdziwniejsze jest to, że wczoraj na wizycie przy becie 100 był widoczny pęcherzyk w macicy nawet mam zdjęcie ale plamienie było coraz większe a dzisiaj beta wynosi 68 i zaczęło się średnie krwawienie. Dalej nie mogę pojąć jak przy tak niskiej becie uwidocznił się pęcherzyk ale podobno jest to możliwe.
Bardzo mi przykro. Mi po 2 poronieniu nic nie zaproponowano, sama wymuszalam badania i wymyślałam co jeszcze mogę zbadać.
Co do niskiej bety to też miałam taką sytuację że przez 150 zauważyła pęcherzyk - niestety w jajowodzie. Wytłumaczyła mi to w ten sposób że beta już musiała być na etapie spadku a pęcherzyk pojawił się wcześniej tzn. jak beta jeszcze rosła. Jakoś tak mi wtedy mówiła.
Ściskam mocno.
 
reklama
Bardzo mi przykro. Mi po 2 poronieniu nic nie zaproponowano, sama wymuszalam badania i wymyślałam co jeszcze mogę zbadać.
Co do niskiej bety to też miałam taką sytuację że przez 150 zauważyła pęcherzyk - niestety w jajowodzie. Wytłumaczyła mi to w ten sposób że beta już musiała być na etapie spadku a pęcherzyk pojawił się wcześniej tzn. jak beta jeszcze rosła. Jakoś tak mi wtedy mówiła.
Ściskam mocno.
To jest jedyne wytłumaczenie. Nie robiłam wcześniej bety bo byłam przekonana że dostałam okres z plamieniami i że to zawirowania hormonalne po poprzednim poronieniu które było na przełomie kwietnia/ maja. Mój pęcherzyk jest/ był w macicy i nacieszyłam się nim aż jeden dzień.
 
To jest jedyne wytłumaczenie. Nie robiłam wcześniej bety bo byłam przekonana że dostałam okres z plamieniami i że to zawirowania hormonalne po poprzednim poronieniu które było na przełomie kwietnia/ maja. Mój pęcherzyk jest/ był w macicy i nacieszyłam się nim aż jeden dzień.
Powiem Ci że u mnie wtedy była bardzo podobna sytuacja. Też niby miałam okres w terminie i to już wtedy zwiastowało kłopoty. Ale ciążę wykluczulam myśląc że mam okres a potem się okazało że ciaza i to pozamaciczna.
Nie pamiętam czy robiłaś już jakieś badania ale najlepiej wykonać na zespół antyfosfolipidowy, trombofilie no i ogólne badania hormonów tarczycy, cukry.
 
Powiem Ci że u mnie wtedy była bardzo podobna sytuacja. Też niby miałam okres w terminie i to już wtedy zwiastowało kłopoty. Ale ciążę wykluczulam myśląc że mam okres a potem się okazało że ciaza i to pozamaciczna.
Nie pamiętam czy robiłaś już jakieś badania ale najlepiej wykonać na zespół antyfosfolipidowy, trombofilie no i ogólne badania hormonów tarczycy, cukry.
Na pewno dostanę skierowanie na badania ale jeszcze nie wiem jakie. Mam przebadaną jedynie tarczycę, rozszerzony pakiet robię co roku z uwagi na wolę wieloguzkowe. Co do reszty to jak tylko się oczyszczę zrobię co w mojej mocy żeby nie przechodzić tego po raz trzeci bo nie wytrzymam 🤦
 
Na pewno dostanę skierowanie na badania ale jeszcze nie wiem jakie. Mam przebadaną jedynie tarczycę, rozszerzony pakiet robię co roku z uwagi na wolę wieloguzkowe. Co do reszty to jak tylko się oczyszczę zrobię co w mojej mocy żeby nie przechodzić tego po raz trzeci bo nie wytrzymam 🤦
Tylko pamiętaj że badania na zespół antyfosfolipidowy robi się do 6 tygodni od poronienia.
 
Ok, postaram się szybko działać. A możesz napisać co obrazuje to badanie?
Zespół antyfosfolipidowy powoduje zwiększona krzepilowsc krwi i moze prowadzić do zakrzepów które mogą odcinać zarodek od np. krwi. Często jest przyczyną właśnie poronień na wczesnym etapie.
Może tak być że uaktywnia się dopiero w ciąży i dlatego jest tak ważne żeby zrobić w miarę szybko od poronienia.
 
Zespół antyfosfolipidowy powoduje zwiększona krzepilowsc krwi i moze prowadzić do zakrzepów które mogą odcinać zarodek od np. krwi. Często jest przyczyną właśnie poronień na wczesnym etapie.
Może tak być że uaktywnia się dopiero w ciąży i dlatego jest tak ważne żeby zrobić w miarę szybko od poronienia.
Kiedyś mialam robione badania pod kątem krzepliwości, brałam przez miesiąc aspirynę na rozrzedzenie krwi do tego płytki krwi zawsze mam w górnej granicy może faktycznie tu tkwi haczyk 🙄 wykonam to badanie dla świętego spokoju😑
 
Drugie poronienie z rzędu stało się faktem, za każdym razem 2 tygodnie po terminie miesiączki. Myślałam że będę silniejsza ale na to nigdy nie można się przygotować. Poprzednim razem udało się poronić samoistnie, mam nadzieję że teraz będzie tak samo. Dzisiaj już bardziej krwawię i ból jest większy. Beta spada. Czy Was też lekarz po drugim poronieniu kierował na jakieś specjalistyczne badania?
Bardzo mi przykro 😢😢 miałam nadzieję że tym razem ci się uda. Duzo siły trzymaj się jakoś
 
reklama
Dziewczyny a ja znowu z głupim pytaniem 🙈
Pisalysmy o toxo i innych zakażeniach a ja dziś na śniadanie zjadłam dwa plasterki polędwicy łososiowej... Jakoś nie pomyślałam że to w ciąży jest niewskazane.
Czy myślicie że jest jakiś powód do obaw ?

Wiem że pewnie panikuje ale ja boje się nawet kichnąć, nie wiem czy kiedyś przestanę się zadręczać wszystkim, chyba dopiero po porodzie 😳
 
Do góry