reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej dziewczyny, troche mnie tu nie bylo, odpoczywalam generalnie od tematow ciazowych. Niestety kolejny cykl u nas nieudany i brak krechy na tescie. Zrobiliśmy badania nasienia, właśnie otworzyliśmy wyniki, ale nie umiemy ich zinterpretować - czy są dobre czy złe? Może któraś z Was mogłaby nam pomóc?
1.PNG
2.PNG
 
reklama
Pierwszą betę miałam ok 62. Teraz prawie 2 letnia córcia śpi obok mnie. W ciąży straconej była na wyższym poziomie.
Będzie dobrze, trzeba wierzyć mocno w okruszka. I nie martwic się zawczasu, chociaż wiem, że łatwo się mówi. 3mam mocno kciuki [emoji6]
Dziękuję, staram się wierzyć ale ten lęk jest cały czas ze mną. Jutro dzwonię do mojego lekarza, jak brać dyphaston i luteinę. Wcześniej miałam tylko dyphaston, a luteinę przed poronieniem gdy zaczęłam plamić.
 
Niby wykluczyła, ale to lekarka, która nie chciała mi dać nawet skierowania na test na Covid, jak chorowałam. W razie co, kazała jechać na sor, ale stwierdziła, że na ten moment "nie widzi potrzeby" skierowania mnie do szpitala
Ale bierzesz jakieś przeciwbólowe? Jak się czujesz teraz? Ja też jak zadzwoniłam na pogotowie (bo nie byłam w stanie się podnieść nawet) to dyspozytor kazał mi na leżąco na plecach podnieść prawa nogę do góry, jak powiedziałam że nic ni boli to stwierdził że to nie wyrostek tylko kółka i mam leżeć i minie. Dobrze że jednak pojechałam na to pogotowie bo już bym tu dziś nie pisała z tobą. Także jakby ból nie ustępował jedz i pewnie USG ci zrobią i wszystko będzie czarno na białym. Z tym nie ma żartów.
Dziewczyny zrobiłam dziś bete , wyszła 75 ui/l 😔 boje się , że tym razem znowu będzie coś nie tak. Przy poprzedniej pierwsza beta w 31dniu od miesiączki była 159 a teraz tak mała. W środę powtórzę , zobaczę jaki przyrost ale już mi się płakać chcę. Czy którejś się udało z taką niską betą na początku?
Myślę że niepotrzebne stresowanie się ta beta😣 ciąża ciąży nierówna.
 
Ale bierzesz jakieś przeciwbólowe? Jak się czujesz teraz? Ja też jak zadzwoniłam na pogotowie (bo nie byłam w stanie się podnieść nawet) to dyspozytor kazał mi na leżąco na plecach podnieść prawa nogę do góry, jak powiedziałam że nic ni boli to stwierdził że to nie wyrostek tylko kółka i mam leżeć i minie. Dobrze że jednak pojechałam na to pogotowie bo już bym tu dziś nie pisała z tobą. Także jakby ból nie ustępował jedz i pewnie USG ci zrobią i wszystko będzie czarno na białym. Z tym nie ma żartów.

Myślę że niepotrzebne stresowanie się ta beta😣 ciąża ciąży nierówna.

Brałam pyralginę na gorączkę, spadła mi z 38.6 do 37.1. To nie jest ciągły ból, raczej jak się poruszę. Też to podnoszenie nogi do góry nie daje dodatkowych efektów bólowych. Denerwuję się teraz, nie wiem, co zrobić. Może skoro ten ból nie jest taki ciągły i dotkliwy, to nie będzie wyrostek? Nigdy się tak dziwnie nie czulam, raczej nie choruję na grypy żołądkowe.
 
Dziewczyny bierzecie jakieś leki witaminki po poronieniu? Niedawno poroniłam bój się zajść w następną ciążę , że znowu coś będzie nie tak i znowu będzie wielkie rozczarowanie i płacz. Brałyście jakieś leki?
Ja brałam żelazo bo po poronieniu często jest anemia, u mnie akurat była. Po miesiącu brania zrobiłam krew i odstawiłam bo wyniki były ok. Kwas foliowy biorę, Wit D, magnez i olej z wiesiolka i to tyle.
 
Brałam pyralginę na gorączkę, spadła mi z 38.6 do 37.1. To nie jest ciągły ból, raczej jak się poruszę. Też to podnoszenie nogi do góry nie daje dodatkowych efektów bólowych. Denerwuję się teraz, nie wiem, co zrobić. Może skoro ten ból nie jest taki ciągły i dotkliwy, to nie będzie wyrostek? Nigdy się tak dziwnie nie czulam, raczej nie choruję na grypy żołądkowe.
No ja nic nie brałam przeciwbolowego bo się bałam w ciąży, ale w szpitalu podawali mi paracetamol i nospe bo USG miałam mieć następnego dnia i trochę popuscilo. Jak z apetytem? Ja nic nie byłam w stanie zjeść, nawet po wypiciu wody miałam wymioty. Kurde nie wiem co ci poradzić. U lekarza byłaś więc jaki by nie był jakąś tam wiedzę ma. Poczekaj do rana, jeśli nie będzie lepiej to jedz na pogotowie. Jak ci nic nie będzie to zrobią USG i puszcza do domu. U mnie zaraz przy przyjęciu podejrzewali zatrucie pokarmowe dopiero USG dało odpowiedź
 
Jestem już na mojej sali. Wycięli jajowód bo był już siny i sączyła się z niego krew. Wycinki oddali do badania histpat.
Przed chwilą zwymiotowałam na podłogę leżąc w łóżku bo tak mnie przydusiło. Brzuch mega boli i wzdyma się. Ale podobo dostałam juz przeciwbóle. Myślałam że dziś wstane ale raczej nie. Jeść dadzą jutro rano ale mi się nie chce i tak. Cewnik jest ale powiedziały że rano wyjmą a strasznie mi przeszkadza.
 
Jesteś bardzo dzielna [emoji17][emoji3590]
Trzymaj się
Jestem już na mojej sali. Wycięli jajowód bo był już siny i sączyła się z niego krew. Wycinki oddali do badania histpat.
Przed chwilą zwymiotowałam na podłogę leżąc w łóżku bo tak mnie przydusiło. Brzuch mega boli i wzdyma się. Ale podobo dostałam juz przeciwbóle. Myślałam że dziś wstane ale raczej nie. Jeść dadzą jutro rano ale mi się nie chce i tak. Cewnik jest ale powiedziały że rano wyjmą a strasznie mi przeszkadza.
 
Jestem już na mojej sali. Wycięli jajowód bo był już siny i sączyła się z niego krew. Wycinki oddali do badania histpat.
Przed chwilą zwymiotowałam na podłogę leżąc w łóżku bo tak mnie przydusiło. Brzuch mega boli i wzdyma się. Ale podobo dostałam juz przeciwbóle. Myślałam że dziś wstane ale raczej nie. Jeść dadzą jutro rano ale mi się nie chce i tak. Cewnik jest ale powiedziały że rano wyjmą a strasznie mi przeszkadza.
Biedna😥 ale już masz to za sobą. No cewnik zostawiają na noc bo i tak byś nie dała rady wstać do ubikacji. Jutro już będziesz wstawać i będzie lepiej kochana
 
reklama
Jestem już na mojej sali. Wycięli jajowód bo był już siny i sączyła się z niego krew. Wycinki oddali do badania histpat.
Przed chwilą zwymiotowałam na podłogę leżąc w łóżku bo tak mnie przydusiło. Brzuch mega boli i wzdyma się. Ale podobo dostałam juz przeciwbóle. Myślałam że dziś wstane ale raczej nie. Jeść dadzą jutro rano ale mi się nie chce i tak. Cewnik jest ale powiedziały że rano wyjmą a strasznie mi przeszkadza.
Trzymaj się :*
 
Do góry