Ciąża Po Poronieniu

[KatJak]

A jaką dietę miałaś? Ja właśnie zastanawiam się czy nie wybrać się do dietetyka hormonalnego, dużo na Instagramie mam takich profili i pomogli wielu dziewczynom w ciążę zajść. Ja jestem szczupłą, BMI w normie, staram się nie jeść fast foodow, itd. Nie wiem.

Ja miałam dietę o niskiem IG oraz dla osób z Hashimoto. Głowie pieczone rzeczy, sporo warzyw, ryby, kurczak, indyk. 5 posiłków. Nie chodziłam głodna ani nie miałam chęci na słodkie. Też jestem szczupła dlatego miałam dość kaloryczna tą dietę 1900 kalorii.
Myślę że powinnaś spróbować iść do dietetyka, sama w to nie mogłam uwierzyć że niby jak dieta ma mi pomóc zająć i utrzymać ciążę. Ale znam cała masę historii że dieta dobrze dobrana działa cuda. Spróbuj Kochana

 

[Paueczka91]

Ale pewnie masz pai homozygota?

Heterozygotyczne mam wszystkie

 

[Natasza27]

Mi wyszły dwie mutacje MTHFR i PAI 4 i ostatnio na wizycie endo powiedzial ze acadr i prenatal uno mam zacząć już teraz suplementowac a heparynę od testu pozytywnego

Też mam Acard już teraz. Od testu heparyna. Ginekllog tak zalecił po dwóch stratach. Genetyk dał Acard i heparyne do decyzji ginekologa. Immunolog zalecił heparyne ze względu na niskie białko S.

 

[Iza35]

Dziewczyny długo miałyście bóle macicy po poronieniu ? Już 8 dzień krwawię...czuję się jak na ostrym kacu i do tego te kosmiczne bóle macicę już mam czystą po kontrolnym USG jak próbuję żyć normalnie, to zaraz padam na twarz i wszystko mi się przypomina

Mnie bolało tylko dzień po, krwawię ale delikatnie 2 tygodnie niecałe. Krwawienie może być bardzo dlugo podobno nawet do miesiąca. Jeśli będzie tak dalej ciężko to może warto iść na kontrolę szybciej, bo może słabo wyczyścili?

 

[Iza35]

A jaką dietę miałaś? Ja właśnie zastanawiam się czy nie wybrać się do dietetyka hormonalnego, dużo na Instagramie mam takich profili i pomogli wielu dziewczynom w ciążę zajść. Ja jestem szczupłą, BMI w normie, staram się nie jeść fast foodow, itd. Nie wiem.

Możesz coś więcej napisać o tej diecie albo dać link?

 

[Aksamitka28]

Mnie bolało tylko dzień po, krwawię ale delikatnie 2 tygodnie niecałe. Krwawienie może być bardzo dlugo podobno nawet do miesiąca. Jeśli będzie tak dalej ciężko to może warto iść na kontrolę szybciej, bo może słabo wyczyścili?

Nie miałam łyżeczkowania, bo ja samoistnie poroniłam i podali mi tabletkę ze względu na jeszcze fragmenty do złuszczenia, dzień później lekarz był w szoku jak czysciutko, został maleńki ślad nawet mi pokazywał i pytałam, czy się pokazać na kontroli powiedział, że nie ma z czym tylko żebyśmy się wstrzymali z seksem do miesiączki i po niej mamy zielone światło. Pytałam o badania itd. ale powiedział, że jestem młoda i to się zdarza i oczywiście może mi wypisać różne ale on by spróbował odpocząć, cieszyć się każdym dniem i dać sobie szansę bez nakręcania się. Jeśli poronienie się powtórzy, to wdrożymy badania

 

[aspekt]

Nie miałam łyżeczkowania, bo ja samoistnie poroniłam i podali mi tabletkę ze względu na jeszcze fragmenty do złuszczenia, dzień później lekarz był w szoku jak czysciutko, został maleńki ślad nawet mi pokazywał i pytałam, czy się pokazać na kontroli [emoji846] powiedział, że nie ma z czym tylko żebyśmy się wstrzymali z seksem do miesiączki i po niej mamy zielone światło. Pytałam o badania itd. ale powiedział, że jestem młoda i to się zdarza i oczywiście może mi wypisać różne ale on by spróbował odpocząć, cieszyć się każdym dniem i dać sobie szansę bez nakręcania się. Jeśli poronienie się powtórzy, to wdrożymy badania [emoji846]

Jeśli chodzi o zabiegi diagnostyczne typu histeroskopia, hsg, laparoskopia, to jestem w stanie się zgodzić, że po 1 poronieniu to może być za duże obciążenie logistyczne i psychiczne. Że nie trzeba jechać kilkaset kilometrów do immunologa od płodności - zgoda. Ale badania krwi i wymazy ginekologiczne są uciążliwe tylko że względu na wysoki koszt + jak ginekolog nie ogarnia tematu, to trzeba zrobić konsultacje ze specjalistami. Wg mnie nie ma na co czekać.

 

[Natasza27]

Hej u mnie jak zwykle coś. Aktualnie 30 dc. Od 28 dc mam brązowe plamienie delikatne. Dziś mocniej. Owulacja w 17 dc. (W 16 dc pęcherzyk 22,3 mm). Od tego cyklu Encorton. Biorę też od marca Acard. (Pytałam ostatnio o siniaki).
Miała któraś z Was takie plamienia? Nie staraliśmy się w tym cyklu.

 

[Foka_szara]

Już urodziłaś ? Jejku jak super córka czy syn ? Ja aktualnie jestem w ciąży. 7+5. Jednak oczywiście żyje w strachu czy jest wszystko dobrze.

Córka U mnie strach był przez całą ciążę, ale odetchnęłam trochę po 1 badaniu prenatalnym więc wiem co czujesz. Dużo zrobiła moja ginekolog (zmieniłam lekarza po poronieniu) bo nie kreśliła czarnych wizji tylko podtrzymywała na duchu. Trochę przy cc mięśniak sprawił kłopotu, ale wszystko dobrze się skończyło

 

[Aksamitka28]

Jeśli chodzi o zabiegi diagnostyczne typu histeroskopia, hsg, laparoskopia, to jestem w stanie się zgodzić, że po 1 poronieniu to może być za duże obciążenie logistyczne i psychiczne. Że nie trzeba jechać kilkaset kilometrów do immunologa od płodności - zgoda. Ale badania krwi i wymazy ginekologiczne są uciążliwe tylko że względu na wysoki koszt + jak ginekolog nie ogarnia tematu, to trzeba zrobić konsultacje ze specjalistami. Wg mnie nie ma na co czekać.

Wszystkie podstawowe badania mam zrobione, szukanie trombofilii itd. jeszcze sobie odpuszczę bo czasami szukając i gmerając też się blokujemy, boimy. Zaryzykuję zdecydowana większość poronień w moim bliskim otoczeniu szybko zakończyła się zdrową ciążą i chyba mam cichą nadzieję, że tak właśnie będzie