reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Magda_krk To może niech mąż zgłosi objawy i jedzie na test!!! Raz że będzie wówczas miał 10 dni izolacji, a 2 będzie miał status ozdrowieńca!
Aż mi głupio, że zasugerowałam wizytę na SOR - ale nie spodziewałam się, że może być aż taka znieczulica :(
Mam nadzieję, że już tylko lepiej będzie. Aczkolwiek większość mówi, że tej gorączki po 7 do 14 dni mieli. Oby Ci odpuściła - mocno trzymam kciuki!

Także dziewczyny - chyba jednak szczepcie się - mimo starań i ciąż! Tak byście nie musiały przeżywać tego co teraz ma Magda :(
Również sądziłam, że mi tam pomogą, szybko nawodnią skoro wymiotowałam od kilku dni, nawet po herbatach, biszkoptach.
Na chwilę zapomniałam, że mieszkam w państwie z dykty i kartonu 🤣 nie ma co sie łudzić, że kiedokolwiek będzie lepiej
 
reklama
Również sądziłam, że mi tam pomogą, szybko nawodnią skoro wymiotowałam od kilku dni, nawet po herbatach, biszkoptach.
Na chwilę zapomniałam, że mieszkam w państwie z dykty i kartonu 🤣 nie ma co sie łudzić, że kiedokolwiek będzie lepiej
W całej tej sytuacji dobre jest to, ze wiesz, ze zarodek jest żywy, to super informacja i dla takich informacji czasami warto pocierpieć, po drugie wiesz ze masz koronawirusa to nie zarazisz już osób np z Twojej rodziny czy innych, które mogłyby ciężko przejść chorobę. Może marne pocieszenie, ale każdy z nas leży w rynsztoku tylko nieliczni sięgają gwiazd ;)
 
W całej tej sytuacji dobre jest to, ze wiesz, ze zarodek jest żywy, to super informacja i dla takich informacji czasami warto pocierpieć, po drugie wiesz ze masz koronawirusa to nie zarazisz już osób np z Twojej rodziny czy innych, które mogłyby ciężko przejść chorobę. Może marne pocieszenie, ale każdy z nas leży w rynsztoku tylko nieliczni sięgają gwiazd ;)
I tak nie zamierzałam na wszelki wypadek z domu wychodzić przez dwa tygodnie, a potem zrobiłabym test na przeciwciała. Rodzinę mam w innych miastach, znajomych oszczędziłabym 😄 podejrzewałam, że mam covid bo nigdy nie miałam takich problemów ze zbiciem temperatury.
Tak, jedyną ulgę jaką poczułam to gdy pokazał mi zarodek na usg, urósł od poniedziałku, teraz ma 7mm, serce biło, drugi pozytyw to, że torbiele mi się wchłonely.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A włosy też zabronił farbować i ścinać? Bo przecież jak ścinasz włosy w ciąży to dziecku życie skręcasz 🙄 Owszem do porodu powinno się mieć czyste paznokcie, ale w ciąży ich nie robić. Cóż pierwsze
Generalnie to nie do końca wiesz co nakładasz na paznokcie i co się wydziela z tego, czy w lakierach są jakieś formaldehydy, bo składy to przeważnie ubogie i slabiutkie. A o zabobonach z nim nie rozmawiałam, choć farbować i robić trwałej do 10 tygodnia niby się tez nie powinno...
 
Również sądziłam, że mi tam pomogą, szybko nawodnią skoro wymiotowałam od kilku dni, nawet po herbatach, biszkoptach.
Na chwilę zapomniałam, że mieszkam w państwie z dykty i kartonu [emoji1787] nie ma co sie łudzić, że kiedokolwiek będzie lepiej
A dlaczego pojechałaś do Narutowicza zamiast do Żeromskiego lub na Prokocim, gdzie zajmują się leczeniem covida i mają lepsze zaplecze dla ciężarnych?
 
@Magda_krk tak jak dziewczyny piszą koniecznie weź acard. Dobrze by było gdyby na czas covidu i z miesiąc po nim lekarz przepisał Ci heparynę. Ja nie byłam w ciąży jak miałam covid, a brałam zamiennik heparyny w tabletkach. Bardzo mi pomógł, bo w pierwszych dnia leżenia zaczęły mrówki łazić mi po nogach, nogi drętwiały i bolały. Jak zaczęłam brać ten lek rozrzedzający krew to przeszło jak ręką odjął.
Monitoruj się pulsoksymetrem, dużo pij, bierz zwiększone dawki witaminy D i witaminy C (wit C najlepiej musującą albo w proszku). Często wietrz pokój, w którym przebywasz, przy zimnym powietrzu lepiej się oddycha i dotlenia. W razie kaszlu polecam robić Top inhalacje z solanki albo zwykłej soli fizjologicznej. To tyle co można w ciąży stosować. Gdyby nie mdłości i wymioty poleciałbym Ci czosnek, ale domyślam się że to nierealne.
 
reklama
Do góry