Szczęśliwakobieta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2020
- Postów
- 437
O kurcze teraz mam dylemat.. tak jeszcze na 7dni mam na 3 razy dziennieJa na początku bralam 3x2, wiec pewnie brałabym 3
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O kurcze teraz mam dylemat.. tak jeszcze na 7dni mam na 3 razy dziennieJa na początku bralam 3x2, wiec pewnie brałabym 3
Mi lekarz też tak zalecił i go posłuchałam, ale to są ciężkie dezycje, musisz postąpić zgodnie z samą sobą, bo nikt nie weźmie odpowiedzialności jak coś się stanieCzyli coś byś zrobiła na moim miejscu? Mam jeszcze jakiś zapas na 3 razy dziennie wrazie w. Ale co lepiej jak zacznę już dwie brać??
Chyba nic się nie stanie jak jeszcze 3x1 będziesz brała przez tydzO kurcze teraz mam dylemat.. tak jeszcze na 7dni mam na 3 razy dziennie
Ok dziękuje wam wezmę jeszcze to co mam 3 razy a jak skończy mi się te to już dwa razy trzeba komuś zaufać nie ma wyjścia. Chodzę do najlepszego specjalisty wiec powinnam mu zaufaćMi lekarz też tak zalecił i go posłuchałam, ale to są ciężkie dezycje, musisz postąpić zgodnie z samą sobą, bo nikt nie weźmie odpowiedzialności jak coś się stanie
Nie, chodziło mi o to ze brałabym 3 razy dziennie jeszcze jeśli masz zapas. Ale po jednej jak do tej poryCzyli coś byś zrobiła na moim miejscu? Mam jeszcze jakiś zapas na 3 razy dziennie wrazie w. Ale co lepiej jak zacznę już dwie brać??
Ja nie czekałam, zanim to się skończy to będę już drugie planowała, nie ma na co czekać., Chociaż też miałam takie myśli.Teraz ten koronawirus i to zamieszanie z tym wszystkim. Zastanawiam się, czy to dobry czas na ciąże
Chociaż koleżanka rodziła w sierpniu i mówiła, ze chyba przez tego koronawirusa personel był przemiły i bardzo dbali o komfort psychiczny rodzącychJa nie czekałam, zanim to się skończy to będę już drugie planowała, nie ma na co czekać., Chociaż też miałam takie myśli.
To zazdroszczę, ja w styczniu rodziłam i nigdy nie poznałam tak okropnego personelu, jak w moim szpitalu. Ale dobrze robię cesarki, wiec kolejne też tam urodzęChociaż koleżanka rodziła w sierpniu i mówiła, ze chyba przez tego koronawirusa personel był przemiły i bardzo dbali o komfort psychiczny rodzących