reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Super :) jakas dobra informacja w takim razie :) a ile miałaś inseminacji zanim poszłaś na in vitro?
3 ale nas lekarz od początku na in vitro namawiał i patrząc po przypadkach dziewczyn na grupie o IUI to te którym się udało z inseminacji można na palcach 1 ręki policzyć a te które się przerzucają na in vitro praktycznie wszystkie zachodzą od razu.
 
reklama
Dziewczyny, zaczęłam plamić, testy ciążowe są mocno pozytywne, mam w domu luteinę i duphaston. Wziąć na własną rękę? Ginekologa mam na 12.04😵
 
Dziewczyny, mam pewne przemyślenia...
Moja przyjaciółka wczoraj urodziła no i ogólnie wszystkie dziewczyny z paczki się ucieszyły. Sęk w tym, że rozmowa nabrała takiego charakteru, że tę przyjaciółkę (która urodziła) warto naśladować, bo ani nie narzekała w ciąży, zachowywała się tak samo cały czas, poród idealny 4h, bez znieczulenia, bez komplikacji. I że to ciąża i poród idealny i że to jest godne podziwu itd.
Złapała mnie taka myśl... że kobiety same sobie robią taką presje bycia idealnymi. Przecież przebieg ciąży i porodu nie jest zależny od nas... Szczerze mówiąc poczułam się gorsza, bo mi się nie udało.
Oczywiście dziewczyny nie wiedzą o poronieniu, więc nie winię ich za to, że rzucały takie komentarze.

Ale moim zdaniem same sobie kobiety tworzą taką presje bycia idealnym i bezproblemowym.
 
Dziewczyny czy wy po poronieniu cały czas rbalyacie kwas foliowy? Czy odstawilyscie? I ile od poronienia zaczęłyście starania o bobaska?
 
Dziewczyny, mam pewne przemyślenia...
Moja przyjaciółka wczoraj urodziła no i ogólnie wszystkie dziewczyny z paczki się ucieszyły. Sęk w tym, że rozmowa nabrała takiego charakteru, że tę przyjaciółkę (która urodziła) warto naśladować, bo ani nie narzekała w ciąży, zachowywała się tak samo cały czas, poród idealny 4h, bez znieczulenia, bez komplikacji. I że to ciąża i poród idealny i że to jest godne podziwu itd.
Złapała mnie taka myśl... że kobiety same sobie robią taką presje bycia idealnymi. Przecież przebieg ciąży i porodu nie jest zależny od nas... Szczerze mówiąc poczułam się gorsza, bo mi się nie udało_Oczywiście dziewczyny nie wiedzą o poronieniu, więc nie winię ich za to, że rzucały takie komentarze.

Ale moim zdaniem same sobie kobiety tworzą taką presje bycia idealnym i bezproblemowym.
Otóż to... Jestem takiego samego zdania. Mam wrażenie że takie samo piętno dotyczy karmienia piersią czy butelka i oczywiście poród... Spotkałam się z takim czymś że koleżanka rodziła przez cc i później dużo osób jej mówiło że taki poród to nie poród. I co ona może wiedzieć o porodzie... Jak to mówią kobieta kobiecie wilkiem... To smutne ale niestety prawdziwe 🤷‍♀️🤦‍♀️
 
Dziewczyny, zaczęłam plamić, testy ciążowe są mocno pozytywne, mam w domu luteinę i duphaston. Wziąć na własną rękę? Ginekologa mam na 12.04😵
Może zadzwoń, jeżeli masz taką możliwość i spytaj! Moja ginekolog w czasie mojej ciąży mówiła, że jeżeli to są plamienia brązowe to czekać do wizyty, jeżeli żywa krew jak na okres to szpital ASAP.
 
Otóż to... Jestem takiego samego zdania. Mam wrażenie że takie samo piętno dotyczy karmienia piersią czy butelka i oczywiście poród... Spotkałam się z takim czymś że koleżanka rodziła przez cc i później dużo osób jej mówiło że taki poród to nie poród. I co ona może wiedzieć o porodzie... Jak to mówią kobieta kobiecie wilkiem... To smutne ale niestety prawdziwe 🤷‍♀️🤦‍♀️
Krew mnie zalewa jak coś takiego słyszę...
Najwięcej do powiedzenia mówią kobiety, które nadal są na tabletkach antykoncepcyjnych i nie planują dzieci. Wtedy mają najwięcej rad i spostrzeżeń jakie one chcą być kiedyś w takim okresie...
 
Krew mnie zalewa jak coś takiego słyszę...
Najwięcej do powiedzenia mówią kobiety, które nadal są na tabletkach antykoncepcyjnych i nie planują dzieci. Wtedy mają najwięcej rad i spostrzeżeń jakie one chcą być kiedyś w takim okresie...
Tak niestety jest, i to jest bardzo przykre i krzywdzące... Bo taka ów kobieta nie wie, przez co przechodziła kobieta zanim doczekała się swojego szczęścia... Najłatwiej jest rzucic jakieś swoje głupie rady... A my kobiety nietstey takie jesteśmy, wszystko analizujemy po 10nrazy, zastanawiamy się dlaczego ktoś mi powiedział tak a nie inaczej....
 
reklama
Dziewczyny, mam pewne przemyślenia...
Moja przyjaciółka wczoraj urodziła no i ogólnie wszystkie dziewczyny z paczki się ucieszyły. Sęk w tym, że rozmowa nabrała takiego charakteru, że tę przyjaciółkę (która urodziła) warto naśladować, bo ani nie narzekała w ciąży, zachowywała się tak samo cały czas, poród idealny 4h, bez znieczulenia, bez komplikacji. I że to ciąża i poród idealny i że to jest godne podziwu itd.
Złapała mnie taka myśl... że kobiety same sobie robią taką presje bycia idealnymi. Przecież przebieg ciąży i porodu nie jest zależny od nas... Szczerze mówiąc poczułam się gorsza, bo mi się nie udało.
Oczywiście dziewczyny nie wiedzą o poronieniu, więc nie winię ich za to, że rzucały takie komentarze.

Ale moim zdaniem same sobie kobiety tworzą taką presje bycia idealnym i bezproblemowym.
Albo nie mówiła że coś jej dolega.
Każda ciąża przebiega inaczej niezależnie od nas więc nie rozumiem takiego gadania...
 
Do góry