Ciąża Po Poronieniu

[KasiaF92]

Mutacyjne bliźniaczki Idę pod koniec marca do hematologa. Chyba z genetykiem też się skonsultuję. Masakra te mutacje. W ogóle nie miałam pojęcia o nich. Generalnie to jest coś poważnego czy to ma wpływ tylko na ciążę?

Ja nie mam żadnych objawów, dowiedziałam się o nich jak poroniłam. Biore tylko acard bo staramy się o dziecko ale nadal nic. Idź i zobaczysz co ci powie hematolog, grunt to właśnie sprawdzać homocysteine .

 

[roki_1991]

Tak, po fakcie zobaczyłam, co napisałam rzeczywiście to może jednak nie sprawa dla geologa
Dzięki za wyjaśnienie, czułam się trochę nieswojo tłumacząc lekarzowi, czym są te mutacje, opierając się na wiedzy z forum a Ty też masz jakieś mutacje?

Tez te same co ty. W ciazy biore acard i heparyne plus przeszlam na metylowany kwas foliowy. Udalo sie, mam zdrowa córeczkę ktora w kwietniu skonczy 2 latka i leci 24tc

 

[Słoneczko świeci]

Ja nie mam żadnych objawów, dowiedziałam się o nich jak poroniłam. Biore tylko acard bo staramy się o dziecko ale nadal nic. Idź i zobaczysz co ci powie hematolog, grunt to właśnie sprawdzać homocysteine .

Internista pytał mnie jakie chce badania, powiedziałam, że kwas foliowy i witamina B12, szkoda że jeszcze wtedy nie wiedziałam o tej homocysteinie. My nie mogliśmy zajść w ciążę pół roku. Udało się i poronienie. Wy długo się staracie?

 

[Słoneczko świeci]

Tez te same co ty. W ciazy biore acard i heparyne plus przeszlam na metylowany kwas foliowy. Udalo sie, mam zdrowa córeczkę ktora w kwietniu skonczy 2 latka i leci 24tc

Oooo też te same jakoś mi raźniej w Waszym towarzystwie a Ty jesteś moim wzorem, dwa sukcesy, jeden już pewnie chodzi a drugi jeszcze w brzuszku nie miałam w sumie nigdy chorób, że muszę jakieś leki brać długo, dlatego dla mnie ta heparyna to jakiś kosmos. A jest chociaż za darmo dla kobiet w ciąży? Bo to jest chyba zastrzyk codziennie?

 

[roki_1991]

Oooo też te same jakoś mi raźniej w Waszym towarzystwie a Ty jesteś moim wzorem, dwa sukcesy, jeden już pewnie chodzi a drugi jeszcze w brzuszku nie miałam w sumie nigdy chorób, że muszę jakieś leki brać długo, dlatego dla mnie ta heparyna to jakiś kosmos. A jest chociaż za darmo dla kobiet w ciąży? Bo to jest chyba zastrzyk codziennie?

Tez nigdy na nic nie chorowałam. Nie mialam pojęcia o niczym. Dopiero dwa poronieniach otwarly mi oczy i zrobiłam trochę badań. Stos leków i supli w ciąży mam pokaźny, ale najważniejsze ze działa
Tak, heparyna jest za darmo, pod warunkiem że lekarz wystawi receptę z kodem C. Niestety duzo lekarzy albo boi się to wpisać albo nie mają w programie takiej opcji... także niby jest, ale czasem trzeba się prosić.... U mnie na szczęście gin daje na ryczałt, mam neoparin 0.4 wiec za 10sztuk place 3.20zl także na miesiąc wychodzi 10zl więc do przeżycia

 

[izzy_j]

Dziewczyny ja się zastanawiam jak dokładnie te mutacje z trombofilii wpływają na ciążę. Bo że źle wpływają to rozumiem ale co konkretnie się dzieje. Może durne pytanie ale dla mnie to nowość i w sumie od Was się wszystkiego dowiaduję. Gina mam dopiero 13.3.

 

[roki_1991]

Dziewczyny ja się zastanawiam jak dokładnie te mutacje z trombofilii wpływają na ciążę. Bo że źle wpływają to rozumiem ale co konkretnie się dzieje. Może durne pytanie ale dla mnie to nowość i w sumie od Was się wszystkiego dowiaduję. Gina mam dopiero 13.3.

Mutacje mthfr powodują ze organizm nie przysqaha kwasu foliowego tego w zwykłej postaci. Odklada go jako toksyna w organizmie, a nie wchłania sie on. A jak wiadomo kwas jest potrzebny do prawidłowego rozwoju dziecka. Wtedy trzeba zmienic zwykly kwas foliowy na metylowany, który organizm przyswoi. Pozostałe 4 mutacje jak vlieden, vr2 czy pai1 mogal wpływać na krzepliwość krwi. Czyli mogą robic się mikrozakrzepy, a na początku ciąży taki zakrzep moze odciąć malucha od tlenu i pożywienia wiec dziecko umiera. Dlatego bierze się heparyne zeby nie dopuścić do zakrzepów

 

[izzy_j]

Mutacje mthfr powodują ze organizm nie przysqaha kwasu foliowego tego w zwykłej postaci. Odklada go jako toksyna w organizmie, a nie wchłania sie on. A jak wiadomo kwas jest potrzebny do prawidłowego rozwoju dziecka. Wtedy trzeba zmienic zwykly kwas foliowy na metylowany, który organizm przyswoi. Pozostałe 4 mutacje jak vlieden, vr2 czy pai1 mogal wpływać na krzepliwość krwi. Czyli mogą robic się mikrozakrzepy, a na początku ciąży taki zakrzep moze odciąć malucha od tlenu i pożywienia wiec dziecko umiera. Dlatego bierze się heparyne zeby nie dopuścić do zakrzepów

Dzięki Poziom kwasu badałam i jest w normie więc tu ok a nad ta heparyna tak właśnie dumałam

 

[Słoneczko świeci]

Tez nigdy na nic nie chorowałam. Nie mialam pojęcia o niczym. Dopiero dwa poronieniach otwarly mi oczy i zrobiłam trochę badań. Stos leków i supli w ciąży mam pokaźny, ale najważniejsze ze działa
Tak, heparyna jest za darmo, pod warunkiem że lekarz wystawi receptę z kodem C. Niestety duzo lekarzy albo boi się to wpisać albo nie mają w programie takiej opcji... także niby jest, ale czasem trzeba się prosić.... U mnie na szczęście gin daje na ryczałt, mam neoparin 0.4 wiec za 10sztuk place 3.20zl także na miesiąc wychodzi 10zl więc do przeżycia

Ja jestem po jednym poronieniu. Lekarze mówili, że żadne badania nie są potrzebne. Tylko dzięki temu forum dowiedziałam się o tej trombofilii. Jakie robiłaś badania jeszcze i gdzie wyszły złe wyniki? Możliwe, że już pisałaś, ale teraz wiem, że masz te same mutacje, więc może jakieś choroby idą z tym w parze jaką masz grupę krwi? Ja mam AB Rh +. Bawię się w badacza i szukam jakiś powiązań

 

[Katijah]

Ja jestem po jednym poronieniu. Lekarze mówili, że żadne badania nie są potrzebne. Tylko dzięki temu forum dowiedziałam się o tej trombofilii. Jakie robiłaś badania jeszcze i gdzie wyszły złe wyniki? Możliwe, że już pisałaś, ale teraz wiem, że masz te same mutacje, więc może jakieś choroby idą z tym w parze jaką masz grupę krwi? Ja mam AB Rh +. Bawię się w badacza i szukam jakiś powiązań

Ja też po 1 poronieniu i zrobiłam badania, wyszła trombofilia a grupa krwi Arh+