reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Destino @witch84 dziękuję za rady i poradnik. Wygląda super. Już wprowadziłan u nas zmiany w noszeniu, podnoszeni i zmianie pieluchy. Jedynie mam problem ze zmianą pozycji dziecka podczas karmienia piersią na poduszce jak chce zmienić piers. Możecie coś doradzić?
Rozmawiałam też z pediatra. Mamy sprawdzić czy to nie jest od problemów z brzuszkiem. Wprowadzić Espumisan i dicoflor. Jak nie podziała to po światach do niej dzwonić. Ale postanowiłam i tak skonsultować córkę z fizjoterapeuta, bo te wyginanie nie daje mi spokoju.
A w jakiej pozycji karmisz?
 
reklama
Wysoko, mogła jeszcze nie spaść.

Dziewczyny jak czytam o obniżonym, wzmożonym napięciu, terapiach i tym cholernym "prawidłowym" pielęgnowaniu noworodka to dziękuję Bogu, że to już dawno za mną... To był koszmar, płakał mały, płakałam ja razem z nim. Jak będę sobie o tym przypominać, to zrezygnuję z marzeń o kolejnym dziecku. Myślę, że nie miałabym sił, żeby znów przez to przechodzić.
 
@witch84 dzięki za poradnik. Oglądałam wczoraj kilka filmików na YT i wszystko wygląda super pieknie jak dziecko jest spokojne i ma rozluźnione ciało. Jak moja córka zacznie płakać i się prężyc to nie wiem czy uda mi się zastosować te pozycje co pokazuje.
Uda sie, bo to jej pomaga. Moja strasznie sie wyginala i prezyla. Mam gdzieś zdjęcia to mogę Ci podesłać.
Ogólnie z tym to problem w ogóle. Skoro twoje dziecko miało obwodowo obniżone napięcie, to może miec słabsza perystaltykę jelit. Na pewno warto zrobić badanie, które się nazywa pasaż. Wielkiej filozofii na zatwardzenia nie ma. Musisz bardzo pilnować co je twoje dziecko. Naucz ja jeść buraki pod każdą postacią najlepiej codziennie i kiszonki, np zupa ogórkowa. Uważaj na marchew, ryż, mm, banany, żelki, czekoladę. To dość zatwardzajace rzeczy. A jak znajdziesz kogoś, kto ci pomoże z Milka to wyślij mi namiary. Mnie się jeszcze to nie udało. Skoro dziecko ma zatwardzenia, to wizyta u gastrologa mile widziana. Poszukaj dr. Więcek. Pomoże sprawdzić dziecko od strony przewodu pokarmowego. Może też przypisać wam makrogol ( forlax, dicopeg) pomoże zadbać o regularne wypróżniania. I obserwuj dziecko, czy nie ma nietolerancji, czy alergii. Mogą one powodować stan zapalny jelit, którego nie zauważysz, a będzie utrudniał wypróżnianie. Wszystko najlepiej sprawdzić. Bo jest jakaś przyczyną zatwardzen
Na usg brzucha bylismy w 4 miesiącu zycia. Do gastrologa faktycznie po nowym roku sie zapisze. Na razie Miłka ma 7 miesiecy wiec nie wiem co mogę jeszcze zrobić oprócz witaminy C na zakwaszenie organizmu z przepisania pediatry, vivomix jako probiotyk i wit d3
Te makrogol u nas coezko do podania bo trzeba to rozpuścić w wodzie albo mleku. A tyle nie wypije wody a mleka juz nie ściągnę. 🤷‍♀️
Sprawdzę dr Więcek
Dziekuje 🥰
 
Uda sie, bo to jej pomaga. Moja strasznie sie wyginala i prezyla. Mam gdzieś zdjęcia to mogę Ci podesłać.

Na usg brzucha bylismy w 4 miesiącu zycia. Do gastrologa faktycznie po nowym roku sie zapisze. Na razie Miłka ma 7 miesiecy wiec nie wiem co mogę jeszcze zrobić oprócz witaminy C na zakwaszenie organizmu z przepisania pediatry, vivomix jako probiotyk i wit d3
Te makrogol u nas coezko do podania bo trzeba to rozpuścić w wodzie albo mleku. A tyle nie wypije wody a mleka juz nie ściągnę. [emoji2368]
Sprawdzę dr Więcek
Dziekuje [emoji3059]
Dodawałam makrogol do mleka. A jak rozrabialam w wodzie to robiłam w 5 ml. Najważniejsze by był podany. On się nie wchłania, raczej nie reaguje z innymi rzeczami. Na USG refluksu możesz nie zobaczyć. USG raczej nic nie pokazuje moim zdaniem. A pamiętam przeprawy z Helenka. Co do vivomixu to radzę uważać. U nas się nie sprawdził zupełnie. Powodował śluzowe kupy, krew, przerosty flory. W ogóle jestem daleka od probiotyków. Nie podaje ich dzieciom. Chyba że naturalne kiszonki.
 
reklama
Do góry