reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Hej. Dziewczyny, które mnie znacie. Pragnę Was poinformować, że urodziłam córeczkę 05 listopada, 11 dni przed terminem drogą cesarskiego cięcia. Pozdrawiam Was, @Takaja123, @roki1991 [emoji4]

Gratulacje [emoji3590][emoji3590][emoji3590]

[mention]Humhum [/mention] pod koniec ciąży to wszystko boli u marzysz tylko o porodzie [emoji23] A kilka dni po porodzie masz ochotę z powrotem, choćby na jedną noc włożyć dziecko do brzucha [emoji23]
 
U mnie jest najgorzej jak mała zacznie się ruszać. Wtedy mam taki ostry przeszywający ból od pachwin, przez pośladek udo i plecy. Trwa sekundę dwie i puszcza. Okropny ból.
Brzuch mam teraz prawie cały czas napięty.
Mi dopiero teraz na brzuchu rozstępy wylazły. Myślałam że mi się uda i mnie ominal [emoji28]
 
Ni
No a mnie się wydaje, że w Polsce, tak jak w przypadku jakichś chorób, to jesteśmy krajem przewrażliwionym na punkcie zdrowia. Jesteśmy narodem hipochondrykow i lekomanów. Wiele się jest o tym artykułów i też moi rodzice pracujący w służbie zdrowia i lekarze tak mówią. Jemy leki na potęgę. I jak tylko mamy przeziębienie od razu biegniemy po antybiotyk. I żeby nie było, ja też się zaliczam do tej grupy. Zwyczajnie za granicą nie ma takich faz, takie są moje wrażenia .Moja znajoma że Szwajcarii, poroniła dwa razy jedna ciaza w 13 tyg, druga też coś koło tego, teraz jest w trzeciej. Pytałam czy robiła jakieś badania sobie po poronieniach, powiedziała że nie nic. Zapytałam czy bierze teraz w tej ciąży jakieś leki, luteinę czy cos. Powiedziała że nie nic. Tylko witaminy dla kobiet w ciąży. U nas jest wręcz człowiek wpada w obsesję tego wszystkiego, badan, brania leków, suplementów. I ja juz nie wiem czy to właśnie nie działa na gorzej, w sensie siada na głowę i może to stanowi główne źródło niepowodzeń. I podkreślam, ja też jestem w tej grupie...
Nie zgodzę się. Bo z mojego punktu widzenia z każdym poronieniem Nie tracę ciazy a dziecko. 😔 13 tydzien to nie biochemiczna. A zachodzenie w ciaze po dwoch poronieniach bez diagnostyki czy badan chocuaz podstawowych dla mnie jest nieodpowiedzialne i ryzykuje utrata kolejnego dziecka. Powtarzam ze to mój punkt widzenia. Ale wydaje mi się ze jest właśnie znieczulica troche. Bardzo sie ciesze ze w Polsce da się zrobić tyle badań. Isc normalnie na betę. Prywatnie czesto ale jest możliwość. Dziewczynu pisały ze w Niemczech czy Anglia jest to utrudnione. To trochę nieposzanowanie zycia ludzkiego. To nie jest tak ze od którego momentu "robi" sie czlowiek np w 12 tc jak nogi i rece widac. Bardzo to wszystko niesprawiedliwe. Nie chce nikogo urazić. Każdy ma prawo widzieć to inaczej. Ale ja po pierwszej stracie wylądowałam u psychologa, z druga strata sobie poradziłam jakos. Wiem ze tez sporo z nas wypracowała mechanizmy obronne aby to wszystko przeżyć. I tonirnalne. Ale poronieniach tego ze kliniki na nad zbijają kasę to mi pomogły.

Jeżeli bym sie nie zdiagnozowała i nie brała lelow to Miłki nie byłoby na świecie. Komorki nk na poziomie 20 % zabija wszystko w organizmie.

Zgadzam się xe jesteśmy przeczuleni na punkcie zdrowia.. Ale może przez wadliwy system ? Mamy świadomość ze lepiej profilaktyka bo biada isv do szpitala.

Wszystkim.zycze dzieciaczkow. Dla każdej kiedyś zaświeci słońce i mam nadzirje urodzi dziecko aby móc się niewysypiac. ✊
 
dzisiaj idę do ginekologa jeśli sie okaże że pęcherzyk nie peknął to dostane zastrzyk.
Czy któraś miała robiony zastrzyk po którym się udało?
 
reklama
Do góry