roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Cześć dziewczyny jestem tu nowa. Kilka dni temu dowiedziałam się, że ciąża obumarla w 6 tyg. ciąży, następnie szpital, zabieg, koszmar. Nie życzę największemu wrogowi. Jestem w bardzo dużej rozsypce, płacze codziennie, nie umiem znaleźć sobie miejsca, czuje, że zostałam z tym wszystkim sama. Czytam różne fora, podtrzymują mnie trochę na duchu, lecz tylko na chwilę...
Cześć, przykro mi bardzo z powodu twojej straty. Prawda, to największy koszmar jaki może spotkać człowieka. Płacz jest normalny i nie powstrzymuj go, bo te emocje trzeba z siebie wyrzucić. Musisz przeżyć żałobę po tej stracie. Najgorsze że piszesz że zostałaś z tym sama. Ale tu zawsze możesz napisać, wygadać się, A my wesprzemy jak potrafimy. Każda z nas rozumie ten ból, bo to doświadczyła. Dla pocieszenia powiem ci, ze przechodzilam przez to dwa razy. W kwietniu 2017 i październiku 2017. Za to w kwietniu 2019 urodziłam zdrowa córeczkę