Jivka
Moderator
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2018
- Postów
- 17 978
Pierwszą urodziłam córeczkę w 2017 roku. Teraz była to moja II ciąża, dopóki brałam luteinę było wszystko ok. Pierwsze 3 miesiące pracowałam, (mam pracę biurową w Agencji Zatrudnienia, zatrudniam obcokrajowców do pracy). Od 01.08. byłam na L4, lekarz kazał odstawić luteinę, dzień czy dwa po tym jak skończyłam ją brać już gorzej się czułam. W przeddzień poronienia byłam u lekarza bo chciałam mieć pewność, że jest ok i tak powiedział. Na drugi dzień wszystko poszło tak błyskawicznie, że byłam w szoku, nie wiedziałam co się dzieje...[emoji17] Niestety to był najgorszy dzień w moim życiu. Nadal jest bardzo ciężko, nie wiem może słowa lekarza uznałam za pocieszenie w tej tragedii. Nie chcę rezygnować z marzenia o 2 dziecku. Mój lekarz to bardzo dobry specjalista, za 2 dni idę do niego na wizytę, czekam na nią z nadzieją, że dowiem się czegoś mądrego...
Też mam starszą córkę, ale z 2012 roku
Ja byłam już na zwolnieniu ciążowym i korzystałam ze skróconego macierzyńskiego.