Dzoana88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2018
- Postów
- 4 645
Teraz pewnie zostaniecie już normalnie zaszczepieni miedzy 6-8 tyg, leos z powodu zapalenia płuc a później przez te koronawirusy miał dopiero na 17 tygodni szczepienia
No niestety tak to jest. Położna połoznej nie równa. U mnie na szczęście jak rodziłam to była zmiana pielęgniarek, które już mnie znały po 3 wizytach w szpitalu i były bardzo pomocne. A jak na złość, po porodzie, miała zmianę starsza gwardia. Nie mogąc wstać z łóżka po porodzie (wiedziałam, że coś jest nie tak), poprosiłam ją o kroplówkę, bo nie mogłam nawet usiąć na łóżku bo mdlałam i mroczki przed oczami. Spojrzała jak na waritkę, coś typu: "Młoda i przesadza, przecież poród to poród". No ale jak sprawdziła mi ciśnienie przed decyzją o kroplówce, że miałam 90/50, to trochę się wystraszyła i poleciała szybko po kroplówkę. Dodatkowo anemię załapałam od razu i tego pokarmu u mnie było mało. Malutka się nie najadała, chociaż całą noc była na piersi ile chciała. Też na kapturakch. To mi w pisztalu zaproponowali butlę. Zgodziłąm sie aby nie była głodna. Obecnie jesteśmy tylko na piersi, jedną nawet bez kapturka już łapie ale nie jest to dla mnie komfortowe...niby doradczynie laktacyjne mówią, że karmienie nie powinno boleć, ale hmmmm......
Po porodzie u mnie była doradczyni laktacyjna. Popatrzyma na sutki i od razu kapturki zaproponowała. i tyle ją widziałam a nie miałam siły wstać szukać
Dobrze, że Malutka ma już to za sobą i że jest lepiej. Nie wobrażam sobie takiego stresu :O mam nadzieję, że z moją wszystko ok. A tak przy okazji. Kiedy pierwszy raz powinno się iść do pediatry? jest jakis termin?
Też się zastanawiam kiedy jest pierwsze szczepienie ?