reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@Charlotte21 Aż mi się przypomina mój poród... Też miałam takie okropne bóle krzyżowe - zaczęły się z soboty na niedzielę. Do szpital trafiłam środę, bo ciągle miałam czas, bo to był przecież dopiero przełom 34/35tc... CZTERY noce prawie nie spałam. I te bóle krzyżowe... Aż mnie ciarki przechodzą, a to było już 7 lat temu... 15.05 syn mój skończy 7 lat. Ja też nie wiem kiedy to minęło.
 
@Charlotte21 Aż mi się przypomina mój poród... Też miałam takie okropne bóle krzyżowe - zaczęły się z soboty na niedzielę. Do szpital trafiłam środę, bo ciągle miałam czas, bo to był przecież dopiero przełom 34/35tc... CZTERY noce prawie nie spałam. I te bóle krzyżowe... Aż mnie ciarki przechodzą, a to było już 7 lat temu... 15.05 syn mój skończy 7 lat. Ja też nie wiem kiedy to minęło.
O matko! Oby u @Charlotte21 poszło sprawniej.

Edit: Myślę o Was Kochana! Mam nadzieję, że dajesz sobie radę ❤️
 
Ostatnia edycja:
Leci dzien za dniem co ? [emoji4] moj Leoś za 8 dni konczy 4 miesiace !! Jestem w szoku jak szybko rosnie i sie zmienia, jak nabywa nowych umiejetnosci [emoji4][emoji173]Zobacz załącznik 1119512
Oj leci... Aż wierzyć się nei chce. Dni przez palce uciekają.
Jaki duży chłopak juz!
My jesteśmy na etapie zaczepiania ręka o szeleszczące karty kontrastowe, łapania mnie za włosy, ogromnej ilości nieświadomych jeszcze usmieszkow. Czekamy na ten pierwszy świadomy ❤️
Dziękuję za życzenia! 🥳 Malutka daje mi w kość. Takie bóle od krzyża że dech zapiera. Jeszcze to potrwa. Oj potrwa...będę podbijać rekordy długości porodow chyba ! A moja mama tak szybko urodziła 🤔 jednak genetyka to nie wszystko. Cudownie jest miedzy skurczami. Obym szybko Wam mogła przesłać zdjęcie. Trzymajcie kciuki 😊😊
Biedna, strasznie współczuję boli krzyżowych, mnie też zwalały z nóg i to dosłownie... Przed wyjściem z domu do szpitala Mąż z czterech mnie zbierał, bo nagle nie miałam sił ustać na nogach... 🙄
Mam nadzieję że jakieś znieczulenie, gaz, cokolwiek masz do dyspozycji...

Uwierz, Miłka wszystko Ci wynagrodzi.

A co do porodów mam... Moja mama 12 h rodziła w krzyżowych skurczach. Mi poszło w 6 h. Nie ma reguły...

Mam nadzieję że już jesteście razem.. ❤️
 
Oto ja. ;) Miłka ❤ 3580 g szczęścia, 54 cm ;) godzina 3.18, 14.05.2020
Poród...hmmm. Nie jestem jeszcze gotowa o nim napisać, łatwo nie było.
 

Załączniki

  • 20200514_063515.jpg
    20200514_063515.jpg
    583,4 KB · Wyświetleń: 124
Oto ja. ;) Miłka [emoji173] 3580 g szczęścia, 54 cm ;) godzina 3.18, 14.05.2020
Poród...hmmm. Nie jestem jeszcze gotowa o nim napisać, łatwo nie było.
Gratulacje, piękny skarbek. Ja zaraz po porodzie też miałam złe wspomnienia. Ale po tygodniu już było lepiej. Ważne że masz to już za sobą. Dużo zdrówka dla Was dziewczynki
 
Leci dzien za dniem co ? [emoji4] moj Leoś za 8 dni konczy 4 miesiace !! Jestem w szoku jak szybko rosnie i sie zmienia, jak nabywa nowych umiejetnosci [emoji4][emoji173]Zobacz załącznik 1119512
Łucja w pn kończy pół roku [emoji33] Sama jestem w szoku jak to poleciało [emoji33]
Oto ja. ;) Miłka [emoji173] 3580 g szczęścia, 54 cm ;) godzina 3.18, 14.05.2020
Poród...hmmm. Nie jestem jeszcze gotowa o nim napisać, łatwo nie było.
Gratulacje [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
No i ma swój dzień [emoji4] Odpoczywaj [emoji8]
 
Oto ja. ;) Miłka ❤ 3580 g szczęścia, 54 cm ;) godzina 3.18, 14.05.2020
Poród...hmmm. Nie jestem jeszcze gotowa o nim napisać, łatwo nie było.

Piękna ta Twoja Miłka!😍 Sama słodycz. Dużo zdrówka dla Was obu.
Jak będziesz gotowa to napiszesz. Trzymacie się ciepło i ciesz się z każdej chwili z córcia ♥️
 
reklama
@Charlotte21 Gratulacje! Niestety sam poród rzadko jest dobrze wspominany. Ale na szczęście szybko głowę zajmuje, co innego i się o nim tyle nie myśli. A córeczka na zdjęciu na bardzo spokojna wygląda :)
 
Do góry