reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny polecaly tu dr Jerzak z Warszawy. Przeczytałam temat o niej na innym forum i nie chcę do niej iść. A chciałabym, żeby ktoś dobry zerknal na te wyniki. Slyszalyscie o dr Rogiewiczu?

Ten mój nowy lekarz jest dobry, ale zmartwil mnie tym jak powiedzial, że badania mogę robić kiedy chcę... trochę w niego.zwatpilam.
 
reklama
Dziewczyny mam takie nie typowe pytanie, jak to jest ze współżycie po poronieniu a dokładnie po zabiegu łyżeczkowania ?
Nie miałam okazji sie za pytać mojego Dr bo kontrolę mam za dwa tyg dopiero a czytając o tym w necie są przeróżne opinie.
Jak to wyglądało u Was, byłabym wdzięczna za jakieś odp.
Pozdrawiam

My wspozylismy zarówno po pierwszym jak j drugim zabiegu po 2-3tyg. Gdy poczuliśmy potrzebę bliskości po prostu. Lekarze zalecają wstrzymać się do pierwszej miesiączki
 
Kochana właśnie tu problem bo kasy brak....
Pierwsza procedurę robiliśmy całą za gotówkę bo nie lapalismy się na refundację i było to w kredycie, nawet jeśli teraz się zdecydujemy to czeka na kolejny kredyt a to nie wiem czy dźwigniemy ☹️

A mozesz powiedzieć mi ile mniej więcej straciłaś na badania te pierwsze po poronieniu, bo te drugie co piszesz to miałam robione przed stymulacja.

My na badania w diagnostyce wszystkie z krwi ok 1100 zł, test na trombofile z test dna ok 400 zł potem jeszcze kilka badań moich plus nasienie u męża i około 2000 wyszło
 
Właśnie zdecydowałam się dziś na badanie że strony tesdna. pl na pakiet za 347zl, doradzili mi go bo nawet zadzwonili do mnie. Na początek mówią żeby to zrobić a później w zależności jaki wyjdzie wynik. Tylko zastanawiam się czy nie iść jeszcze do diagnostyki coś zrobić żeby mieć więcej tych wyników...
My na badania w diagnostyce wszystkie z krwi ok 1100 zł, test na trombofile z test dna ok 400 zł potem jeszcze kilka badań moich plus nasienie u męża i około 2000 wyszło
Screenshot_20200429_131134_com.android.chrome.jpeg
 
Właśnie u nas jest tak że mój chce a ja zdecydowanie nie, boję się po prostu i nie mam ochoty, paraliżuje mnie strach na sama myśl. Może że mn acos nie tak jest [emoji2369]
My wspozylismy zarówno po pierwszym jak j drugim zabiegu po 2-3tyg. Gdy poczuliśmy potrzebę bliskości po prostu. Lekarze zalecają wstrzymać się do pierwszej miesiączki
 
Hej. Znowu długo się nie odzywałam. Aktualnie u mnie 12 tc. Spokojnie nie jest, ale brnę jakoś. Aktualnie to leżę w szpitalu, bo pojawiło się krwawienie. Jakiś krwiaczek.
Trzymam kciuki i gratuluję ciąży :) Dobrze, że znaleźli przyczynę krwawienia - a najczęściej krwiaki się wchłaniają przy odpowiednich lekach i trybie życia - także to w sumie dobra wieść, że to krwiak. Znana jest przyczyna i wiedzą co robić, a dużo da się zrobić :) Trzymaj się ciepło i mam nadzieję, że ten trudny czas szybko będziecie mieć za sobą i będziecie cieszyć się czekając na zdrowy koniec zdrowej ciąży.
 
Tak są ale polskiej recepty nie zrealizuje bynajmniej o tym nie słyszałam.

Nie nie ma nic. Próbowałam już nawet gorąca kąpielą i winem ale nic nie rusza.
Ech u mnie też @ brak. Miałam już tak pięknie wyregulowane cykle, dostałam ponad miesiąc temu inne leki na IO i chyba przez nie zatrzymała mi się @.
My to się mamy...
 
Ech u mnie też @ brak. Miałam już tak pięknie wyregulowane cykle, dostałam ponad miesiąc temu inne leki na IO i chyba przez nie zatrzymała mi się @.
My to się mamy...
Powiem Ci ze ja już mam dość tego stanu. Mi się skończyły leki na IO i stopniowo odstawiłam bo w DE twierdzą że te leki nie działają a tylko niszczą wątrobę [emoji1787] ale znalazłam polke która jest dietetyczka i wprowadzamy dietę plus minimalny ruch żeby ataków nie wywołać.

A jakie bralas leki na IO a jakie teraz bierzesz?
 
reklama
Właśnie u nas jest tak że mój chce a ja zdecydowanie nie, boję się po prostu i nie mam ochoty, paraliżuje mnie strach na sama myśl. Może że mn acos nie tak jest [emoji2369]

Z Tobą jest wszystko w porządku. Ja bardzo chciałam ale "za pierwszym razem" skończyło sie na pieszczotach bo byłam pewna że chce ale jednak w ostatniej chwili zwątpiłam. Nasz seks po stratach też jest inny. Mniej przyjemności sprawia. Ale nie u każdego tak musi być. Jak będziesz gotowa to będziesz wiedziała. Nie zmuszaj się bo nie warto. Mąż/partner powinien zrozumieć.
 
Do góry