reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Pracuje w państwowej firmie - miejskim ośrodku pomocy spoelcznen także jak najbardziej obowiązują zasady takie jak w państwowkach, będąc na l4 czy macierzyńskim nadal jesteśmy pracownikami więc liczy się, że pracujemy, ale wypłacaja nam tylko ta część 13stki za okres w którym fizycznie byłyśmy w pracy, ja np dostaje też premie, która dostaja wszyscy u mnie w pracy z tym, że dostalam najniższą pule ok 200zl, a pozostali między 400 A 1000.
No właśnie ja pracuje w budżetówce, i tez czytałam o tym ze pracownik musi mieć przepracowane minumum 180 dni w roku.. [emoji848] może oczekująca w prywatnej firmie, gdzie pracodawca postanowił wypłacić ?


A badania ja również robiłam na testdna...i polecam
 
reklama
Pracuje w państwowej firmie - miejskim ośrodku pomocy spoelcznen także jak najbardziej obowiązują zasady takie jak w państwowkach, będąc na l4 czy macierzyńskim nadal jesteśmy pracownikami więc liczy się, że pracujemy, ale wypłacaja nam tylko ta część 13stki za okres w którym fizycznie byłyśmy w pracy, ja np dostaje też premie, która dostaja wszyscy u mnie w pracy z tym, że dostalam najniższą pule ok 200zl, a pozostali między 400 A 1000.

No to nie mam pojęcia dlaczego tak, bo tez czytałam ze pracownik musi mieć przepracowane min.180 dni i jeszcze w oparciu o konto na pue liczyłam dokładnie co do dnia ile mam dni zwolnienia a ile przepracowanych i wyszło mi właśnie dokładnie 180 [emoji28]🤭[emoji85] Ale skoro dostałaś nawet za 1,5 miesiąca, to nic tylko się cieszyć ;) pomijając juz fakt w jaki sposób ;)
 
Pracuje w państwowej firmie - miejskim ośrodku pomocy spoelcznen także jak najbardziej obowiązują zasady takie jak w państwowkach, będąc na l4 czy macierzyńskim nadal jesteśmy pracownikami więc liczy się, że pracujemy, ale wypłacaja nam tylko ta część 13stki za okres w którym fizycznie byłyśmy w pracy, ja np dostaje też premie, która dostaja wszyscy u mnie w pracy z tym, że dostalam najniższą pule ok 200zl, a pozostali między 400 A 1000.
Moja mama pracuje właśnie w mopsie [emoji16] ja kiedyś też dostalam część nagrody ktora jeszvze mi się nie należała, może nieraz to dobra wola pracodawcy ? Hmm, nie mam pojecia czemu są takie różnice [emoji2368][emoji2368]
 
Ja to rozumiem tak, że 180 dni musisz być pracownikiem tej firmy, żeby wogole dostać. No więc będąc na l4 czy macierzyńskim jesteś pracownikiem więc to jest spełnione, A to ile dostaniesz to wylicza się już na podstawie tego ile faktycznie byłaś w pracy. Ale to moje rozumowanie [emoji14]
No to nie mam pojęcia dlaczego tak, bo tez czytałam ze pracownik musi mieć przepracowane min.180 dni i jeszcze w oparciu o konto na pue liczyłam dokładnie co do dnia ile mam dni zwolnienia a ile przepracowanych i wyszło mi właśnie dokładnie 180 [emoji28][emoji2960][emoji85] Ale skoro dostałaś nawet za 1,5 miesiąca, to nic tylko się cieszyć ;) pomijając juz fakt w jaki sposób ;)
 
Ojojoj[emoji7] to u ciebie tez jakoś mega szybko leci!![emoji51][emoji86] już zaraz 100 dniówka, a rzeczywiście pamietam, ze dopiero tu dawałam zdjęcie [emoji86][emoji28] Pokaz swój brzuszek [emoji9]

Tak, ja już spakowana od dawna, a już 2 razy mi się przydała torba bo jechałam na obserwacje [emoji85][emoji2960] ale mam 2 torby różne, dla mnie i dla małej, a ostatnio wylądowałam w szpitalu a tam w torbie laktator i pampersy [emoji28][emoji23] wiec akurat dziś już wszystko ogarnelam na tip top i powinno być bez żadnych niespodzianek [emoji6] i oczywiście trzymam się wersji, ze teraz już nie panikuje i jadę dopiero do porodu ...[emoji28]

Tak, mi tez się wydaje ze to ja przejęłam po roki ten brzuszek [emoji2960] dlatego teraz @Takaja123 koniecznie bierzesz po mnie![emoji9][emoji9][emoji9]
Ekspresowo! :)
Pokaze Wam sie też na 100dniowke, aktualnego brzuszka nie mam [emoji16] jak brzuszek zaczął rosnąć, sama nie wiem kiedy, jakoś przestałam robić zdjęcia, porównywać, zaczęłam się ruchami Maleńkiej cieszyć.... :)

Kochana a co to z tym szpitalem się dzieje???
Ja w sumie nie używałam ubranek na 56, także dobrze że dużo nie kupiłam. Na 62 miał długi czas. Najbardziej jak dla mnie przydatne są pajace do spania i body + spodenki (takie kalesonki [emoji23] z lidla)+ skarpetki. Reszty ubranek praktycznie nie uzywalam
Zgadzam się co do 56, starsza miała długie nogi i wcale nie ubrała 56,ale teraz Łucja spokojnie wchodziła i dopiero od 5 tygodnia gdzieś zmieniamy na 62. Ale zawsze można dokupić jak coś.
Na początku tylko body z krótkim + pajac używałam, to chyba najbardziej praktyczne. A na dzień body z długim i półśpiochy, ewentualnie leginsy [emoji4] Sukienusie są ładne ale strasznie niepraktyczne [emoji1787]
Edit: i popatrz sobie na vinted, ja tam dużo markowych rzeczy kupuję w super stanie [emoji4]
Dzięki dziewczyny za porady, chyba dziś pobuszuje po wyprzedażach internetowych, mam akurat wieczór wolny, bez Męża.... [emoji16]
@roki_1991 @Dzoana88 @coco07 dzięki dziewczyny za pamięć, może kiedyś któryś przejme teraz wyjeżdżam na urlop może coś przywiozę hehe buziaki [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Trzymam kciuki, baw się dobrze na urlopie [emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Cześć dziewczyny!!dzis byłam na wizycie u gin. I jak narazie jest ok zarodek prawidłowo zgnieżdzony i widać już pulsujaca kropeczke :) i wychodzi równy 6 tydzień. Mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze :)
Cudnie, gratuluję [emoji3590][emoji3590]


@Paula919191 a Ty jak się czujesz? :* jak z tymi mdłościami?
 
@nnat. Aaaa takie małe przejściowe kłopoty [emoji85]🤭 jakoś 3 tygodnie przed wizyta zaczęłam mieć bóle miesiączkowe, ale przechodziły za każdym razem po nospie, potem wizyta i lekarz powiedział ze szyjka się skróciła do 2,5 cm. Wyprosilam luteinę dopochwowo i obiecałam leżący tryb życia (bo nie miałam jeszcze wszystkiego ogarniętego dla małej, wiec nie chciałam iść do szpitala 🤭[emoji28]) No i do kontroli za tydzień. Po tygodniu stwierdził ze ma niby 2.2 i skierowanie na szpital, bo zbliżał się taki ciężki czas świąteczno-noworoczny i jego nie będzie przez 3 tygodnie, to niech mnie sprawdza w szpitalu. Stawiłam się następnego dnia rano i tam szyjka 2,4 cm, za późno na szew, za późno na pessar🤷‍♀️ nic tylko leżeć i odpoczywać ... wiec na drugi dzień mnie wypuścili już z szyjka 2,8[emoji28]🤷‍♀️ To była piersza przygoda...
A druga w sylwestra. Mega ostry, kłujący ból w brzuchu, po obu stronach pępka. Twardy kak kamień. Nic nie chciało puścić, z tego wszystkiego małej już bie czułam i zadzwoniłam do położnej co robić. Bałam się ze łożysko się odkleja, albo nie wiem co.. trochę mnie uspokoiła, ze czesto wtedy występuje plamienie/ krwawienie, a ja nic oprócz tego bólu nie miałam ...ale kazala jechać sprawdzić. No i ponownie zatrzymali mnie na obserwacji... Na drugi dzień, wszystko idealnie i do domu 🤷‍♀️[emoji28]
Także teraz już sobie obiecałam, ze jadę dopiero do porodu 🤭[emoji85][emoji28]

Czekam z niecierpliwością na wasza studniówkę 🤩[emoji847] ile jeszcze dni zostało?
 
Ekspresowo! :)
Pokaze Wam sie też na 100dniowke, aktualnego brzuszka nie mam [emoji16] jak brzuszek zaczął rosnąć, sama nie wiem kiedy, jakoś przestałam robić zdjęcia, porównywać, zaczęłam się ruchami Maleńkiej cieszyć.... :)

Kochana a co to z tym szpitalem się dzieje??? Dzięki dziewczyny za porady, chyba dziś pobuszuje po wyprzedażach internetowych, mam akurat wieczór wolny, bez Męża.... [emoji16]Trzymam kciuki, baw się dobrze na urlopie [emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590]Cudnie, gratuluję [emoji3590][emoji3590]


@Paula919191 a Ty jak się czujesz? :* jak z tymi mdłościami?
Dziękuję że pytasz :) raz lepiej, raz gorzej, dziś trochę gorzej było,wczoraj nie wymiotowałam to nawet poszłam na imprezę firmową. Byle do 9.01 ,wtedy mam wizytę i biorę L4 . Na moje nieszczęście ktoś życzliwy puścił fame o mojej ciąży, a że firma jest b dużą to wczoraj kilka osób z innych punktów składało mi gratulacje co mnie wcale nie cieszy...wiem, że i tak by się zaraz wszyscy dowiedzieli że poszłam na L4 i dlaczego bo mam takie stanowisko że muszą zaraz znaleźć kogoś na moje miejsce ale wolałabym gdyby to było już pod moją nieobecność.
 
@nnat. Aaaa takie małe przejściowe kłopoty [emoji85][emoji2960] jakoś 3 tygodnie przed wizyta zaczęłam mieć bóle miesiączkowe, ale przechodziły za każdym razem po nospie, potem wizyta i lekarz powiedział ze szyjka się skróciła do 2,5 cm. Wyprosilam luteinę dopochwowo i obiecałam leżący tryb życia (bo nie miałam jeszcze wszystkiego ogarniętego dla małej, wiec nie chciałam iść do szpitala [emoji2960][emoji28]) No i do kontroli za tydzień. Po tygodniu stwierdził ze ma niby 2.2 i skierowanie na szpital, bo zbliżał się taki ciężki czas świąteczno-noworoczny i jego nie będzie przez 3 tygodnie, to niech mnie sprawdza w szpitalu. Stawiłam się następnego dnia rano i tam szyjka 2,4 cm, za późno na szew, za późno na pessar[emoji2368] nic tylko leżeć i odpoczywać ... wiec na drugi dzień mnie wypuścili już z szyjka 2,8[emoji28][emoji2368] To była piersza przygoda...
A druga w sylwestra. Mega ostry, kłujący ból w brzuchu, po obu stronach pępka. Twardy kak kamień. Nic nie chciało puścić, z tego wszystkiego małej już bie czułam i zadzwoniłam do położnej co robić. Bałam się ze łożysko się odkleja, albo nie wiem co.. trochę mnie uspokoiła, ze czesto wtedy występuje plamienie/ krwawienie, a ja nic oprócz tego bólu nie miałam ...ale kazala jechać sprawdzić. No i ponownie zatrzymali mnie na obserwacji... Na drugi dzień, wszystko idealnie i do domu [emoji2368][emoji28]
Także teraz już sobie obiecałam, ze jadę dopiero do porodu [emoji2960][emoji85][emoji28]

Czekam z niecierpliwością na wasza studniówkę [emoji2956][emoji847] ile jeszcze dni zostało?

O to Ci powiem że takie kryzysowe sytuacje. Ale dobrze ze szyjka się wydluzyla i te bóle to nic strasznego :*
Pewnie sama bym panikowala... Zawsze to lepiej pójść do szpitala i mieć opiekę całodobowa, niż gdyby miało się coś niedobrego w domu przydarzyć... Zwłaszcza że ten czas jest taki kiepski... Święta, nowy rok, jeszcze jutro i wróci to do nomy.. Trzymam kciuki żeby udało się dotrwać z postanowieniem [emoji3590]

U nas studniówka wypada 15 stycznia, także juz lada moment :)

Dziękuję że pytasz :) raz lepiej, raz gorzej, dziś trochę gorzej było,wczoraj nie wymiotowałam to nawet poszłam na imprezę firmową. Byle do 9.01 ,wtedy mam wizytę i biorę L4 . Na moje nieszczęście ktoś życzliwy puścił fame o mojej ciąży, a że firma jest b dużą to wczoraj kilka osób z innych punktów składało mi gratulacje co mnie wcale nie cieszy...wiem, że i tak by się zaraz wszyscy dowiedzieli że poszłam na L4 i dlaczego bo mam takie stanowisko że muszą zaraz znaleźć kogoś na moje miejsce ale wolałabym gdyby to było już pod moją nieobecność.

Czytałam właśnie ze wybierasz się na zwolnienie, i dobrze. ;*
A ludzie gadają i będą gadać... Tym się nie przejmuj, najważniejsze, żeby Maleństwo było zdrowe i pięknie rosło, a Ty się czuła lepiej ;*
 
26.04 [emoji848] wiec już sama nie wiem [emoji51]🤷‍♀️

Aaaaa ja strzeliłam bobola, bo to przecież ty masz Wike, a @Jivka ma Łucję [emoji28][emoji85]🤭 sorrki, kalafior zabrał głos 🤦‍♀️

Dziewczyny, czy jest tu jakaś księgowa? Mam pytanie odnośnie 13-stki[emoji848]🤭
Antoś urodził sie 26.04 więc chyba moj brzuszek przejęłaś :D
 
reklama
Wiki się urodziła niby 57cm A przez pierwszy miesiąc nosiła jeszcze 56, także spokojnie myślę że zdąży ponosić ;)
@coco07 nie przejmuj się, my obie rozumiemy kalafiora :p i powiem Ci jeszcze że on niestety nie znika po porodzie :p
@Takaja123 Wiki też jest przywieziona z urlopu ;) także mocno trzymam kciuki ;) i codziennie szło piwko smakowe ;)
Antoni też urlopowy...hahahah...:D także @Takaja123 trzymam kciuki
 
Do góry