@coco07 cudny. Biorę go do siebie.
Mnie dziś się zatęskniło za byciem w ciąży. Dla mnie to był naprawdę przyjemny stan. Mam nadzieje, ze tak ciąża, która mnie niedługo czeka też mimo wszystko będzie przyjemna i będę sobie radziła ze stresem.
Mam wyniki większości badań na zespół antyfosfolipidowy. p/ciała przeciwjądrowe (ANA1),
P/ciała przeciw antygenom łożyska (APA), P/ciała kardiolipinie (ACA) Igg, Igm (G), P/ciała B2 glikoproteinie IgG., IgM (G) - wszystkie wyniki mam dobre. Nie mam wyniku antykoagulantu tocznia, bo dzwonili z laboratorium, ze muszę przyjść jeszcze raz pobrać krew (nie wiem, czy im się pomyliło i pobrali za mało, czy o co chodzi). W poniedziałek jestem umówiona na trombofilię, kariotypy i immunofenetyp.
Czasem wolałaby, żeby coś wyszło, bo byłoby się o co zahaczyć.
[/QUOTE
Doskonale Cię rozumiem, ja nawet w pewnym sensie ucieszyłam się jak wyszły mutacje mthfr677 hetero i pai hetero i celiakia, miałam na co "zrzucić" poronienie i przez jakiś czas było lepiej psychicznie, teraz znowu mam jakiś spadek choć od poronienia i zabiegu minęło już sporo czasu.