Oczekujaca123
Fanka BB :)
@coco07 @Charlotte21 cudnownie dziewczyny! ;**
@Charlotte21 A czemu dr Janosz nie da refundacji ...?
Mi lekarze przepisywali... no ale ja mam trombofilie i nie wiem czy Ci sami tobie też by przepisali jak coś do dr Korona lub dr Horak ale obydwoje prywatnie
@Sandra094 bardzo Ci wspolczuje ... tule mocno... wiem co czujesz, ja urodziłam przedwcześnie w 23tyg w czerwcu synka w czerwcu 2018... bardzo szybko powrocilam do regularnych cykli i w 3 cyklu kiedy mogłam zacząć się starać zaskoczyło.. nie uważam, żeby to był dobry czas... myślę że lepiej byłoby gdybym doczekała ... cała ciążę miałam zagrożona, połowę spędziłam w szpitalu... urodziłam w 34t4d bliźnięta.. to cud... Ale bardzo źle psychicznie i fizycznie zniosła to wszystko.. zastanów się czy jesteś gotowa.. psychika jest bardzo ważna. ;*
Myśleć o synach będziesz zawsze.. kolejne dziecko tego nie zmieni. Fakt łagodzi trochę ból, ale zawsze będziemy cierpieć i pamiętać. Musisz pozwolić odejść swoim dzieciom zaakceptować co się stało.. myślenie, że chce jak najszybciej bo ciągle myślę o synach.. nie jest dobre. Wiem z własnego doświadczenia mimo, że ciąża moja zakończyła się teraz dobrze i mam 4 miesięczne skarby w domu to polecam najpierw przeżyć żałobę.. szczególnie na takim etapie straty kiedy dziecko widziałaś, przytulilas, pochowalas
@Charlotte21 A czemu dr Janosz nie da refundacji ...?
Mi lekarze przepisywali... no ale ja mam trombofilie i nie wiem czy Ci sami tobie też by przepisali jak coś do dr Korona lub dr Horak ale obydwoje prywatnie
@Sandra094 bardzo Ci wspolczuje ... tule mocno... wiem co czujesz, ja urodziłam przedwcześnie w 23tyg w czerwcu synka w czerwcu 2018... bardzo szybko powrocilam do regularnych cykli i w 3 cyklu kiedy mogłam zacząć się starać zaskoczyło.. nie uważam, żeby to był dobry czas... myślę że lepiej byłoby gdybym doczekała ... cała ciążę miałam zagrożona, połowę spędziłam w szpitalu... urodziłam w 34t4d bliźnięta.. to cud... Ale bardzo źle psychicznie i fizycznie zniosła to wszystko.. zastanów się czy jesteś gotowa.. psychika jest bardzo ważna. ;*
Myśleć o synach będziesz zawsze.. kolejne dziecko tego nie zmieni. Fakt łagodzi trochę ból, ale zawsze będziemy cierpieć i pamiętać. Musisz pozwolić odejść swoim dzieciom zaakceptować co się stało.. myślenie, że chce jak najszybciej bo ciągle myślę o synach.. nie jest dobre. Wiem z własnego doświadczenia mimo, że ciąża moja zakończyła się teraz dobrze i mam 4 miesięczne skarby w domu to polecam najpierw przeżyć żałobę.. szczególnie na takim etapie straty kiedy dziecko widziałaś, przytulilas, pochowalas