Ja jak trafiłam w jakiś zrost czy coś to tez mi krew leciała, tyle ze mocno przycisnęłam wacikiem i już po chwili nie leciała..
Myślicie, ze to niedobrze? Ze krew mi krzepnie?
Bardzo mi przykro
ja jestem po zatrzymanym, poszłam na wizytę miedzy 9 a 10 tc i okazało się ze dzidzia nie rośnie od 7 tc.. Z tym ze miałam troszkę inaczej z objawami bo już na tydzień czy dwa przed, piersi przestały mnie bolec ...a to był mój jedyny objaw ciąży. I na wizycie dostałam skierowanie do szpitala, lekarz powiedzyal, ze najlepiej udać się tam jak najszybciej. Nic nie mówił o czekaniu. U mnie niestety same tabletki nie pomogły i na drugi dzień musiałam mieć zabieg
Dziewczyny, jeszcze niedawno to ja z kilkoma dziewczynami tutaj, byłyśmy w tym miejscu co wy
pisałyśmy o testowaniu, o objawach itd .. a teraz co...za niedługo zacznę 17 tc i czasem do dziś nie potrafię w to wszystko uwierzyć...
Za niedługo ja będę już jak nasze roki, lucy czy Karola pisać o skokach rozwojowych dzidzi, a wy będziecie pisać o waszych połówkowych [emoji5] Tak to się wszystko tu kręci
Tylko głowy do góry! I trzymam kciuki! [emoji110][emoji110][emoji173][emoji173]